[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Już owa świętaczynnośd, kiedy ktoś przywdziewa habit zakonny i wstępuje do zakonu nawetgdy nie zawsze odbywa się to z należytą gorliwością i czystością zamiarów wywołuje u węża piekielnego i jego towarzyszy złośd i wściekłośd.Dzieje się takpo części, dlatego, że przez taką czynnośd Pan doznaje uwielbienia a święcianiołowie się weselą, po części zaś, dlatego, że stan zakonny uświęca iudoskonala ów akt, o czym dobrze wiedzą śmiertelni wrogowie dusz ludzkich.Dzieje się często tak, że chociaż niektórzy wstępują do zakonu ze względówbardzo przyziemnych, to jednak łaska Boska prostuje ścieżki i przywracawszystko do właściwego porządku.Jednak światło i moc Paoska w połączeniu zregułą klasztorną działają o wiele silniej, kiedy dusza wstępuje do zakonu zczystej miłości ku Bogu, ożywiona gorącym pragnieniem znalezienia Boga,służenia Mu i miłowania Go."ROZDZIAA X(Rozdział ten zawiera nauki Królowej niebios odnoszące się doskomplikowanych ślubów zakonnych.Rozdział ten opuszczamy, albowiem nienależy on ściśle do historii żywota Matki Boskiej.)ROZDZIAA XI%7ływot Najświętszej Panny w świątyni Jerozolimskiej.ZmierćJej świętych rodziców.Wewnętrzne cierpienia.Kiedy Najświętsza Panna poświęciła się całkiem Panu Bogu i wszystko, coposiadała oddała swej mistrzyni, była już zupełnie uboga i całkiem poddanaregułom posłuszeostwa.Pod zasłoną tych cnót ukrywała skarby mądrości i łaski,przez co przewyższała nawet najwyżej postawionych serafinów.Pokornieprosiła kapłana i swoją mistrzynię, aby Jej przepisali porządek życia iprzypadające na Nią zajęcia.Dzięki światłu, udzielonemu im przez Boga, postanowili oni zajęcia tegoświętego dziecka dostosowad do jego wieku.Następnie arcykapłan i mistrzyniAnna nakazali przywoład do siebie Maryję.Królowa niebios upadła przed nimina kolana, aby wysłuchad tego, co powiedzą; kiedy rozkazali Jej wstad, prosiła,aby wolno Jej było pozostad w postawie klęczącej przed sługą i kapłanemNajwyższego i przed swoją mistrzynią, z racji urzędu i godności, jaką piastowali.52Kapłan rzekł do Maryi: Moja córko, już jako małe dziecko wprowadził Cię Pando swego domu i do swego świętego przybytku.Okaż wdzięcznośd za tę łaskę,staraj się czynid postępy, służyd Panu sercem i przyswoid sobie wszystkie cnoty,aby pózniej, kiedy opuścisz to święte miejsce, byd silną i wytrwałą wposzanowaniu trudów tego świata i unikaniu jego niebezpieczeostw.Bądzposłuszna Twej mistrzyni Annie i już zawczasu ucz się dzwigad łagodne jarzmocnoty, aby w pózniejszym życiu łatwiej Ci je było znosid".Dziecko najświętsze odrzekło na to: ,,Ty, o panie, jako kapłan i sługaNajwyższego, którego miejsce zastępujesz, będziesz wraz z mistrzynią mojądawał mi rozkazy oraz pokażesz, co mam czynid, abym nie zbłądziła.Proszę waso to i pragnę postępowad we wszystkim podług waszej woli".Dzięki wewnętrznemu oświeceniu kapłan i mistrzyni Anna odczuwali potrzebęotoczenia Maryi dużo większą troskliwością aniżeli innych panien.Nie zdawalisobie wprawdzie sprawy z tajemnicy tej wewnętrznej potrzeby, ale razempostanowili ze szczególną troskliwością czuwad nad tym dzieckiem.Ich opiekaodnosiła się tylko do czynności zewnętrznych i widocznych.Nad aktamiwewnętrznymi i czynnościami serca Maryi czuwał sam Bóg, dlatego NajczystszeSerce tej Królowej niebios mogło wewnętrznie pomnażad swe cnoty,nieustannie postępując najzupełniej doskonale i wzniosie.Następnie kapłan wyznaczył Maryi porządek zajęd: ,,Moja córko, z całkowitymuszanowaniem i nabożeostwem bierz udział w głoszeniu chwały Bożej i wpełnym uwielbienia śpiewie na cześd Pana.Nie zaniedbuj nigdy polecadNajwyższemu spraw Jego świętego przybytku i Jego narodu oraz prosid oprzyjście Mesjasza.O ósmej godzinie wieczorem idz na spoczynek; wstawaj opierwszym świcie, aby się modlid do godziny dziewiątej, wielbiąc Pana.Czas donieszporów zużyj na pracę ręczne, abyś się wszystkiego nauczyła.Przy obiedzie,który jeśd będziesz po pracy, przestrzegaj należytego umiarkowania; następniesłuchaj nauk swej mistrzyni.Resztę dnia poświęd czytaniu Pisma Zwiętego.Wewszystkim bądz pokorna, chętna i posłuszna wobec rozporządzeo Twejmistrzyni".Maryja na klęczkach wysłuchała kapłana, prosiła go o błogosławieostwo, poczym ucałowała jego i mistrzyni ręce, postanawiając w sercu ściśle stosowad siędo naznaczonego porządku dnia przez cały czas pobytu w świątyni.Ona,nauczycielka świętości i cnoty, postępowała według tego postanowienia, jakgdyby była zwyczajną uczennicą.Wprawdzie Jej gorąca miłośd skłaniała Ją dowielu innych czynności zewnętrznych ponad te, które Jej zalecono, jednakposłusznie poddała się nakazaniom, uznając wyższośd ofiary całkowitegoposłuszeostwa nad własnymi pragnieniami.Jako wzór wszelkiej doskonałości53wiedziała dobrze, że poprzez pokorne posłuszeostwo doskonalej wykonuje sięwolę Bożą, aniżeli poprzez najwznioślejsze inne pragnienia [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl matkasanepid.xlx.pl
.Już owa świętaczynnośd, kiedy ktoś przywdziewa habit zakonny i wstępuje do zakonu nawetgdy nie zawsze odbywa się to z należytą gorliwością i czystością zamiarów wywołuje u węża piekielnego i jego towarzyszy złośd i wściekłośd.Dzieje się takpo części, dlatego, że przez taką czynnośd Pan doznaje uwielbienia a święcianiołowie się weselą, po części zaś, dlatego, że stan zakonny uświęca iudoskonala ów akt, o czym dobrze wiedzą śmiertelni wrogowie dusz ludzkich.Dzieje się często tak, że chociaż niektórzy wstępują do zakonu ze względówbardzo przyziemnych, to jednak łaska Boska prostuje ścieżki i przywracawszystko do właściwego porządku.Jednak światło i moc Paoska w połączeniu zregułą klasztorną działają o wiele silniej, kiedy dusza wstępuje do zakonu zczystej miłości ku Bogu, ożywiona gorącym pragnieniem znalezienia Boga,służenia Mu i miłowania Go."ROZDZIAA X(Rozdział ten zawiera nauki Królowej niebios odnoszące się doskomplikowanych ślubów zakonnych.Rozdział ten opuszczamy, albowiem nienależy on ściśle do historii żywota Matki Boskiej.)ROZDZIAA XI%7ływot Najświętszej Panny w świątyni Jerozolimskiej.ZmierćJej świętych rodziców.Wewnętrzne cierpienia.Kiedy Najświętsza Panna poświęciła się całkiem Panu Bogu i wszystko, coposiadała oddała swej mistrzyni, była już zupełnie uboga i całkiem poddanaregułom posłuszeostwa.Pod zasłoną tych cnót ukrywała skarby mądrości i łaski,przez co przewyższała nawet najwyżej postawionych serafinów.Pokornieprosiła kapłana i swoją mistrzynię, aby Jej przepisali porządek życia iprzypadające na Nią zajęcia.Dzięki światłu, udzielonemu im przez Boga, postanowili oni zajęcia tegoświętego dziecka dostosowad do jego wieku.Następnie arcykapłan i mistrzyniAnna nakazali przywoład do siebie Maryję.Królowa niebios upadła przed nimina kolana, aby wysłuchad tego, co powiedzą; kiedy rozkazali Jej wstad, prosiła,aby wolno Jej było pozostad w postawie klęczącej przed sługą i kapłanemNajwyższego i przed swoją mistrzynią, z racji urzędu i godności, jaką piastowali.52Kapłan rzekł do Maryi: Moja córko, już jako małe dziecko wprowadził Cię Pando swego domu i do swego świętego przybytku.Okaż wdzięcznośd za tę łaskę,staraj się czynid postępy, służyd Panu sercem i przyswoid sobie wszystkie cnoty,aby pózniej, kiedy opuścisz to święte miejsce, byd silną i wytrwałą wposzanowaniu trudów tego świata i unikaniu jego niebezpieczeostw.Bądzposłuszna Twej mistrzyni Annie i już zawczasu ucz się dzwigad łagodne jarzmocnoty, aby w pózniejszym życiu łatwiej Ci je było znosid".Dziecko najświętsze odrzekło na to: ,,Ty, o panie, jako kapłan i sługaNajwyższego, którego miejsce zastępujesz, będziesz wraz z mistrzynią mojądawał mi rozkazy oraz pokażesz, co mam czynid, abym nie zbłądziła.Proszę waso to i pragnę postępowad we wszystkim podług waszej woli".Dzięki wewnętrznemu oświeceniu kapłan i mistrzyni Anna odczuwali potrzebęotoczenia Maryi dużo większą troskliwością aniżeli innych panien.Nie zdawalisobie wprawdzie sprawy z tajemnicy tej wewnętrznej potrzeby, ale razempostanowili ze szczególną troskliwością czuwad nad tym dzieckiem.Ich opiekaodnosiła się tylko do czynności zewnętrznych i widocznych.Nad aktamiwewnętrznymi i czynnościami serca Maryi czuwał sam Bóg, dlatego NajczystszeSerce tej Królowej niebios mogło wewnętrznie pomnażad swe cnoty,nieustannie postępując najzupełniej doskonale i wzniosie.Następnie kapłan wyznaczył Maryi porządek zajęd: ,,Moja córko, z całkowitymuszanowaniem i nabożeostwem bierz udział w głoszeniu chwały Bożej i wpełnym uwielbienia śpiewie na cześd Pana.Nie zaniedbuj nigdy polecadNajwyższemu spraw Jego świętego przybytku i Jego narodu oraz prosid oprzyjście Mesjasza.O ósmej godzinie wieczorem idz na spoczynek; wstawaj opierwszym świcie, aby się modlid do godziny dziewiątej, wielbiąc Pana.Czas donieszporów zużyj na pracę ręczne, abyś się wszystkiego nauczyła.Przy obiedzie,który jeśd będziesz po pracy, przestrzegaj należytego umiarkowania; następniesłuchaj nauk swej mistrzyni.Resztę dnia poświęd czytaniu Pisma Zwiętego.Wewszystkim bądz pokorna, chętna i posłuszna wobec rozporządzeo Twejmistrzyni".Maryja na klęczkach wysłuchała kapłana, prosiła go o błogosławieostwo, poczym ucałowała jego i mistrzyni ręce, postanawiając w sercu ściśle stosowad siędo naznaczonego porządku dnia przez cały czas pobytu w świątyni.Ona,nauczycielka świętości i cnoty, postępowała według tego postanowienia, jakgdyby była zwyczajną uczennicą.Wprawdzie Jej gorąca miłośd skłaniała Ją dowielu innych czynności zewnętrznych ponad te, które Jej zalecono, jednakposłusznie poddała się nakazaniom, uznając wyższośd ofiary całkowitegoposłuszeostwa nad własnymi pragnieniami.Jako wzór wszelkiej doskonałości53wiedziała dobrze, że poprzez pokorne posłuszeostwo doskonalej wykonuje sięwolę Bożą, aniżeli poprzez najwznioślejsze inne pragnienia [ Pobierz całość w formacie PDF ]