[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Czy Winopowiadał ci o swojej siostrze? Alexa zmarła, kiedy była w twoim wieku.Nie lubię o tymmówić.Skinęłam głową.Ja też nie lubiłam poruszać niektórych tematów. Niezależnie od tego, co powiedziałem ci wtedy na promie, chcę, żeby moje jedynedziecko było szczęśliwe, Aniu.Ale chcę też, żeby było bezpieczne.Proszę cię tylko o jedno: jeślipoczujesz, że mój syn znalazł się w niebezpieczeństwie z powodu rozgrywek w twojej rodzinie,skontaktuj się ze mną.Czy to jasne? Tak odpowiedziałam. To dobrze.Jeśli popełnisz kiedyś jakieś wykroczenie, nie będę mógł zastosować wobecciebie taryfy ulgowej.Nie ma mowy, żebym cię faworyzował. Charles Delacroix powiedział totak delikatnie, jak mógł, więc oświadczyłam, że rozumiem.Win i jego matka wrócili. Charlie! zawołał kobiecy głos. Jesteśmy w gabinecie! odkrzyknął pan Delacroix.Win i jego matka weszli do pokoju.Matka Wina miała kruczoczarne włosy i jasnozieloneoczy.Pod względem wzrostu i budowy przypominała moją matkę. Jestem Jane powiedziała. Wiem, że masz na imię Ania.Jesteś taka śliczna. Pani& zawahałam się i na chwilę zamilkłam ze strachu, że się rozpłaczę. Paniprzypomina mi kogoś, kogo znałam. Och, dziękuję.Chyba powinnam cię spytać, czy przypominam ci kogoś, kogo lubiłaś.Roześmiała się. Tak stwierdziłam. I kogoś, za kim bardzo tęsknię.Czułam, że wprawiłam mamę Wina w zakłopotanie.Ale nie chciałam jej powiedziećwprost, że przypominała mi moją matkę.Po kolacji Win odprowadził mnie do domu.Paparazzi nie pracowali w nocy, a może poprostu znudziła ich nasza historia.Win chciał wiedzieć, czy jego ojciec zachował się wobec mnienieprzyzwoicie.Zapewniłam go, że było wprost przeciwnie. Chciał się tylko upewnić, że nie zginiesz z mojego powodu. Co mu powiedziałaś? spytał Win. Powiedziałam, że będę cię chronić, ale nigdy nie ma gwarancji.A potem znalezliśmy się w moim pokoju.Nie uprawialiśmy seksu, nie zbliżyliśmy się do siebie.Ale skłamałabym, mówiąc, że nieprzeszło mi to przez myśl.Czułam, że otworzyłabym się przed nim jak cieplarniana róża.Nie mogłam tego zrobić.Myślałam o moich rodzicach w piekle i niebie.Myślałamo Bogu.Tata kiedyś powiedział: Jeśli nie wiesz, w co wierzysz, Aniu, będziesz wieczniezagubiona.Tamtej nocy uświadomiłam sobie coś bardzo ważnego.Nie straciłam dziewictwaz Gable em, ponieważ nigdy go nie pragnęłam.Aatwo było mu odmówić, ponieważ go niepożądałam.O wiele trudniej było trzymać się zasad przy Winie.Tamtej nocy Win spytał mnie o seks.Chciał wiedzieć, jakie mam zasady.Wyjaśniłam, żenie chcę uprawiać seksu, dopóki nie będę mężatką.Win skinął głową i powiedział, nawet niemrugnąwszy: Wobec tego wezmy ślub.Stuknęłam go. Tak bardzo zależy ci na seksie? Nie odparł Win. Uprawiałem już seks. Mam szesnaście lat! Prawie się nie znamy.Win ujął moją brodę i spojrzał mi w oczy. Znam cię, Aniu.Wiedziałam, że Win mówi poważnie, ale zażartowałam: Chcesz wziąć ze mną ślub tylko po to, żeby zrobić na złość swojemu ojcu.Win się uśmiechnął. To dodatkowy powód. Dlaczego nie lubisz swojego ojca? spytałam. Wydaje się w porządku. Tak, w pięciominutowych dawkach mruknął Win. Pewnie zauważyłaś, że mójojciec jest bardzo ambitny. Jasne.Mój też taki był.Trochę na innym polu.Ale i tak go kochałam. On& zaczął Win i umilkł. Podziwiam mojego tatę.Nie miał nic.Wychował sięw sierocińcu.Jego rodzice zginęli w wypadku samochodowym, który on przeżył.Mój ojciecuważa, że jestem mięczakiem.Może taki się wydaję przy niektórych ludziach.Na przykład przytobie.Moja biedna, odważna dziewczyno. Pocałował mnie w czoło.Nie chciałam, żebyśmy rozmawiali o mnie. Dlaczego on uważa, że jesteś mięczakiem? Kiedyś zrobiłem coś niemądrego& To głupie i nudne.Powiedziałbym ci, ale mi wstyd. Teraz musisz mi powiedzieć! Nie, wstydzę się, dziewczynko.Poza tym to nie jest ciekawe.To się wydarzyło pośmierci mojej siostry.Miałem wtedy prawdziwy dół.Ojciec uważał, że to słabość.Zarzucałmatce, że była dla mnie zbyt łagodna. Czy twoi rodzice są dobrym małżeństwem? Tata mówi, że moja matka jest jedyną kobietą w jego życiu, która go naprawdę kocha& Ona wydaje się miła. Bo taka jest.A tata? Jest wobec niej nieuczciwy.Mama nie zwraca na to uwagi, ale janie mogę zachowywać się tak jak ona.Jak mogę szanować takiego człowieka?Potem Win spytał, czy mój tata oszukiwał moją matkę.Chociaż ojciec miał wiele wad, trudno mi było sobie wyobrazić, że mógłby byćniewierny.Powiedziałam Winowi, że nie mam pewności w czasach, gdy moi rodzice jeszczeżyli, byłam dzieckiem ale wątpiłam w to. On wierzył w małżeństwo powiedziałam. Mój tata też wierzy w małżeństwo, ale to mu nie przeszkadza okropnie się zachowywać stwierdził Win. Ja nigdy nie będę cię tak traktował, Aniu.Win nie musiał mnie o tym zapewniać.Był ideałem.Mogłabym dalej go wychwalać, ale uważam, że to odrażające.Tata zawsze mówił, żejeśli komuś się poszczęści, to powinien zachować to dla siebie.Dzięki Winowi byłam szczęśliwapo raz pierwszy od bardzo dawna (możecie sobie wsadzić palec do gardła, jeśli chcecie& ).Tak,naprawdę byłam szczęśliwa.Zwykle nienawidziłam szczęśliwych dziewczyn, a teraz sobieuświadomiłam, że po prostu im zazdrościłam.Mówię oczywistości? Bez wątpienia, ale w moimprzypadku była to prawda.(Tak na marginesie: pewnie się zastanawiacie, jak mojemu bratu szło w pracy? Skąd sięwzięła trucizna w czekoladzie? Co się stało z tatuażem na kostce? Co ze zdrowiem Nanyi koszmarami sennymi Natty? Ania ma cud-chłopaka, ale nie powinna zapominać, że na świeciesą jeszcze inne sprawy).Prawda jest taka, że czasami rzeczywistość do mnie docierała, ale udawałam, że jej niewidzę.Pózniej zdarzyło się wiele rzeczy, a mimo to nie żałuję tamtych głupich, wypełnionychszczęściem i mgłą, ciągnących się w nieskończoność dni.Pewnego razu pomyślałam o swoim tatuażu.Byliśmy w mojej sypialni i Win pocałowałmoją kostkę.Powiedział, że tatuaż jest całkiem niezły , a potem zaśpiewał mi piosenkę o damiez tatuażem.Rozdział XIVJestem zmuszona nadstawić drugi policzekNie rozmawiałam ze Scarlett przez całe ferie zimowe [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl matkasanepid.xlx.pl
. Czy Winopowiadał ci o swojej siostrze? Alexa zmarła, kiedy była w twoim wieku.Nie lubię o tymmówić.Skinęłam głową.Ja też nie lubiłam poruszać niektórych tematów. Niezależnie od tego, co powiedziałem ci wtedy na promie, chcę, żeby moje jedynedziecko było szczęśliwe, Aniu.Ale chcę też, żeby było bezpieczne.Proszę cię tylko o jedno: jeślipoczujesz, że mój syn znalazł się w niebezpieczeństwie z powodu rozgrywek w twojej rodzinie,skontaktuj się ze mną.Czy to jasne? Tak odpowiedziałam. To dobrze.Jeśli popełnisz kiedyś jakieś wykroczenie, nie będę mógł zastosować wobecciebie taryfy ulgowej.Nie ma mowy, żebym cię faworyzował. Charles Delacroix powiedział totak delikatnie, jak mógł, więc oświadczyłam, że rozumiem.Win i jego matka wrócili. Charlie! zawołał kobiecy głos. Jesteśmy w gabinecie! odkrzyknął pan Delacroix.Win i jego matka weszli do pokoju.Matka Wina miała kruczoczarne włosy i jasnozieloneoczy.Pod względem wzrostu i budowy przypominała moją matkę. Jestem Jane powiedziała. Wiem, że masz na imię Ania.Jesteś taka śliczna. Pani& zawahałam się i na chwilę zamilkłam ze strachu, że się rozpłaczę. Paniprzypomina mi kogoś, kogo znałam. Och, dziękuję.Chyba powinnam cię spytać, czy przypominam ci kogoś, kogo lubiłaś.Roześmiała się. Tak stwierdziłam. I kogoś, za kim bardzo tęsknię.Czułam, że wprawiłam mamę Wina w zakłopotanie.Ale nie chciałam jej powiedziećwprost, że przypominała mi moją matkę.Po kolacji Win odprowadził mnie do domu.Paparazzi nie pracowali w nocy, a może poprostu znudziła ich nasza historia.Win chciał wiedzieć, czy jego ojciec zachował się wobec mnienieprzyzwoicie.Zapewniłam go, że było wprost przeciwnie. Chciał się tylko upewnić, że nie zginiesz z mojego powodu. Co mu powiedziałaś? spytał Win. Powiedziałam, że będę cię chronić, ale nigdy nie ma gwarancji.A potem znalezliśmy się w moim pokoju.Nie uprawialiśmy seksu, nie zbliżyliśmy się do siebie.Ale skłamałabym, mówiąc, że nieprzeszło mi to przez myśl.Czułam, że otworzyłabym się przed nim jak cieplarniana róża.Nie mogłam tego zrobić.Myślałam o moich rodzicach w piekle i niebie.Myślałamo Bogu.Tata kiedyś powiedział: Jeśli nie wiesz, w co wierzysz, Aniu, będziesz wieczniezagubiona.Tamtej nocy uświadomiłam sobie coś bardzo ważnego.Nie straciłam dziewictwaz Gable em, ponieważ nigdy go nie pragnęłam.Aatwo było mu odmówić, ponieważ go niepożądałam.O wiele trudniej było trzymać się zasad przy Winie.Tamtej nocy Win spytał mnie o seks.Chciał wiedzieć, jakie mam zasady.Wyjaśniłam, żenie chcę uprawiać seksu, dopóki nie będę mężatką.Win skinął głową i powiedział, nawet niemrugnąwszy: Wobec tego wezmy ślub.Stuknęłam go. Tak bardzo zależy ci na seksie? Nie odparł Win. Uprawiałem już seks. Mam szesnaście lat! Prawie się nie znamy.Win ujął moją brodę i spojrzał mi w oczy. Znam cię, Aniu.Wiedziałam, że Win mówi poważnie, ale zażartowałam: Chcesz wziąć ze mną ślub tylko po to, żeby zrobić na złość swojemu ojcu.Win się uśmiechnął. To dodatkowy powód. Dlaczego nie lubisz swojego ojca? spytałam. Wydaje się w porządku. Tak, w pięciominutowych dawkach mruknął Win. Pewnie zauważyłaś, że mójojciec jest bardzo ambitny. Jasne.Mój też taki był.Trochę na innym polu.Ale i tak go kochałam. On& zaczął Win i umilkł. Podziwiam mojego tatę.Nie miał nic.Wychował sięw sierocińcu.Jego rodzice zginęli w wypadku samochodowym, który on przeżył.Mój ojciecuważa, że jestem mięczakiem.Może taki się wydaję przy niektórych ludziach.Na przykład przytobie.Moja biedna, odważna dziewczyno. Pocałował mnie w czoło.Nie chciałam, żebyśmy rozmawiali o mnie. Dlaczego on uważa, że jesteś mięczakiem? Kiedyś zrobiłem coś niemądrego& To głupie i nudne.Powiedziałbym ci, ale mi wstyd. Teraz musisz mi powiedzieć! Nie, wstydzę się, dziewczynko.Poza tym to nie jest ciekawe.To się wydarzyło pośmierci mojej siostry.Miałem wtedy prawdziwy dół.Ojciec uważał, że to słabość.Zarzucałmatce, że była dla mnie zbyt łagodna. Czy twoi rodzice są dobrym małżeństwem? Tata mówi, że moja matka jest jedyną kobietą w jego życiu, która go naprawdę kocha& Ona wydaje się miła. Bo taka jest.A tata? Jest wobec niej nieuczciwy.Mama nie zwraca na to uwagi, ale janie mogę zachowywać się tak jak ona.Jak mogę szanować takiego człowieka?Potem Win spytał, czy mój tata oszukiwał moją matkę.Chociaż ojciec miał wiele wad, trudno mi było sobie wyobrazić, że mógłby byćniewierny.Powiedziałam Winowi, że nie mam pewności w czasach, gdy moi rodzice jeszczeżyli, byłam dzieckiem ale wątpiłam w to. On wierzył w małżeństwo powiedziałam. Mój tata też wierzy w małżeństwo, ale to mu nie przeszkadza okropnie się zachowywać stwierdził Win. Ja nigdy nie będę cię tak traktował, Aniu.Win nie musiał mnie o tym zapewniać.Był ideałem.Mogłabym dalej go wychwalać, ale uważam, że to odrażające.Tata zawsze mówił, żejeśli komuś się poszczęści, to powinien zachować to dla siebie.Dzięki Winowi byłam szczęśliwapo raz pierwszy od bardzo dawna (możecie sobie wsadzić palec do gardła, jeśli chcecie& ).Tak,naprawdę byłam szczęśliwa.Zwykle nienawidziłam szczęśliwych dziewczyn, a teraz sobieuświadomiłam, że po prostu im zazdrościłam.Mówię oczywistości? Bez wątpienia, ale w moimprzypadku była to prawda.(Tak na marginesie: pewnie się zastanawiacie, jak mojemu bratu szło w pracy? Skąd sięwzięła trucizna w czekoladzie? Co się stało z tatuażem na kostce? Co ze zdrowiem Nanyi koszmarami sennymi Natty? Ania ma cud-chłopaka, ale nie powinna zapominać, że na świeciesą jeszcze inne sprawy).Prawda jest taka, że czasami rzeczywistość do mnie docierała, ale udawałam, że jej niewidzę.Pózniej zdarzyło się wiele rzeczy, a mimo to nie żałuję tamtych głupich, wypełnionychszczęściem i mgłą, ciągnących się w nieskończoność dni.Pewnego razu pomyślałam o swoim tatuażu.Byliśmy w mojej sypialni i Win pocałowałmoją kostkę.Powiedział, że tatuaż jest całkiem niezły , a potem zaśpiewał mi piosenkę o damiez tatuażem.Rozdział XIVJestem zmuszona nadstawić drugi policzekNie rozmawiałam ze Scarlett przez całe ferie zimowe [ Pobierz całość w formacie PDF ]