[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kościoły były przepełnionepo brzegi, a pastorzy i księża parafialni mieli wkrótce plan drugiego, a potemtrzeciego nabożeństwa w każdą niedzielę, aby pomieścić tłumy.Po kilku tygo-dniach, udział w tym religijnym ferworze zaczęto zrównywać z patriotyzmem,pojawiały się więc naciski, aby wszystko to wpisać w prawo, aby zrobić coś, cozagwarantuje narodową, moralną jedność.Aż w końcu nieoczekiwany kryzys na Bliskim Wschodzie doprowadził spra-wy do punktu kulminacyjnego.Walki tliły się przez szereg tygodni, po każdejRozdział 30 Apokalipsa 313stronie przelewała się krew, a w odwecie bito się znowu, aż pewnego ranka,osamym świcie, czujnik satelity wypatrzył wystrzeloną rakietę.Przez szeregminut śledzono ją, a potem stała się celem prób przechwycenia jej, gdy wystrze-lono pociski typu Patriot, aby ją sprowadzić na ziemię.Nadlatujące jednak po-ciski, wyposażone w najnowsze zdobycze techniki obronnej, zaczęły wyrzucaćwabiki, przechytrzając rakietę i kierując ją na niewłaściwe cele, a w wyniku tegogłowica przedostała się niosąc pełny ładunek substancji chemicznych.Miasto,nad którym doszło do detonacji, wkrótce zostało nasycone ludzmi martwymiiumierającymi.W kilka minut dowódcy wojskowi przygotowywali kolejny pocisk, którychcieli wysłać w odwecie pocisk średniego zasięgu z ładunkiem nuklearnym.Faktycznie odliczanie już rozpoczęto, gdy świat, który oglądał to wszystkowwiadomościach telewizyjnych, stał się świadkiem jednego z najodważniej-szych czynów, jakie widziano w historii ludzkości.Premier kraju, który wystrze-lił broń chemiczną podał poprzez radio ostrzeżenie, że jego naród jest takżeuzbrojony w broń nuklearną. Wiem, że rozpoczęliście swoje odliczanie ogłosił, a jego przesłanie tłuma-czone było równocześnie podczas nadawania. Zanim wystrzelicie pocisk,musicie dwukrotnie to przemyśleć.Dokładnie za trzy minuty pocisk nuklear-ny będzie eksplodował na wysokości 80 mil nad Morzem Zródziemnym.Mógłzostać skierowany na was.Nie uczyniliśmy tego.Jednak mamy kolejny pociskgotowy do wystrzelenia.Skierowany jest na waszą stolicę i dotrze tam: poka-zaliśmy już wam, że potrafimy poradzić sobie z waszą obroną.Proponuję więcnatychmiastowe zaprzestanie ognia i negocjacje.Jeśli zgodzicie się, przerwiemynasze odliczanie.Jeśli nie, jesteśmy przygotowani na wymianę nuklearnego ata-ku.Daję wam pięć minut na odpowiedz, zanim wystrzelimy drugi pocisk.Towszystko.Dokładnie w tym memencie, wysoko nad Bliskim Wschodem, widoczny byłbłysk od Istambułu, aż do Aleksandrii.Bomba nuklearna została zdetonowanatak, jak obiecano.Zwiat znalazł się nagle na krawędzi samego piekła, nad otchłanią, która wy-słała zapach śmierci planety, a efekt, jaki wywarło to na ludziach był przeogrom-ny.W ONZ ludzie tłoczyli się przed mównicą, aby przyspieszyć światowy dzieńmodlitwy.W parlamentach w całej Europie brzmiały wezwania do tego, abypójść za przykładem reform religijnych Ameryki coś, o czym mówiło sięwkrótce nawet w krajach niechrześcijańskich. To, co nas dzieli, jest daleko mniej ważne od tego, co nas łączy stwierdzo-no w jednym z artykułów redakcyjnych gazety w Azji. Na zachodzie ludziedobrej woli poświęcają dzień każdego tygodnia, by pokazać swoją troskę o przy-szłość ludzkości.Czy nie możemy uczynić podobnie? Pewna umiarkowanagazeta na Bliskim Wschodzie stwierdziła, że Ludzie wszędzie poszukują Boga.314 Pamiętnik LucyferaDlaczego nie mielibyśmy się do nich przyłączyć? Od dawna twierdziliśmy, żeJezus był dobrym człowiekiem i prorokiem.Czy nie będzie to służyło najgłęb-szym dogmatom naszej wiary, że upowszechnimy sprawę wraz z tymi, którzysą ludzmi dobrej woli?Legislacja nastąpiła najpierw w Ameryce.W obu izbach Kongresu przedsta-wiono projekty ustaw o obowiązkowym dniu modlitw. Obowiązkowy? kwestionował jeden z senatorów, który był profesorem prawa konstytucyjne-go, zanim został wybrany do Senatu. Tak! zagrzmiał kolega. Jeśli niepotrafimy się razem modlić, to możemy razem umrzeć.Jestem już zmęczonypatrzeniem na nasz naród narażony na tak zwane prawa cywilne!Prawo, które wyłoniło się za sprawą zdecydowanej większości w obu izbachKongresu, zostało nazwane Aktem Narodowego Dnia Modlitwy.Zakazywałoono jakiejkolwiek sprzedaży w niedzielę, jak też jakiegokolwiek niepotrzebne-go zatrudniania, zakazywało też pracy nawet na własnym terenie.Rozpoczynasię ono następującymi słowami: Niniejszym Kongres stwierdza, że Stany Zjed-noczone Ameryki są krajem chrześcijańskim i w związku z tym.Tuż za Aktem Narodowego Dnia Modlitwy wydano Narodowy Akt Napra-wy.Amerykańska infrastruktura znajdowała się bowiem w bardzo kiepskimstanie.Znaki na autostradach były zapaćkane graffiti i przez to stały się nie-mal nieczytelne; po kryzysie finansowym parki publiczne stały zarośnięte cał-kowicie i dlatego ktoś zasugerował, że każdy, kto zdrowy, powinien przez je-den dzień w tygodniu obowiązkowo pracować nad publiczną rekonstrukcją,polegającą na odnowie parków i czyszczeniu miejsc publicznych.Jakby obiet-nica powrotu do lepszego dnia wczorajszego, pomysł natychmiast wszedłwmodę i szybko przedstawiono propozycję aktu prawnego: Po wejściu wży-cie tego aktu, każdy zdolny obywatel będzie proszony, aby w każdą sobotęzgłosił się tam, gdzie skieruje go Komisja do Spraw Rekonstrukcji, w celu wy-konania takiej pracy, jaka będzie potrzebna dla odbudowania lub usprawnie-nia prac publicznych.Niespełnienie obowiązku stawienia się, uznane będzieza sprzeciwienie się społeczeństwu i karane grzywną 500 dolarów lub aresz-tem na dziesięć dni.I tak pojawił się kryzys konstytucyjny. Jeśli pan pozwoli, zapytam, co z tymi, którzy nadal wierzą, że sobota jestbiblijnym dniem odpoczynku? dopytywał się profesor prawa, który zostałsenatorem, gdy kolega znajdujący się przy mikrofonie odczytał ten fragmentustawy. Nadal jest ich dość wielu i ostatnio mówiono o nich w wiadomo-ściach.Domaga się pan od nich pracy w dzień, który świętują.W jaki sposóbuniknie pan pogwałcenia sformułowania Pierwszej Poprawki? Od czasów RogeraWilliamsa, aż do teraz, nadzwyczajną rzeczą w Ameryce była wolność religijna [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl matkasanepid.xlx.pl
.Kościoły były przepełnionepo brzegi, a pastorzy i księża parafialni mieli wkrótce plan drugiego, a potemtrzeciego nabożeństwa w każdą niedzielę, aby pomieścić tłumy.Po kilku tygo-dniach, udział w tym religijnym ferworze zaczęto zrównywać z patriotyzmem,pojawiały się więc naciski, aby wszystko to wpisać w prawo, aby zrobić coś, cozagwarantuje narodową, moralną jedność.Aż w końcu nieoczekiwany kryzys na Bliskim Wschodzie doprowadził spra-wy do punktu kulminacyjnego.Walki tliły się przez szereg tygodni, po każdejRozdział 30 Apokalipsa 313stronie przelewała się krew, a w odwecie bito się znowu, aż pewnego ranka,osamym świcie, czujnik satelity wypatrzył wystrzeloną rakietę.Przez szeregminut śledzono ją, a potem stała się celem prób przechwycenia jej, gdy wystrze-lono pociski typu Patriot, aby ją sprowadzić na ziemię.Nadlatujące jednak po-ciski, wyposażone w najnowsze zdobycze techniki obronnej, zaczęły wyrzucaćwabiki, przechytrzając rakietę i kierując ją na niewłaściwe cele, a w wyniku tegogłowica przedostała się niosąc pełny ładunek substancji chemicznych.Miasto,nad którym doszło do detonacji, wkrótce zostało nasycone ludzmi martwymiiumierającymi.W kilka minut dowódcy wojskowi przygotowywali kolejny pocisk, którychcieli wysłać w odwecie pocisk średniego zasięgu z ładunkiem nuklearnym.Faktycznie odliczanie już rozpoczęto, gdy świat, który oglądał to wszystkowwiadomościach telewizyjnych, stał się świadkiem jednego z najodważniej-szych czynów, jakie widziano w historii ludzkości.Premier kraju, który wystrze-lił broń chemiczną podał poprzez radio ostrzeżenie, że jego naród jest takżeuzbrojony w broń nuklearną. Wiem, że rozpoczęliście swoje odliczanie ogłosił, a jego przesłanie tłuma-czone było równocześnie podczas nadawania. Zanim wystrzelicie pocisk,musicie dwukrotnie to przemyśleć.Dokładnie za trzy minuty pocisk nuklear-ny będzie eksplodował na wysokości 80 mil nad Morzem Zródziemnym.Mógłzostać skierowany na was.Nie uczyniliśmy tego.Jednak mamy kolejny pociskgotowy do wystrzelenia.Skierowany jest na waszą stolicę i dotrze tam: poka-zaliśmy już wam, że potrafimy poradzić sobie z waszą obroną.Proponuję więcnatychmiastowe zaprzestanie ognia i negocjacje.Jeśli zgodzicie się, przerwiemynasze odliczanie.Jeśli nie, jesteśmy przygotowani na wymianę nuklearnego ata-ku.Daję wam pięć minut na odpowiedz, zanim wystrzelimy drugi pocisk.Towszystko.Dokładnie w tym memencie, wysoko nad Bliskim Wschodem, widoczny byłbłysk od Istambułu, aż do Aleksandrii.Bomba nuklearna została zdetonowanatak, jak obiecano.Zwiat znalazł się nagle na krawędzi samego piekła, nad otchłanią, która wy-słała zapach śmierci planety, a efekt, jaki wywarło to na ludziach był przeogrom-ny.W ONZ ludzie tłoczyli się przed mównicą, aby przyspieszyć światowy dzieńmodlitwy.W parlamentach w całej Europie brzmiały wezwania do tego, abypójść za przykładem reform religijnych Ameryki coś, o czym mówiło sięwkrótce nawet w krajach niechrześcijańskich. To, co nas dzieli, jest daleko mniej ważne od tego, co nas łączy stwierdzo-no w jednym z artykułów redakcyjnych gazety w Azji. Na zachodzie ludziedobrej woli poświęcają dzień każdego tygodnia, by pokazać swoją troskę o przy-szłość ludzkości.Czy nie możemy uczynić podobnie? Pewna umiarkowanagazeta na Bliskim Wschodzie stwierdziła, że Ludzie wszędzie poszukują Boga.314 Pamiętnik LucyferaDlaczego nie mielibyśmy się do nich przyłączyć? Od dawna twierdziliśmy, żeJezus był dobrym człowiekiem i prorokiem.Czy nie będzie to służyło najgłęb-szym dogmatom naszej wiary, że upowszechnimy sprawę wraz z tymi, którzysą ludzmi dobrej woli?Legislacja nastąpiła najpierw w Ameryce.W obu izbach Kongresu przedsta-wiono projekty ustaw o obowiązkowym dniu modlitw. Obowiązkowy? kwestionował jeden z senatorów, który był profesorem prawa konstytucyjne-go, zanim został wybrany do Senatu. Tak! zagrzmiał kolega. Jeśli niepotrafimy się razem modlić, to możemy razem umrzeć.Jestem już zmęczonypatrzeniem na nasz naród narażony na tak zwane prawa cywilne!Prawo, które wyłoniło się za sprawą zdecydowanej większości w obu izbachKongresu, zostało nazwane Aktem Narodowego Dnia Modlitwy.Zakazywałoono jakiejkolwiek sprzedaży w niedzielę, jak też jakiegokolwiek niepotrzebne-go zatrudniania, zakazywało też pracy nawet na własnym terenie.Rozpoczynasię ono następującymi słowami: Niniejszym Kongres stwierdza, że Stany Zjed-noczone Ameryki są krajem chrześcijańskim i w związku z tym.Tuż za Aktem Narodowego Dnia Modlitwy wydano Narodowy Akt Napra-wy.Amerykańska infrastruktura znajdowała się bowiem w bardzo kiepskimstanie.Znaki na autostradach były zapaćkane graffiti i przez to stały się nie-mal nieczytelne; po kryzysie finansowym parki publiczne stały zarośnięte cał-kowicie i dlatego ktoś zasugerował, że każdy, kto zdrowy, powinien przez je-den dzień w tygodniu obowiązkowo pracować nad publiczną rekonstrukcją,polegającą na odnowie parków i czyszczeniu miejsc publicznych.Jakby obiet-nica powrotu do lepszego dnia wczorajszego, pomysł natychmiast wszedłwmodę i szybko przedstawiono propozycję aktu prawnego: Po wejściu wży-cie tego aktu, każdy zdolny obywatel będzie proszony, aby w każdą sobotęzgłosił się tam, gdzie skieruje go Komisja do Spraw Rekonstrukcji, w celu wy-konania takiej pracy, jaka będzie potrzebna dla odbudowania lub usprawnie-nia prac publicznych.Niespełnienie obowiązku stawienia się, uznane będzieza sprzeciwienie się społeczeństwu i karane grzywną 500 dolarów lub aresz-tem na dziesięć dni.I tak pojawił się kryzys konstytucyjny. Jeśli pan pozwoli, zapytam, co z tymi, którzy nadal wierzą, że sobota jestbiblijnym dniem odpoczynku? dopytywał się profesor prawa, który zostałsenatorem, gdy kolega znajdujący się przy mikrofonie odczytał ten fragmentustawy. Nadal jest ich dość wielu i ostatnio mówiono o nich w wiadomo-ściach.Domaga się pan od nich pracy w dzień, który świętują.W jaki sposóbuniknie pan pogwałcenia sformułowania Pierwszej Poprawki? Od czasów RogeraWilliamsa, aż do teraz, nadzwyczajną rzeczą w Ameryce była wolność religijna [ Pobierz całość w formacie PDF ]