Chcę być kochana tak jak chcę Katarzyna Miller, Ewa Konarowska

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kobietę sięnosi.Ewa: W tym sezonie nosi się blondynki, a w następnym jużnie będą w modzie?Kasia: Oczywiście.Kobietę nosi się też w celu rywalizacji zinnymi.Ewa: Ale, broń Boże, nie nosi się jej na rękach.Kasia: Nie, tego się nie robi, bo i po co? Natomiast ona manosić za swoim panem różne rzeczy.Być wdzięczna, że jejsię tak wspaniały mężczyzna w ogóle trafił.Czcić, szanowaći obsługi wać, również seksualnie, oczywiście.Ewa: To ciekawe, co mówisz.Bo z drugiej strony rozumiem,że on by chciał, żeby ona sama była osobą niezwykłą.Kasia: On też by chciał, żeby ona go kochała.O co jużnaprawdę niełatwo.Ewa: No może na początku łatwiej?Kasia: Tak, bo kobiecie się wydaje, że ten pan da jej wszystko,o czym ona marzy.Mianowicie: opiekę, wsparcie, dobrąsytuację materialną, pozycję, bezpieczeństwo.I być możetak będzie, aż do następnej, którą się bardziej nosi w tymsezonie.Ale, na szczęście, mamy jeszcze pana Cześka.Ewa: Pan Czesiek nas uratuje!Kasia: Pan Czesiek zreperuje kran, zrobi zakupy.PanCzesiek poklepie po pupie i przytuli, jak baba płacze, ipowie: No, głupia, już nie rycz!.I to jest mężczyzna, zaktórym warto się rozejrzeć.Ewa: To ja jestem jednak za związkami bigamicznymi.Kasia: Najwyżej osiągniesz to, że część twojego serca będziezaspokajana z jednej strony, druga z innej, trzecia z jeszczeinnej.Ewa: Innego wyjścia nie mam.Bo nie chcesz powiedzieć, żesą jeszcze mieszanki, dajmy na to pan Czesiek złączony wblizniaczo-syjamskim uścisku z wrażliwym chłopcem? Now takie połączenie to naprawdę nie uwierzę!Kasia: To jest czysty podział.Tu trafiamy w dziesiątkę.Mogąbyć typologie według innych wskazników.Natomiast ta jestnaprawdę bardzo celna.Widać, że kobieta znała świat iludzi.Ewa: Mnie, ilekroć o tym rozmawiamy, zadziwia ten klubiluzjonistów i iluzjonistek, którzy się za każdym razem nato nabierają.Zdaje się, że cały dramat polega na tym, iżkolejny raz zmienia się kobietę, z nadzieją, że następnaspełni te oczekiwania.A one są nie do spełnienia.Kasia: Dostojnik nie zmienia kobiety dlatego, że ona niespełnia jego oczekiwań.On wybiera taką, która spełnia.Ibierze następną, bo ta druga mu się bardziej opłaca.Ewa: No tak, bo poprzednia jest już d�mod�.Czy on w ogólesłyszał coś o uczuciach?Kasia: Wiesz, on gdzieś w głębi swojego zapomnianego sercamarzy o prawdziwej miłości, ale chyba jednak to już dawnozakopał.Już wie, że prawdziwa miłość nie istnieje.Wie, żeistnieją tylko władza i pieniądze.Ewa: Naprawdę? To biedny jest.Kasia: Tak.I on myśli, że tylko to warto mieć.I kobiety natopie.Ty mówisz o iluzji.Ale ja bym się tu nie tylko dokobiet, ale i do mężczyzn zwróciła, że nieszczęśliwi zpowodu niespeł nienia iluzji jesteśmy tak długo, jak długotę iluzję hodujemy.Bo jeżeli zechcesz się ucieszyć wiecznym chłopcem naromantycznych spacerach i w łóżkowych przeżyciach i niebędziesz spodziewać się, że on odprowadzi dzieci doszkoły, bę dzie pamiętał, że należy przyjść na wywiadówkę,to może ci być z nim bardzo miło.Jeżeli będziesz się chciała pokazać w świecie i zabierze ciętam dostojnik, oprowadzi i zaprezentuje parokrotnie, choćmoże już nie więcej, to w tym czasie nawiążesz interesująceznajomości.Ewa:.z innymi dostojnikami.Kasia:.o ile ci na tym zależy, bo jesteś takim typem kobiety,którą obnoszą dostojnicy.Jest taki typ kobiet i one są z tegozadowolone.To jest właśnie to, o co chodzi.Może by chciałyprzy którymś zakejować na dłużej, no i jeśli są, jakby topowiedzieć, wystarczająco wykształcone, to im się uda.Trzeba się nauczyć obchodzić z dostojnikiem.Ewa: A jak robisz remont mieszkania, to pan Czesiek jest jakznalazł.Kasia: Ja, odkąd stałam się kobietą dojrzałą, jestem fankąpana Cześka.Bo, po pierwsze, on zna życie bliższe temu, cokobiety uznają za życie.Nie musi być ważny, bo jestpotrzebny.Nie musi dokładać sobie wartości, bo to jestchłop z krwi i kości.Ewa: A czyta książki jakieś?Kasia: No, może niechętnie, obawiam się.Ewa: A do kina chodzi tylko na bombachy?Kasia: Może na komedię romantyczną by z tobą poszedł, a nabombachy niech sobie chodzi z kolegami.Ewa: A na rozmowy intelektualne będziemy się umawiać zwiecznymi chłopcami.Kasia: Trzeba sobie z nich zrobić kumpli.Ale pan Czesiekjak już coś powie, to zwykle mądrze.Bo on jest życiowy.Ewa: Ciekawe, jaki pan Czesiek jest w łóżku?Kasia: To już zależy od jednostki.Ale powiem ci, że nie mogęzapomnieć jednego hydraulika, który pracował u mnie naremoncie.I ten pył, ze ściany, którą pracowicie kuł, osadzałmu się na rzęsach, a rzęsy miał jak lalka, dłuuuugie izawinięte do góry, i powiem ci, że ja tego do końca życia niezapomnę.Oczy miał niebieskie.Ewa: Ale do czegoś, poza twoim zachwytem, doszło?Kasia: Nie, nie doszło, bo remont był robiony szybko isprawnie.Nie było przestojów.Ewa: Nie było powodu psuć remontu.Kasia: Poza tym przyjemne jest marzenie o oczachhydraulika [ Pobierz całość w formacie PDF ]

Odnośniki