[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.WolaÅ‚y adoracjÄ™, ubóstwianiesiebie  czyli miÅ‚ość dworskÄ… epoki Eleonory AkwitaÅ„skiej, ajednoczeÅ›nie seks perwersyjny, wulgarny, zboczony.A ten zdrowyogier Henryk IV nie troszczyÅ‚ siÄ™ o ich seks, wyÅ‚Ä…cznie o swój.StosowaÅ‚ znamiennÄ… maksymÄ™ markiza de Sade a:  GdziewidzieliÅ›cie, żeby samiec, pies czy goÅ‚Ä…b, troszczyÅ‚ siÄ™ oprzyjemność partnerki? Nadążaj za samcem, jeÅ›li możesz,kobieto, Å‚ap mgnienie szczęścia, jeÅ›li potrafisz, póki twój samiec nasyca swojÄ… chuć.Nie dworski, lecz kolokwialny jÄ™zyktowarzyszyÅ‚ Henrykowi IV i jego kochance w sypialni.Janusz Kawryżka odtworzy nam scenÄ™ spotkania miÅ‚osnegoHenryka IV z markizÄ… de Verneuil:  Po wejÅ›ciu do pokojówHenrietty Henryk IV bez ceregieli przystÄ™puje do rzeczy, pomijajÄ…cdÅ‚ugÄ… i żmudnÄ… grÄ™ miÅ‚osnÄ…, którÄ… tak lubiÄ… panie, a taknienawidzÄ… mężczyzni, bo oddala ich moment nasycenia swejżądzy.Zaczyna swym kolokwializmem: «No, stuknijmy siÄ™brzuszkami, kochana».WyciÄ…gnÄ…Å‚ na razie bezużytecznenarzÄ™dzie.Wiele tu zależy od partnerki, żeby uczynić goprodukcyjnym.Ona starać siÄ™ nie chce.Nie chce ssać, bo to jÄ…poniża.Ona nim siÄ™ brzydzi.On nie pachnie ambrÄ… ani różami, onÅ›mierdzi koÅ„skim potem i czosnkiem.«To mój mÄ™ski zapach»  zdumÄ… mawiaÅ‚ Henryk IV, nie zauważajÄ…c, jak dwie jego żony,Margot i Maria Medici, idÄ…c z nim do łóżka, starannie zatykaÅ‚ysobie nosy chusteczkami nasyconymi perfumami.Henrietta nieponiży siÄ™ do kamuflażu.Ona mówi królowi wprost w oczy:«Zmierdzi od ciebie, Wasza Wysokość, jak od padliny».Henryk IVnie obraża siÄ™.Kochanka zdecydowanie odmawia caÅ‚owania jegomiÅ‚osnego narzÄ™dzia, no cóż, musi radzić sobie sam usilnÄ…masturbacjÄ….Doprowadzone do stanu fizycznej sprawnoÅ›cinarzÄ™dzie kieruje wprost do pochwy kochanki.Dla Henryka IVseks i polowanie to sÄ… wypróbowane sposoby na odprężenie wjego nerwowym życiu, peÅ‚nym zagrożeÅ„ i napięć.KrólewskiemiÅ‚ostki na ogół byÅ‚y pozbawione wiÄ™kszego i gÅ‚Ä™bokiegouczuciowego wymiaru.Z HenriettÄ… byÅ‚o inaczej.PotrzebowaÅ‚ jejbuntowniczego ciaÅ‚a niepokornej jałówki, jej sarkazmów ostrychjak nóż, jej niedbaÅ‚oÅ›ci seksualnej, nawet jej obojÄ™tnoÅ›ci wobecniego.To w nim rozpalaÅ‚o namiÄ™tność.Kto mÄ…dry niech nampowie dlaczego tak? Chociaż wielki Puszkin rozgryzÅ‚ tÄ™ zagadkÄ™,powiedziawszy: «Im mniej kochamy kobietÄ™, tym ona bardziejszaleje za nami».Tu jest na odwrót: maÅ‚o kocha kobieta, a dużomężczyzna.Dezynwoltura kochanki dziaÅ‚a na Henryka IV jak pÅ‚achta na byka.Rozpalony do wrzenia metalu zaczyna zdrowymijÄ™drnymi pchniÄ™ciami posiadać kobietÄ™ z takÄ… zajadÅ‚oÅ›ciÄ…, jakbychciaÅ‚ na przeÅ‚aj przekÅ‚uć jej trzewia.«Ostrożniej, ty gburze!» wrzeszczy markiza de Verneuil, czyli po prostu Henrietta.«Nic cisiÄ™ nie stanie, mimozo»  odgryza siÄ™ Henryk IV.«SkoÅ„czÄ™ z cipÄ…,wezmÄ™ siÄ™ za dupÄ™»  obiecuje.«No nie, swego tyÅ‚eczka ja tobienie dam  grozi Henrietta. Macie go, czego mu siÄ™ zachciewazaledwie za maÅ‚y brylancik.UbzduraÅ‚ sobie brać mnie od tyÅ‚u jakkobyÅ‚Ä™.Niech twoja  Bankierzyca ci daje od tyÅ‚u, nie ja».Ale totylko gadki.Henryk IV jest tu panem i wÅ‚adcÄ…, kaprysy kobiety tusiÄ™ nie liczÄ….Patrzeć tylko, jak cyniczna filozofia markiza de Sade aznajdzie tu swoje zastosowanie: «Czy kochanek powinien liczyćsiÄ™ z zachciankami kochanki? Czy stajÄ…c siÄ™ niewolnikiemkaprysów i pożądaÅ„ swej bogini, dążąc do jej zadowolenia, bÄ™dziemógÅ‚ zająć siÄ™ wÅ‚asnymi rozkoszami? Akt rozkoszy zakÅ‚adaprzewagÄ™ jednego z uczestników.KtoÅ›, kto obdarza lub podlega,nieuchronnie jest wyÅ‚Ä…czony z przyjemnoÅ›ci».To prawda! Gdy liczyÅ‚ siÄ™ z seksualnym zadowoleniemGabrielle, sam prawie nie miaÅ‚ satysfakcji.Z HenriettÄ… jestinaczej.SÅ‚owem, można byÅ‚o o niej powiedzieć:  Jest w niejtrochÄ™ diabÅ‚a i mnóstwo seksualnoÅ›ci.Tyle, że sÅ‚owo seks wtedyjeszcze nie istniaÅ‚o.Mnóstwo wyuzdania? Jedna z dampaÅ‚acowych powiedziaÅ‚a o niej:  PiÄ™knÄ… jest ta diablica, leczkurwa z niej nie z tej ziemi. Cicho bÄ…dz, zaraz ciÄ™ nasycÄ™, przynajmniej dwa razy obiecuje Henryk.Pokaż mi, Drogi Czytelniku, jeszcze takiego oryginalnegokróla na Å›wiecie, który by w seksie, mimo jawnej galanterii,przejawiaÅ‚ tyle cynizmu w stosunku do kobiety.Swojej cynicznejfilozofii nie krÄ™powaÅ‚ siÄ™ przedstawić Henrietcie, bowiem tylko zniÄ… mógÅ‚ być sobÄ… i zupeÅ‚nie szczerym.SprowadzaÅ‚a siÄ™ taegoistyczna filozofia epikurejczyków do tego, że to mężczyznamusi mieć najwyższÄ… seksualnÄ… satysfakcjÄ™, nie kobieta. Czy pies czy goÅ‚Ä…b przejmuje siÄ™ swÄ… towarzyszkÄ…, gdy używa jej dlawÅ‚asnej rozkoszy? JeÅ›li wyposażyÅ‚ nas Pan Bóg w wiÄ™kszÄ… ilośćzmysłów niż zwierzÄ™ta, to jedynie po to, byÅ›my naszÄ… rozkoszmogli czynić bardziej wyrafinowanÄ….Tak brzmiaÅ‚a jego filozofia,której tezy niezwÅ‚ocznie przekazaÅ‚ markizie de Verneuil  kobieciejego marzeÅ„.Niech dostosuje siÄ™ do rad mężczyzny.A taniemÄ…dra, narowista kobyÅ‚ka wszystko przenicowaÅ‚a na wÅ‚asnÄ…modÅ‚Ä™.Nie bÄ™dzie uprawiać z królem żadnej perwersji, bo to jejgodność kobiecÄ… obraża.ZachciewaÅ‚o siÄ™ jej dwornej miÅ‚oÅ›ci,rozmów o literaturze i filozofii, sÅ‚uchania muzyki.W Japonii zanimkimono gejsza zrzuci, dÅ‚ugo bÄ™dzie trwaÅ‚a intelektualna mitrÄ™ga.Seks z Japonkami byÅ‚ wspaniaÅ‚y  rozpusta podniesiona do wyżynniebios.Ekstatyczna, piÄ™kna kopulacja odbywaÅ‚a siÄ™ przy wtórzemuzyki, perwersje seksualne osiÄ…gaÅ‚y niebywaÅ‚y poziom, równaÅ‚ysiÄ™ z seksem uprawianym przez bogów na Olimpie.Oto piÄ™knagejsza o nazwie ojrana, a na dodatek jest bardzo powÅ›ciÄ…gliwa werotycznych pieszczotach.Ona nie bÄ™dzie swej chuci eksponować,wysuwać i drżeć w przeczuciu zbliżajÄ…cego siÄ™ orgazmu.Onakulturalnie i estetycznie poÅ‚oży siÄ™ na Å‚ożu, zajmie pozycjÄ™zranionej sarny, być może wyszepcze:  Boli mnie , żeby partner,to znaczy mężczyzna, obchodziÅ‚ siÄ™ z niÄ… delikatnie [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • matkasanepid.xlx.pl