[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Aanie niedługoprzed wydaniem płodu przeczyszczają się pewną ro-śliną, zwaną zebrzycą (seselis).Dobrze wiemy też,że każde zwierzę w obawie przed gwałtem bronisię właściwym sobie orężem: byki rogami, dzikikłami, lwy szybkim biegiem; jedne ratują się więcuciekając, a drugie ukrywając się; mątwy wydzielajączarny płyn, drętwiki popadają w odrętwienie; 144wiele stworzeń odpędza napastników obrzydliwą niedo zniesienia wonią.W celu nieustannego zaopatrywania świata w po-trzebne rzeczy opatrzność bogów dokłada wielkichstarań, by zawsze było pod dostatkiem różnych ro-dzajów zwierząt, drzew i w ogóle wszelkich roślinczerpiących pożywienie z ziemi.Dlatego właśniewszystkie one wydają takie mnóstwo nasion, żez jednego okazu rodzi się większa liczba sztuk.Na-siona takie zawarte są też w samym środku owocówdojrzewających na poszczególnych drzewach i krze-wach, przy czym zarówno ludzie spożywają je w ob-fitości, jak i ziemia napełnia się odradzającymi sięroślinami tego samego rodzaju.A cóż mam powie-dzieć o przejawiającym się u zwierząt tak bardzorozumnym popędzie do trwałego zachowania swegogatunku? Przede wszystkim jedne z nich są samcami,a drugie samicami, co natura sprawiła właśnie dlautrwalenia gatunków.Następnie istnieją też pewneczęści ciała bardzo dobrze przystosowane tak dopłodzenia, jak i do przyjęcia nasienia, przy czymi w samcu, i w samicy tkwi zadziwiający pociągdo cielesnego łączenia się.Gdy zaś nasienie trafido macicy, ściąga do siebie cały prawie pokarm,w którego otoczeniu tworzy się płód zwierzęcia.Kiedy płód wyjdzie z łona matki, u tych zwierząt,które pożywiają się mlekiem, cały prawie przyjmo-wany przez matkę pokarm zaczyna przemieniać sięw mleko, a nowo narodzone zwierzątka bez żadnegonauczyciela, kierując się jedynie wrodzonym popę-dem, szukają piersi matki i zasycają się ich zawar- 145tością.Abyśmy zrozumieli, że nie ma w tym zupeł-nie nic przypadkowego i że wszystko to jest dziełemtroskliwej i mądrej natury, wskażę, iż zwierzęta,które wydają liczniejsze potomstwo, jak świniei suki, mają więcej wymion i sutek, a te, którerodzą mało potomstwa, mają też niewiele wymioni sutek.Czy mam mówić o tej wielkiej miłości,jaką okazują zwierzęta w wychowaniu i strzeżeniuswych młodych aż do czasu, póki nie będą onemogły bronić się same? Aczkolwiek ryby opuszczają,jak się opowiada, swe jaja zaraz po ich wydzieleniu,to jednak dzieje się tak dlatego, że jaja te bez trud-ności utrzymują się w wodzie, a narybek łatwo sięz nich wylęga.%7łółwie i krokodyle składają podobnojaja na ziemi, po czym zagrzebują je i odchodzą,tak iż ich młode rodzą się i wychowują same.Ale kury i inne ptaki szukają dla złożenia jaj spo-kojnego miejsca oraz przygotowują sobie posłaniai gniazda, wyściełając je możliwie najmiękcej, abyjaja jak najlepiej się przechowały; a gdy wyklują siępisklęta, troszczą się o nie tak dalece, iż nawet otu-lają je skrzydłami, by nie zaszkodziło im zimno i byw czasie upału nie były wystawione na żar słoneczny.Kiedy zaś pisklęta mogą już posługiwać się skrzy-dłami, matki towarzyszą wprawdzie ich lotom, leczod tej chwili wolne już są od innych trosk o swepotomstwo.Do zachowania i dobrego stanu niektó-rych zwierząt i roślin przyczynia się też przezor-ność i pieczołowitość ludzka.Jest bowiem wiele ta-kich roślin i zwierząt, które bez opieki ludzkiej niemogą utrzymać się w dobrym stanie. 146W różnych krajach istnieją także różne dogod-ności umożliwiające życie ludzkie i zapewniająceobfitość potrzebnych do tego środków.Egipt więcjest nawadniany przez Nil, który zalewa i zatapiaten kraj na całe lato, a potem ustępuje, pozosta-wiając gotowe do zasiewów, rozmiękczone i użyz-nione pola.Mezopotamia zawdzięcza swoją urodzaj-ność Eufratowi, który dostarcza jej co roku jak gdybynowych pól.Największy zaś ze wszystkich rzek Indusnie tylko użyznia i rozmiękcza pola swą wodą, aleteż obsiewa je, gdyż jak mówią  przynosi zesobą mnóstwo podobnych do zboża nasion.Mógłbymprzytoczyć jeszcze różne godne uwagi rzeczy istnie-jące w innych okolicach; mógłbym opowiedziećo wielu żyznych krainach, z których każda daje innepłody.Jakże wielka to dobroć natury, że rodzi takwiele tak rozmaitych i tak przyjemnych nadającychsię do jedzenia płodów  i to w różnych porach roku,iżby nowość i obfitość zawsze nas radowały! A jakżeodpowiednie i jak zbawienne nie tylko dla rodzajuludzkiego, lecz i dla bydląt oraz dla wszystkichkrzewiących się na ziemi roślin są udzielane przeznaturę wiatry znane pod nazwą etesiae, co oznaczadoroczne letnie wiatry północne! Powiewy ich ła-godzą nadmierne upały, a także pozwalają na od-bywanie szybkich i bezpiecznych podróży morskich.Mówię tutaj wiele, lecz mimo to wiele rzeczy muszępominąć.Nie jestem bowiem w stanie wyszczególnićwszystkich korzyści wynikających dla nas z istnieniarzek, ustawicznych przypływów i odpływów morza,strojnych, okrytych lasem gór, bardzo daleko od 147brzegów morskich położonych kopalń soli, krainobfitujących w środki lecznicze, a wreszcie innychniezbędnych do wyżywienia się i utrzymania sięprzy życiu rzeczy.Także kolejne zmiany dnia i nocysprzyjają zachowaniu istot żywych, ustalając innąporę do pracy, a inną do wypoczywania.Tak więc różnymi drogami dochodzimy do wnio-sku, że wszystko na tym świecie jest przez rozumi mądrość boską przedziwnie kierowane ku pożyt-kowi i zachowaniu wszech rzeczy.Ktoś mógłby tu zapytać, dla kogo stworzonezostało tak wielkie dzieło.Czy dla drzew i ziół,które  chociaż nie mają świadomości  są jednakżeutrzymywane przez naturę? Lecz takie przypusz-czenie jest wszak niedorzecznością [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • matkasanepid.xlx.pl