[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Nic się nie wydarzyło - pospieszyła z zapewnieniem.- Kilkufacetów próbowało mnie dotknąć i prosili, żebym wszystko zsiebie zdjęła, ale oczywiście, nie zrobiłam tego.- Ponownieodetchnęła głęboko.- Wiem, że przywiązuję do tego epizodu zbyt wielką wagę, alewiele mnie kosztował.Czułam się wtedy okropnie i nadal tak sięczuję, ale rozsądek podpowiada, żebym sama się do tegoprzyznała, zanim ktoś wystąpi z nieprawdziwą relacją.Wyraz twarzy Alana uległ nagłej zmianie, usta mu zbielały.- Posłuchaj, ja wiem.- Nie chodzi mi o to, co zrobiłaś - przerwał jej nagle ostrymtonem - choć o to też, ale rozumiem, czym się kierowałaś.Tylkoo fakt, że pozwalasz na wykorzystanie tego dla dobra serialu.Totandetny chwyt, Susannah.- Dlatego też specjaliści od wizerunku serialu muszą nadaćtemu odpowiednią formę.Rozumiesz przecież, że.- Chciałbym tylko wiedzieć, dlaczego dowiedzieli się o tymprzede mną? Czy.- Niczego się jeszcze nie dowiedzieli.Ja tylko rozmawiałamna ten temat z.- Susannah zbyt pózno się zorientowała, żewpadła w pułapkę.- Niczego nie muszę im mówić, jeśli sama niebędę tego chciała -dodała bez przekonania.Alan patrzył na nią surowym wzrokiem.- Z kim o tym rozmawiałaś? - spytał.- Kto uważa, żeujawnianie takich poczynań światu, żeby miał się nad czymślinić, jest dobrym pomysłem?- Patrzysz na to ze złej perspektywy - oceniła ze złością.- To tyrobisz z tego coś sprośnego i chcesz, żebym się wstydziła.- Nie mam takiego zamiaru, ale na pewno nie masz z czegobyć dumna.Poza tym nie chcę być facetem,którego dziewczyna popisuje się w nocnych klubach.- To wydarzyło się raz! - krzyknęła.- I nie dotyczy ciebie,tylko mnie.Poza tym nie będzie głównym tematem mojejkampanii reklamowej.Może być tematem rozmów przez kilkadni po ujawnieniu informacji i szybko zostanie zapomniane.- Kto tak mówi? Co zrobisz, kiedy zaczniesz dostawaćpropozycje pozowania topless do kalendarzy, pism dla mężczyzni tabloidów?! Chyba zdajesz sobie sprawę, że tak będzie?- Jeśli tak, to będę odmawiać.Posłuchaj, to nie będzie aż takwielki problem, jak sobie wyobrażasz.- Jeszcze mi nie powiedziałaś, kto ci udzielał tych rad - wtrącił- ale nie musisz.To Michael Grafton, prawda? Rozmawialiście otym podczas wspólnego lunchu we wtorek.- Tak - odparła, bo nie było sensu zaprzeczać.Twarz mupoczerwieniała ze złości.- Jakie to miłe - wycedził sarkastycznym tonem - i zpodtekstem erotycznym.Wyobrażam sobie, jak tam siedzisz,zwierzając mu się i mrużąc te piękne duże oczy, by drażnić goobrazami swojej nagości.- Co za bzdura, jak śmiesz sugerować coś podobnego? To nieten typ mężczyzny, który da się nabrać na tanie sztuczki, a ty nieprzedstawiasz się w dobrym świetle, kiedy.- Nie odwracaj kota ogonem! Faktem jest, że zwierzyłaś się zczegoś bardzo osobistego facetowi, którego ledwie znasz, zanimporozmawiałaś o tym ze mną.Jak mam się z tym czuć?- Na pewno niezbyt dobrze, ale nie miałam pojęcia, że takitemat wypłynie.Wiesz co? Nie zamierzam bronić się przedtwoimi oskarżeniami.Zachowujesz się, jakbyś stracił rozum, ijak widzę, nie masz zamiaru nic z tym zrobić.Wybacz, ale muszęwykonać kilka telefonów, a ty chciałeś wziąć prysznic.- Nie, zaczekaj! - wykrzyknął, kiedy chciała odejść.-Przepraszam, masz rację.Rzeczywiście straciłem rozum.Tylko.- Odetchnął głęboko i przesunął dłonią po twarzy.- Rozumiem,że twoja praca wymaga reklamy.Ja tylko.nie sądzę, że trzebato robić w ten sposób.- Spojrzał jej w oczy i zrozumiał, że ona niezmieni stanowiska.- To nie mój świat - przyznał -i chyba niepowinienem wyrażać swojej opinii.- Oczywiście, że powinieneś - zaprotestowała delikatnie,obejmując go za szyję.- Chcę znać twoje zdanie.Pomijającwszystko inne, ty możesz dostrzec coś, czego nie widzą inni.Wtym przypadku muszę skorzystać z udzielonej mi rady, bo wiem,że jest słuszna.Muszę jednak przyznać, że powinnam byćbardziej wyczulona na ludzi, których kocham, i myśleć o tym,jaki to ma na nich wpływ.To także kryło się za słowamiMichaela, ponieważ pikantne szczegóły w reklamie, a im bardziejpikantne, tym lepiej, będą działać na korzyść serialu.Chciał,żebym zrozumiała, jak ważne jest dla mnie i dla mojej rodzinyrozprawienie się z wszelkimi tajemnicami.Będę więcpotrzebowała twojej pomocy.Alan potakiwał skinieniem głowy, patrząc jej w oczy [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl matkasanepid.xlx.pl
.- Nic się nie wydarzyło - pospieszyła z zapewnieniem.- Kilkufacetów próbowało mnie dotknąć i prosili, żebym wszystko zsiebie zdjęła, ale oczywiście, nie zrobiłam tego.- Ponownieodetchnęła głęboko.- Wiem, że przywiązuję do tego epizodu zbyt wielką wagę, alewiele mnie kosztował.Czułam się wtedy okropnie i nadal tak sięczuję, ale rozsądek podpowiada, żebym sama się do tegoprzyznała, zanim ktoś wystąpi z nieprawdziwą relacją.Wyraz twarzy Alana uległ nagłej zmianie, usta mu zbielały.- Posłuchaj, ja wiem.- Nie chodzi mi o to, co zrobiłaś - przerwał jej nagle ostrymtonem - choć o to też, ale rozumiem, czym się kierowałaś.Tylkoo fakt, że pozwalasz na wykorzystanie tego dla dobra serialu.Totandetny chwyt, Susannah.- Dlatego też specjaliści od wizerunku serialu muszą nadaćtemu odpowiednią formę.Rozumiesz przecież, że.- Chciałbym tylko wiedzieć, dlaczego dowiedzieli się o tymprzede mną? Czy.- Niczego się jeszcze nie dowiedzieli.Ja tylko rozmawiałamna ten temat z.- Susannah zbyt pózno się zorientowała, żewpadła w pułapkę.- Niczego nie muszę im mówić, jeśli sama niebędę tego chciała -dodała bez przekonania.Alan patrzył na nią surowym wzrokiem.- Z kim o tym rozmawiałaś? - spytał.- Kto uważa, żeujawnianie takich poczynań światu, żeby miał się nad czymślinić, jest dobrym pomysłem?- Patrzysz na to ze złej perspektywy - oceniła ze złością.- To tyrobisz z tego coś sprośnego i chcesz, żebym się wstydziła.- Nie mam takiego zamiaru, ale na pewno nie masz z czegobyć dumna.Poza tym nie chcę być facetem,którego dziewczyna popisuje się w nocnych klubach.- To wydarzyło się raz! - krzyknęła.- I nie dotyczy ciebie,tylko mnie.Poza tym nie będzie głównym tematem mojejkampanii reklamowej.Może być tematem rozmów przez kilkadni po ujawnieniu informacji i szybko zostanie zapomniane.- Kto tak mówi? Co zrobisz, kiedy zaczniesz dostawaćpropozycje pozowania topless do kalendarzy, pism dla mężczyzni tabloidów?! Chyba zdajesz sobie sprawę, że tak będzie?- Jeśli tak, to będę odmawiać.Posłuchaj, to nie będzie aż takwielki problem, jak sobie wyobrażasz.- Jeszcze mi nie powiedziałaś, kto ci udzielał tych rad - wtrącił- ale nie musisz.To Michael Grafton, prawda? Rozmawialiście otym podczas wspólnego lunchu we wtorek.- Tak - odparła, bo nie było sensu zaprzeczać.Twarz mupoczerwieniała ze złości.- Jakie to miłe - wycedził sarkastycznym tonem - i zpodtekstem erotycznym.Wyobrażam sobie, jak tam siedzisz,zwierzając mu się i mrużąc te piękne duże oczy, by drażnić goobrazami swojej nagości.- Co za bzdura, jak śmiesz sugerować coś podobnego? To nieten typ mężczyzny, który da się nabrać na tanie sztuczki, a ty nieprzedstawiasz się w dobrym świetle, kiedy.- Nie odwracaj kota ogonem! Faktem jest, że zwierzyłaś się zczegoś bardzo osobistego facetowi, którego ledwie znasz, zanimporozmawiałaś o tym ze mną.Jak mam się z tym czuć?- Na pewno niezbyt dobrze, ale nie miałam pojęcia, że takitemat wypłynie.Wiesz co? Nie zamierzam bronić się przedtwoimi oskarżeniami.Zachowujesz się, jakbyś stracił rozum, ijak widzę, nie masz zamiaru nic z tym zrobić.Wybacz, ale muszęwykonać kilka telefonów, a ty chciałeś wziąć prysznic.- Nie, zaczekaj! - wykrzyknął, kiedy chciała odejść.-Przepraszam, masz rację.Rzeczywiście straciłem rozum.Tylko.- Odetchnął głęboko i przesunął dłonią po twarzy.- Rozumiem,że twoja praca wymaga reklamy.Ja tylko.nie sądzę, że trzebato robić w ten sposób.- Spojrzał jej w oczy i zrozumiał, że ona niezmieni stanowiska.- To nie mój świat - przyznał -i chyba niepowinienem wyrażać swojej opinii.- Oczywiście, że powinieneś - zaprotestowała delikatnie,obejmując go za szyję.- Chcę znać twoje zdanie.Pomijającwszystko inne, ty możesz dostrzec coś, czego nie widzą inni.Wtym przypadku muszę skorzystać z udzielonej mi rady, bo wiem,że jest słuszna.Muszę jednak przyznać, że powinnam byćbardziej wyczulona na ludzi, których kocham, i myśleć o tym,jaki to ma na nich wpływ.To także kryło się za słowamiMichaela, ponieważ pikantne szczegóły w reklamie, a im bardziejpikantne, tym lepiej, będą działać na korzyść serialu.Chciał,żebym zrozumiała, jak ważne jest dla mnie i dla mojej rodzinyrozprawienie się z wszelkimi tajemnicami.Będę więcpotrzebowała twojej pomocy.Alan potakiwał skinieniem głowy, patrząc jej w oczy [ Pobierz całość w formacie PDF ]