[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Cz"owiek kontaktuje si´ z boskà myÊlà tylko przy Êwiadomym obcowaniu z przyrodà.Zrozumieçprzestrze’ znaczy: zrozumieç Boga.Nawet sama myÊl, marzenie o ziemskim raju, gdzie wszystko wspó"graw harmonii, daje wszystkim bliskoÊç z Bogiem, wi´kszà bliskoÊç niÝ ta pozorna, jakà daje wiele wymyÊlnychrytua"ów.Wszystkie tajemnice WszechÊwiata otworzà si´ przed cz"owiekiem.A cz"owiek wtedy odkryje w so-bie zdolnoÊci, o których dziÊ nikt nawet nie marzy.Wtedy cz"owiek w istocie stanie si´ podobny do Boga, tencz"owiek, który zacznie tworzyç wokó" siebie boski Êwiat.PomyÊl, dlaczego m´drcy nigdzie o tym nigdy nie wspominali? Wszystko dlatego, Ýe gdy cz"owiek zrozu-mie sens swego istnienia na Ziemi i odkryje swoje zdolnoÊci, wtedy uwolni si´ spod wp"ywu okultyzmu.Znik-nie w"adza kap"anów egipskich.Nikt i nic nie b´dzie juÝ w"adaç cz"owiekiem, kiedy on zbuduje wokó" siebiePrzestrze’ Mi"oÊci.A Stwórca b´dzie dla cz"owieka nie s´dzià srogim i groênym, lecz Ojcem i Przyjacielem.Wiele rzeczy stworzono na przestrzeni wieków, aby odwieÊç cz"owieka od sprawy najistotniejszej, od jegoprzeznaczenia.Ziemia! Taki prosty temat, jak mówisz, W"adimirze, ale zastanów si´, dlaczego mijajà stulecia,a cz"owiekowi nadal nie uda"o si´ stworzyç ziemskiego raju.Wspomnia"eÊ o dziedzicach i farmerach.PrzecieÝ77to oni, posiadajàc ziemi´, zmuszali do pracy na niej innych ludzi.Starali si´ uzyskaç z niej jak najwi´cej.A ci,którzy pracowali na nie swojej ziemi, nie byli w stanie odnosiç si´ do niej z mi"oÊcià.Z nasion rzucanych doziemi ze z"oÊcià z"oÊç wyrasta"a.Te proste prawdy ukrywano przed ludêmi przez tysiàclecia.Rodowej zieminie powinny dotykaç ani przymuszone r´ce, ani obce myÊli.W"adcy w róÝnych czasach przydzielali ludziomdzia"ki ziemi.Robili to jednak tak, aby sens tych nadaI pozosta" dla ludzi niezrozumia"y.JeÊli da si´ cz"owiekowi nieduÝo ziemi, na przyk"ad çwierç hektara, to rodzina nie b´dzie mog"a na niejstworzyç oazy, która utrzyma"aby jà bez zbytnich wysi"ków.Zbyt duÝym kawa"kiem ziemi z kolei cz"owiek niepotrafi sterowaç swojà myÊlà, a gdy zaprosi innych do pomocy, przywlecze obce myÊli.W taki sposób: spry-tem i podst´pem, ca"y czas odwodzono cz"owieka od najwaÝniejszego. Co mamy w rezultacie? Úadna religia przez tysiàce lat nie nawo"ywa"a ludzi do stworzenia boskich oaz naZiemi.Wr´cz przeciwnie, ciàgle ludzi od tego odciàgano.To znaczy, Ýe. W"adimirze, nie mów êle o religiach.Twój duchowy ojciec, mnich Feodoryt, przywiód" ci´ do dnia dzisiej-szego, a i nasze spotkanie teÝ zawdzi´czamy Bogu.DziÊ nadszed" ten dzie’, kiedy ludzie wszystkich wyzna’powinni zastanowiç si´ nad tym, jak przywódców duchowych uratowaç od nieszcz´Êcia. Jakiego nieszcz´Êcia? Takiego, jakie zdarzy"o si´ w ubieg"ym wieku.Niszczono Êwiàtynie, a kap"anów róÝnych religii skazywa-no na Êmierç. PrzecieÝ tak by"o za czasów w"adzy radzieckiej.Teraz jest demokracja, wolnoÊç wyznania, a w"adze jed-nakowo traktujà wszystkie religie, przynajmniej te g"ówne.Z jakiej racji mia"yby si´ powtórzyç wypadki sprzedlat? Przyjrzyj si´ uwaÝniej temu, co si´ dzisiaj dzieje.Wiesz, Ýe wiele pa’stw zjednoczy"o si´ we wspólnejwalce z terroryzmem. Tak, wiem. No w"aÊnie.A to przecieÝ one wskaza"y kraje, w których rozwija si´ terroryzm, wyjawi"y nazwiska inicjato-rów.WÊród obwinianych o terroryzm znajdujà si´ duchowi i religijni przywódcy.Zacz´"y na nich po"owaç od-dzia"y specjalne do walki z terroryzmem.To zresztà dopiero poczàtek.Niejeden juÝ powsta" raport i z"oÝonogo w"adzom mniejszych i wi´kszych pa’stw.W tych raportach odpowiedzialnoÊcià za wojny i terror obarczasi´ religie.Na potwierdzenie tych tez przytacza si´ rozliczne przyk"ady.Analitycy dok"adnie i przekonujàcowszystko napisali.W najbliÝszej przysz"oÊci b´dà si´ ujawniaç liczne przest´pstwa [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl matkasanepid.xlx.pl
.Cz"owiek kontaktuje si´ z boskà myÊlà tylko przy Êwiadomym obcowaniu z przyrodà.Zrozumieçprzestrze’ znaczy: zrozumieç Boga.Nawet sama myÊl, marzenie o ziemskim raju, gdzie wszystko wspó"graw harmonii, daje wszystkim bliskoÊç z Bogiem, wi´kszà bliskoÊç niÝ ta pozorna, jakà daje wiele wymyÊlnychrytua"ów.Wszystkie tajemnice WszechÊwiata otworzà si´ przed cz"owiekiem.A cz"owiek wtedy odkryje w so-bie zdolnoÊci, o których dziÊ nikt nawet nie marzy.Wtedy cz"owiek w istocie stanie si´ podobny do Boga, tencz"owiek, który zacznie tworzyç wokó" siebie boski Êwiat.PomyÊl, dlaczego m´drcy nigdzie o tym nigdy nie wspominali? Wszystko dlatego, Ýe gdy cz"owiek zrozu-mie sens swego istnienia na Ziemi i odkryje swoje zdolnoÊci, wtedy uwolni si´ spod wp"ywu okultyzmu.Znik-nie w"adza kap"anów egipskich.Nikt i nic nie b´dzie juÝ w"adaç cz"owiekiem, kiedy on zbuduje wokó" siebiePrzestrze’ Mi"oÊci.A Stwórca b´dzie dla cz"owieka nie s´dzià srogim i groênym, lecz Ojcem i Przyjacielem.Wiele rzeczy stworzono na przestrzeni wieków, aby odwieÊç cz"owieka od sprawy najistotniejszej, od jegoprzeznaczenia.Ziemia! Taki prosty temat, jak mówisz, W"adimirze, ale zastanów si´, dlaczego mijajà stulecia,a cz"owiekowi nadal nie uda"o si´ stworzyç ziemskiego raju.Wspomnia"eÊ o dziedzicach i farmerach.PrzecieÝ77to oni, posiadajàc ziemi´, zmuszali do pracy na niej innych ludzi.Starali si´ uzyskaç z niej jak najwi´cej.A ci,którzy pracowali na nie swojej ziemi, nie byli w stanie odnosiç si´ do niej z mi"oÊcià.Z nasion rzucanych doziemi ze z"oÊcià z"oÊç wyrasta"a.Te proste prawdy ukrywano przed ludêmi przez tysiàclecia.Rodowej zieminie powinny dotykaç ani przymuszone r´ce, ani obce myÊli.W"adcy w róÝnych czasach przydzielali ludziomdzia"ki ziemi.Robili to jednak tak, aby sens tych nadaI pozosta" dla ludzi niezrozumia"y.JeÊli da si´ cz"owiekowi nieduÝo ziemi, na przyk"ad çwierç hektara, to rodzina nie b´dzie mog"a na niejstworzyç oazy, która utrzyma"aby jà bez zbytnich wysi"ków.Zbyt duÝym kawa"kiem ziemi z kolei cz"owiek niepotrafi sterowaç swojà myÊlà, a gdy zaprosi innych do pomocy, przywlecze obce myÊli.W taki sposób: spry-tem i podst´pem, ca"y czas odwodzono cz"owieka od najwaÝniejszego. Co mamy w rezultacie? Úadna religia przez tysiàce lat nie nawo"ywa"a ludzi do stworzenia boskich oaz naZiemi.Wr´cz przeciwnie, ciàgle ludzi od tego odciàgano.To znaczy, Ýe. W"adimirze, nie mów êle o religiach.Twój duchowy ojciec, mnich Feodoryt, przywiód" ci´ do dnia dzisiej-szego, a i nasze spotkanie teÝ zawdzi´czamy Bogu.DziÊ nadszed" ten dzie’, kiedy ludzie wszystkich wyzna’powinni zastanowiç si´ nad tym, jak przywódców duchowych uratowaç od nieszcz´Êcia. Jakiego nieszcz´Êcia? Takiego, jakie zdarzy"o si´ w ubieg"ym wieku.Niszczono Êwiàtynie, a kap"anów róÝnych religii skazywa-no na Êmierç. PrzecieÝ tak by"o za czasów w"adzy radzieckiej.Teraz jest demokracja, wolnoÊç wyznania, a w"adze jed-nakowo traktujà wszystkie religie, przynajmniej te g"ówne.Z jakiej racji mia"yby si´ powtórzyç wypadki sprzedlat? Przyjrzyj si´ uwaÝniej temu, co si´ dzisiaj dzieje.Wiesz, Ýe wiele pa’stw zjednoczy"o si´ we wspólnejwalce z terroryzmem. Tak, wiem. No w"aÊnie.A to przecieÝ one wskaza"y kraje, w których rozwija si´ terroryzm, wyjawi"y nazwiska inicjato-rów.WÊród obwinianych o terroryzm znajdujà si´ duchowi i religijni przywódcy.Zacz´"y na nich po"owaç od-dzia"y specjalne do walki z terroryzmem.To zresztà dopiero poczàtek.Niejeden juÝ powsta" raport i z"oÝonogo w"adzom mniejszych i wi´kszych pa’stw.W tych raportach odpowiedzialnoÊcià za wojny i terror obarczasi´ religie.Na potwierdzenie tych tez przytacza si´ rozliczne przyk"ady.Analitycy dok"adnie i przekonujàcowszystko napisali.W najbliÝszej przysz"oÊci b´dà si´ ujawniaç liczne przest´pstwa [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]