[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wyobraz sobie, że to trochę jakubezpieczenie na życie.Co ciekawe, w przypadku śmierci obcokrajowca rekompensata niejest wymagana, ale jeśli potrącisz Saudyjczyka, lepiej, żebyś miała pieniądze naodszkodowanie.Nie byłam pewna, czy Jane ma rację, poszłam więc znowu do Farisa.Siedzieliśmy w jego gabinecie, gdzie przy herbacie objaśniał mi reguły związanez odpowiedzialnością i odszkodowaniami.Jak zwykle słuchałam w milczeniu, zdumionazarówno jego erudycją, jak i ogromem swojej niewiedzy.Każdy wypadek w Królestwie, jeśli stwierdzono czyjąś winę, pociąga za sobąkonieczność wypłacenia przez sprawcę odszkodowania niezależnie od narodowości ofiary.Zazwyczaj za śmierć dorosłego Saudyjczyka, mężczyzny, wysokość odszkodowania wynosi100 tysięcy riali, czyli około 26 tysięcy dolarów.W przypadku śmierci kobietyodszkodowanie jest niższe, zazwyczaj wynosi połowę tej kwoty, ponieważ w Królestwieniewiele kobiet jest żywicielkami rodziny.Jeśli sprawcy wypadku nie są w stanie zapłacićodszkodowania, koszty te mogą ponieść inni.Wiedziałam, że jest tak, jak mówi Faris.Słyszało się w Królestwie o przykładachzadziwiającej wielkoduszności, pisano o tym często w Arab News , dziennikuo ogólnokrajowym zasięgu.Saraway i Iman opowiedzieli mi kiedyś historię, którą teraz sobieprzypomniałam.- Słuchaj, Qanta, co piszą we wczorajszym Arab News ! - Saraway zaczął mistreszczać artykuł przez telefon.Dziennik przytaczał historię mężczyzny, który pojawił się przed sądem w Ha il,mieście na północy kraju, by publicznie zaoferować 50 tysięcy riali (około 13 tysięcydolarów) rodzinie hinduskiego robotnika, który zmarł w wyniku wypadku motocyklowego.Częściowo winę za jego śmierć ponosił Lankijczyk, ale jego rodziny nie stać było naodszkodowanie.Ten kierowca na szczęście przeżył, lecz sąd zasądził wypłatę odszkodowaniarodzinie, która straciła jedynego żywiciela.Do czasu wpłacenia odszkodowania kierowca uznany przez sąd za współwinnegowypadku (drugim współwinnym był ten, który zginął) pozostawał w areszcie.Wedługdoniesień gazety jego konsulat zaapelował do lokalnej społeczności hinduskiej o pomocw zgromadzeniu potrzebnej kwoty, ale nie odniosło to oczekiwanego skutku.PewienSaudyjczyk, który dowiedział się o sprawie, choć nie znał żadnego z uczestników wypadku,zapragnął pomóc zarówno rodzinie kierowcy, który przeżył, jak i wdowie.Nieoczekiwaniedla wszystkich wyłożył pieniądze, które zostały wpłacone na konto konsulatu, a ten z koleiprzekazał odszkodowanie wdowie.- Rany, to dopiero szczodrość! - entuzjazmował się Saraway.- Ale nie ujawnili, ktoprzekazał te pieniądze - dorzucił.- Ale dlaczego on to zrobił? Napisali cokolwiek o darczyńcy?- Czekaj, niech no zobaczę.Tak, napisali na końcu, że darczyńca, choć niespodziewa się żadnej nagrody w życiu doczesnym, wie, że Bóg jest łaskawy i wynagrodzijego uczynek w życiu wiecznym.I tyle.To musi być jakiś bogaty facet!- Bogaty i szczodry.Wieczorem opowiedziałam tę historię Jane.Już nie była taka cyniczna.- Nigdy o czymś takim nie słyszałam, ale to ma sens.Zresztą arabska hojność jestsłynna, i to nie bez powodu.Wiesz przecież, że chodzę do pałacu, gdzie zajmuję sięrehabilitacją następcy tronu i jednej z jego żon? Obydwoje cierpią na bardzo nieprzyjemnezapalenie kostno-stawowe kolan.W każdym razie w czasie, kiedy ja klęczę przed księżnąi przeprowadzam zabiegi, dworzanie krzątają się dookoła i najczęściej przedstawiają jejpetycje od poddanych.I wydaje mi się, że ona traktuje te prośby bardzo poważnie.Raz najakiś czas przerywa ćwiczenia, by podjąć decyzję.Byłam nawet świadkiem, jak komuś udałosię uzyskać audiencję u samego następcy tronu.Spojrzałam na nią, czekając na więcej szczegółów.- To chyba jest coś w rodzaju zebrania samorządu.Książęta spotykają się co tydzieńze swoimi zwolennikami , nie przychodzi mi do głowy lepsze określenie, Qanta, na takzwany madżlis, czyli coś w rodzaju konferencji; dosłownie oznacza to posiedzenie.Na tymspotkaniu ludzie dzielą się z księciem swoimi kłopotami, a książę próbuje im pomóc.Czasempolega to na mediacji w sporach dotyczących wysokości dijji, która może osiągaćastronomiczne sumy[78].Ludzie zwracają się do księcia jak do ostatecznej instancji z apelacją [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl matkasanepid.xlx.pl
.Wyobraz sobie, że to trochę jakubezpieczenie na życie.Co ciekawe, w przypadku śmierci obcokrajowca rekompensata niejest wymagana, ale jeśli potrącisz Saudyjczyka, lepiej, żebyś miała pieniądze naodszkodowanie.Nie byłam pewna, czy Jane ma rację, poszłam więc znowu do Farisa.Siedzieliśmy w jego gabinecie, gdzie przy herbacie objaśniał mi reguły związanez odpowiedzialnością i odszkodowaniami.Jak zwykle słuchałam w milczeniu, zdumionazarówno jego erudycją, jak i ogromem swojej niewiedzy.Każdy wypadek w Królestwie, jeśli stwierdzono czyjąś winę, pociąga za sobąkonieczność wypłacenia przez sprawcę odszkodowania niezależnie od narodowości ofiary.Zazwyczaj za śmierć dorosłego Saudyjczyka, mężczyzny, wysokość odszkodowania wynosi100 tysięcy riali, czyli około 26 tysięcy dolarów.W przypadku śmierci kobietyodszkodowanie jest niższe, zazwyczaj wynosi połowę tej kwoty, ponieważ w Królestwieniewiele kobiet jest żywicielkami rodziny.Jeśli sprawcy wypadku nie są w stanie zapłacićodszkodowania, koszty te mogą ponieść inni.Wiedziałam, że jest tak, jak mówi Faris.Słyszało się w Królestwie o przykładachzadziwiającej wielkoduszności, pisano o tym często w Arab News , dziennikuo ogólnokrajowym zasięgu.Saraway i Iman opowiedzieli mi kiedyś historię, którą teraz sobieprzypomniałam.- Słuchaj, Qanta, co piszą we wczorajszym Arab News ! - Saraway zaczął mistreszczać artykuł przez telefon.Dziennik przytaczał historię mężczyzny, który pojawił się przed sądem w Ha il,mieście na północy kraju, by publicznie zaoferować 50 tysięcy riali (około 13 tysięcydolarów) rodzinie hinduskiego robotnika, który zmarł w wyniku wypadku motocyklowego.Częściowo winę za jego śmierć ponosił Lankijczyk, ale jego rodziny nie stać było naodszkodowanie.Ten kierowca na szczęście przeżył, lecz sąd zasądził wypłatę odszkodowaniarodzinie, która straciła jedynego żywiciela.Do czasu wpłacenia odszkodowania kierowca uznany przez sąd za współwinnegowypadku (drugim współwinnym był ten, który zginął) pozostawał w areszcie.Wedługdoniesień gazety jego konsulat zaapelował do lokalnej społeczności hinduskiej o pomocw zgromadzeniu potrzebnej kwoty, ale nie odniosło to oczekiwanego skutku.PewienSaudyjczyk, który dowiedział się o sprawie, choć nie znał żadnego z uczestników wypadku,zapragnął pomóc zarówno rodzinie kierowcy, który przeżył, jak i wdowie.Nieoczekiwaniedla wszystkich wyłożył pieniądze, które zostały wpłacone na konto konsulatu, a ten z koleiprzekazał odszkodowanie wdowie.- Rany, to dopiero szczodrość! - entuzjazmował się Saraway.- Ale nie ujawnili, ktoprzekazał te pieniądze - dorzucił.- Ale dlaczego on to zrobił? Napisali cokolwiek o darczyńcy?- Czekaj, niech no zobaczę.Tak, napisali na końcu, że darczyńca, choć niespodziewa się żadnej nagrody w życiu doczesnym, wie, że Bóg jest łaskawy i wynagrodzijego uczynek w życiu wiecznym.I tyle.To musi być jakiś bogaty facet!- Bogaty i szczodry.Wieczorem opowiedziałam tę historię Jane.Już nie była taka cyniczna.- Nigdy o czymś takim nie słyszałam, ale to ma sens.Zresztą arabska hojność jestsłynna, i to nie bez powodu.Wiesz przecież, że chodzę do pałacu, gdzie zajmuję sięrehabilitacją następcy tronu i jednej z jego żon? Obydwoje cierpią na bardzo nieprzyjemnezapalenie kostno-stawowe kolan.W każdym razie w czasie, kiedy ja klęczę przed księżnąi przeprowadzam zabiegi, dworzanie krzątają się dookoła i najczęściej przedstawiają jejpetycje od poddanych.I wydaje mi się, że ona traktuje te prośby bardzo poważnie.Raz najakiś czas przerywa ćwiczenia, by podjąć decyzję.Byłam nawet świadkiem, jak komuś udałosię uzyskać audiencję u samego następcy tronu.Spojrzałam na nią, czekając na więcej szczegółów.- To chyba jest coś w rodzaju zebrania samorządu.Książęta spotykają się co tydzieńze swoimi zwolennikami , nie przychodzi mi do głowy lepsze określenie, Qanta, na takzwany madżlis, czyli coś w rodzaju konferencji; dosłownie oznacza to posiedzenie.Na tymspotkaniu ludzie dzielą się z księciem swoimi kłopotami, a książę próbuje im pomóc.Czasempolega to na mediacji w sporach dotyczących wysokości dijji, która może osiągaćastronomiczne sumy[78].Ludzie zwracają się do księcia jak do ostatecznej instancji z apelacją [ Pobierz całość w formacie PDF ]