[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Rolnik wie e w lad za s owami osty i ciernie ziemia rodzi ci b dzie praca dola i walka yciowa u niego nie przez drogi us ane ró ami prowadzi.Ale pracuj c ci koi wytrwale, sam z rodzin ca , mia i ma prawo w zamian za to domaga si lepszych warun-ków bytu zabezpieczenia sobie i rodzinie przysz o ci.Zapewniano nas, e docenia si w pe ni potrzeb op acalno ci w rolnictwie, uznanozb dno dalszej akcji w prawdziwym odd u eniu rolnictwa wobec przewidzianej popra-wy w rolnictwie, gniewano si na nas, gdy my wczas g o no i wyra nie wo ali o rych eujawnienie po niwnego planu gospodarczego przestrzegaj c, e pó niej mo e by zbytpó no kazano nam wreszcie wstrzymywa si od poda y zbó na rynek zapewniaj c, erodki zastosowane nie zd y y jeszcze zacz dzia a , by sko czy zapewnieniem, e cenyw II pó roczu si poprawi (kiedy ju wi kszo b dzie wyprzedana), e inne wp ywy zrów-nowa straty na zbo u (w czasie, gdy pryszczyca obni y a wydajno krów zniszczy acz sto m ode pog owie trzody i byd a, a wreszcie warsztat rolny nie jest fabryk , gdzie jed-nym poci gni ciem hebla zatrzymuje si jedn po ow maszyn, by drugim poci gni ciempu ci w ruch drug nieczynn lub w niepe nym ruchu b d c cz maszyn produkuj cychnatychmiast inny gatunek produkcji).Wreszcie w pi tnastoletnim planie gospodarki pa stwowej aktualno zagadnienia rol-niczego ma znale swoje uwypuklenie za lat trzy a nie w 1939 r., w którego pocz tekwchodzimy.W zamian, za brak op acalno ci pe no frazesów o potrzebie uzyskiwania lepszychefektów pracy w rolnictwie powszechno w jego organizacji nowych planów i projek-tów reorganizuj cych rolnictwo od do u do góry.194Bilansuj c dorobek i zawody roku starego, wylewaj c gorycz zawodu z bezowocnychzabiegów zorganizowanego rolnictwa o podniesienie op acalno ci i uchronienie przed ruinwarsztatów rolnych, rzu my okiem wstecz na w asn prac.Nie miejsce tu, by w sprawozdawczym artykule pisa na temat rozszerzenia i pog -bienia pracy samokszta ceniowej w Kó kach Rolniczych, rozszerzenia i pog bienia pracPrzysposobienia Rolniczego M odzie y Wiejskiej, wzrostem liczby uczni szkó rolniczych,w zg szczonej sieci m skich i e skich szkó Wielkopolskiej Izby Rolniczej, by z dum pod-nosi zasi g czytelnictwa Poradnika Gospodarskiego , docieraj cego prawie do ka degosamodzielnego warsztatu rolniczego w Wielkopolsce.Nie miejsce, by chwali si dalszym rozrostem organizacji, dochodz cym prawie dopowszechno ci, je eli w statystyce pomin liby my te obiekty, które w a ciwie nie stanowi ,podstawy egzystencji rodziny ch opskiej, a s przydatkiem do cz owieka yj cego z innegozawodu.Mo e jedno nale a oby podkre li , e, dzi ki zgranej i u o onej wspó pracy Wielko-polskiego Towarzystwa Kó ek Rolniczych, Wielkopolskiej Izby Rolniczej Spó dzielczo-ci i samorz du terytorialnego post py pracy terenowej nad nale yt organizacj gospo-darstwa ch opskiego nad nale ytym zagospodarowaniem gospodarstwa osadniczego nadpodniesieniem wydajno ci ogrodu ki pola pasieki nad wzmo eniem wydajno ciobory i zabezpieczeniem dostatecznej ilo ci paszy inwentarzowi, wreszcie nad w asnymspó dzielczym zbytem znakomicie si naprzód posun y.Zestawiaj c te dwa bilanse efekty pracy nad op acalno ci cen rolniczych które nies zale ne od samych rolników z efektami pracy rolnika nad samym sob nad wychowa-niem m odego pokolenia nad podniesieniem swego warsztatu nad podniesieniem kulturywsi polskiej zestawiam je tylko dlatego, by wykaza e nies usznym by oby twierdzenie,e rolnik polski tylko narzeka i prosi umie.Odwrotnie to co do niego nale a o wi cej czymniej dobrze ale czyni i czyni b dzie.jest on ju dzisiaj w pe ni wiadom potrzeby w asnych wysi ków i wiary w zmian nalepsze w asnymi si ami.Tym wi cej, e zdaje, sobie spraw , e jest tym, który dzisiaj ywi a jutro gdyzajdzie potrzeba i ywi i broni b dzie Polsk.Tym wi cej, e zdaje sobie spraw , e granice zachodnie i w czasie pokoju, on umac-nia , i od wszelkiego os abienia, w asnym wysi kiem chroni b dzie.Wiara we w asne si y s uszno swoich zamierze umiej tno solidarnego gromad-nego dzia ania celowo metod i dróg obranych jak i gor ce umi owanie ziemi i krajupowi zane z (tak cz sto nadu ywan ) wytrzyma o ci i wytrwa o ci naszego rolnika po-zwala nam jednak, mimo niesprzyjaj cych warunków na progu Nowego Roku mie t,nadziej , e prace i wysi ki nasze uwie czone zostan korzystniejszym skutkiem.Niech wi c yczenia serdeczne powodzenia w pracach i zamierzeniach i spe nione na-dzieje lepszego jutra wsi polskiej bilansuj zamkni cie Nowego Roku 1939.Szcz Bo e!S.Miko ajczyk, Na Nowy Rok, Poradnik Gospodarski , nr 1 z 1 I 1939 r., s.3 4.195Nr 45.1939, luty 12, Pozna.Artyku dotycz cy najwa niejszych proble-mów wsi na progu 1939 rokuDwie s zawsze najbardziej aktualne sprawy na odcinku rolniczym: Zagadnienie op a-calno ci produkcji rolniczej i sprawa odd u enia rolnictwa.Obydwie sprawy ci le ze sobzwi zane zaprz taj umys y rolników, wylewaj si na amy pism; zape niaj porz dekdzienny licznych masówek rolniczych, powoduj wyst pienia z daniami zwo ania maso-wego zjazdu rolników ca ego województwa, ba nawet ca ej Polski.Znalaz y one by y swójodd wi k w rezolucjach Walnego Zjazdu Wielkopolskiego Towarzystwa Kó ek Rolniczych,a ostatnio Pozna skiego Samorz du Wojewódzkiego i Rady Wielkopolskiej Izby Rolniczej.Nieop acalno produkcji rolniczej prowadzi za sob now trosk o wywi zywanie siz bie cych p atno ci i stawia przed niemo no ci wywi zanie si ze starych d ugów i zo-bowi za.Tote wtedy, kiedy jeszcze na tak zwanym Sejmiku Odd u eniowym w lipcu 1938 r.rol-nictwo wielkopolskie i pomorskie domaga o si za atwienia odd u enia w rolnictwie, pragn cwej.do zapowiadaj cej si lepszej ery z pe nym oddechem, to ju w listopadzie 1938 r.,sk adaj c do r k P.Prezydenta RP memoria o potrzebach naszego rolnictwa, stan li my wobecniemo no ci wywi zania si rolników z obowi zkowych wiadcze przypadaj cych na nich,ze wzgl du na brak op acalno ci produkcji rolnej.Drugi memoria z o ony do r k p [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl matkasanepid.xlx.pl
.Rolnik wie e w lad za s owami osty i ciernie ziemia rodzi ci b dzie praca dola i walka yciowa u niego nie przez drogi us ane ró ami prowadzi.Ale pracuj c ci koi wytrwale, sam z rodzin ca , mia i ma prawo w zamian za to domaga si lepszych warun-ków bytu zabezpieczenia sobie i rodzinie przysz o ci.Zapewniano nas, e docenia si w pe ni potrzeb op acalno ci w rolnictwie, uznanozb dno dalszej akcji w prawdziwym odd u eniu rolnictwa wobec przewidzianej popra-wy w rolnictwie, gniewano si na nas, gdy my wczas g o no i wyra nie wo ali o rych eujawnienie po niwnego planu gospodarczego przestrzegaj c, e pó niej mo e by zbytpó no kazano nam wreszcie wstrzymywa si od poda y zbó na rynek zapewniaj c, erodki zastosowane nie zd y y jeszcze zacz dzia a , by sko czy zapewnieniem, e cenyw II pó roczu si poprawi (kiedy ju wi kszo b dzie wyprzedana), e inne wp ywy zrów-nowa straty na zbo u (w czasie, gdy pryszczyca obni y a wydajno krów zniszczy acz sto m ode pog owie trzody i byd a, a wreszcie warsztat rolny nie jest fabryk , gdzie jed-nym poci gni ciem hebla zatrzymuje si jedn po ow maszyn, by drugim poci gni ciempu ci w ruch drug nieczynn lub w niepe nym ruchu b d c cz maszyn produkuj cychnatychmiast inny gatunek produkcji).Wreszcie w pi tnastoletnim planie gospodarki pa stwowej aktualno zagadnienia rol-niczego ma znale swoje uwypuklenie za lat trzy a nie w 1939 r., w którego pocz tekwchodzimy.W zamian, za brak op acalno ci pe no frazesów o potrzebie uzyskiwania lepszychefektów pracy w rolnictwie powszechno w jego organizacji nowych planów i projek-tów reorganizuj cych rolnictwo od do u do góry.194Bilansuj c dorobek i zawody roku starego, wylewaj c gorycz zawodu z bezowocnychzabiegów zorganizowanego rolnictwa o podniesienie op acalno ci i uchronienie przed ruinwarsztatów rolnych, rzu my okiem wstecz na w asn prac.Nie miejsce tu, by w sprawozdawczym artykule pisa na temat rozszerzenia i pog -bienia pracy samokszta ceniowej w Kó kach Rolniczych, rozszerzenia i pog bienia pracPrzysposobienia Rolniczego M odzie y Wiejskiej, wzrostem liczby uczni szkó rolniczych,w zg szczonej sieci m skich i e skich szkó Wielkopolskiej Izby Rolniczej, by z dum pod-nosi zasi g czytelnictwa Poradnika Gospodarskiego , docieraj cego prawie do ka degosamodzielnego warsztatu rolniczego w Wielkopolsce.Nie miejsce, by chwali si dalszym rozrostem organizacji, dochodz cym prawie dopowszechno ci, je eli w statystyce pomin liby my te obiekty, które w a ciwie nie stanowi ,podstawy egzystencji rodziny ch opskiej, a s przydatkiem do cz owieka yj cego z innegozawodu.Mo e jedno nale a oby podkre li , e, dzi ki zgranej i u o onej wspó pracy Wielko-polskiego Towarzystwa Kó ek Rolniczych, Wielkopolskiej Izby Rolniczej Spó dzielczo-ci i samorz du terytorialnego post py pracy terenowej nad nale yt organizacj gospo-darstwa ch opskiego nad nale ytym zagospodarowaniem gospodarstwa osadniczego nadpodniesieniem wydajno ci ogrodu ki pola pasieki nad wzmo eniem wydajno ciobory i zabezpieczeniem dostatecznej ilo ci paszy inwentarzowi, wreszcie nad w asnymspó dzielczym zbytem znakomicie si naprzód posun y.Zestawiaj c te dwa bilanse efekty pracy nad op acalno ci cen rolniczych które nies zale ne od samych rolników z efektami pracy rolnika nad samym sob nad wychowa-niem m odego pokolenia nad podniesieniem swego warsztatu nad podniesieniem kulturywsi polskiej zestawiam je tylko dlatego, by wykaza e nies usznym by oby twierdzenie,e rolnik polski tylko narzeka i prosi umie.Odwrotnie to co do niego nale a o wi cej czymniej dobrze ale czyni i czyni b dzie.jest on ju dzisiaj w pe ni wiadom potrzeby w asnych wysi ków i wiary w zmian nalepsze w asnymi si ami.Tym wi cej, e zdaje, sobie spraw , e jest tym, który dzisiaj ywi a jutro gdyzajdzie potrzeba i ywi i broni b dzie Polsk.Tym wi cej, e zdaje sobie spraw , e granice zachodnie i w czasie pokoju, on umac-nia , i od wszelkiego os abienia, w asnym wysi kiem chroni b dzie.Wiara we w asne si y s uszno swoich zamierze umiej tno solidarnego gromad-nego dzia ania celowo metod i dróg obranych jak i gor ce umi owanie ziemi i krajupowi zane z (tak cz sto nadu ywan ) wytrzyma o ci i wytrwa o ci naszego rolnika po-zwala nam jednak, mimo niesprzyjaj cych warunków na progu Nowego Roku mie t,nadziej , e prace i wysi ki nasze uwie czone zostan korzystniejszym skutkiem.Niech wi c yczenia serdeczne powodzenia w pracach i zamierzeniach i spe nione na-dzieje lepszego jutra wsi polskiej bilansuj zamkni cie Nowego Roku 1939.Szcz Bo e!S.Miko ajczyk, Na Nowy Rok, Poradnik Gospodarski , nr 1 z 1 I 1939 r., s.3 4.195Nr 45.1939, luty 12, Pozna.Artyku dotycz cy najwa niejszych proble-mów wsi na progu 1939 rokuDwie s zawsze najbardziej aktualne sprawy na odcinku rolniczym: Zagadnienie op a-calno ci produkcji rolniczej i sprawa odd u enia rolnictwa.Obydwie sprawy ci le ze sobzwi zane zaprz taj umys y rolników, wylewaj si na amy pism; zape niaj porz dekdzienny licznych masówek rolniczych, powoduj wyst pienia z daniami zwo ania maso-wego zjazdu rolników ca ego województwa, ba nawet ca ej Polski.Znalaz y one by y swójodd wi k w rezolucjach Walnego Zjazdu Wielkopolskiego Towarzystwa Kó ek Rolniczych,a ostatnio Pozna skiego Samorz du Wojewódzkiego i Rady Wielkopolskiej Izby Rolniczej.Nieop acalno produkcji rolniczej prowadzi za sob now trosk o wywi zywanie siz bie cych p atno ci i stawia przed niemo no ci wywi zanie si ze starych d ugów i zo-bowi za.Tote wtedy, kiedy jeszcze na tak zwanym Sejmiku Odd u eniowym w lipcu 1938 r.rol-nictwo wielkopolskie i pomorskie domaga o si za atwienia odd u enia w rolnictwie, pragn cwej.do zapowiadaj cej si lepszej ery z pe nym oddechem, to ju w listopadzie 1938 r.,sk adaj c do r k P.Prezydenta RP memoria o potrzebach naszego rolnictwa, stan li my wobecniemo no ci wywi zania si rolników z obowi zkowych wiadcze przypadaj cych na nich,ze wzgl du na brak op acalno ci produkcji rolnej.Drugi memoria z o ony do r k p [ Pobierz całość w formacie PDF ]