[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Dokładnie tak.Dobre wychowanie nakazuje Ilse zachować ostrożność, ale zarazem zżera jąciekawość, a wino uwalnia od poczucia wstydu.- Sagen Sie mir - Opowiedz mi, mówi.O swojej matce.- Miałam wtedy sześć lat.Mój ojciec był.jest nadal.wiejskim weterynarzem iczasami zabierał mnie ze sobą, gdy jechał na wezwanie.Była pazdziernikowa sobota.Kiedywróciliśmy do domu póznym popołudniem, matki nigdzie nie było.Miała na imię Marie-Madeleine, ale wszyscy mówili do niej Mad.Siedzą przy długim stole w tradycyjnieurządzonej jadalni, gdzie Frau Grober łatwo jest tak ustawić wózek, by znalezć się bardzoblisko rozmówcy, na tyle blisko, żeby położyć kościstą dłoń na ręku Flint.- Mieliśmy psa, labradora o imieniu Hector.Jego też nigdzie nie było, więc ojciecdoszedł do wniosku, że Mad zabrała go na spacer.Poszliśmy, żeby ich poszukać, i dośćszybko odnalezliśmy Hectora przy szosie niedaleko domu.Leżał w rowie, cały zakrwawiony.Siedziałam ojcu na ramionach i kiedy go zobaczyłam, zsunęłam się, omal spadłam na ziemię.Ojciec złapał mnie w powietrzu, a ja zawisłam głową w dół i przez chwilę patrzyłam do górynogami na to biedne zwierzę.Pózniej ojciec powiedział, że ktoś musiał go pobić żelaznąsztabą.Matki nie znalezliśmy.- 231 - Wszystko to prawda, a stare bolesne wspomnienia wciąż tak samo budzą w Graceniezmierny smutek, który sprawia, że czuje się jakby skurczona, fizycznie pomniejszona.Dalej jednak nie może już mówić prawdy, gdyż jej matki nigdy nie odnaleziono, ani żywej,ani martwej - jest jednak przekonana, że dopóki będzie miała przed oczyma ów widokzakrwawionego psa, układanie kłamstw w wiarygodną bajeczkę przyjdzie jej bez trudu.- Policja odnalazła zwłoki mojej matki dopiero po kilku dniach.Nie pamiętamdokładnie, ile czasu minęło.Leżała na polance w lesie, niezbyt daleko od domu.Morderca poprostu porzucił jej ciało, nawet nie starał się go zamaskować.Nigdy nie widziałam jej zwłok,lecz ojciec opowiadał, że wyglądała na pogodzoną ze swoim losem.Nie wierzę w to, FrauGrober.Jak można się pogodzić z losem, gdy człowieka uprowadzają z własnego domu,wywożą do lasu i zabijają strzałem w tył głowy? Chodzi mi o to, że nawet gdy człowiek niewidzi wymierzonej w siebie broni, to zawsze może ją wyczuć, prawda? Pani na pewno bywiedziała, że lada chwila umrze.Ilse w napięciu patrzy jej prosto w oczy, jakby zahipnotyzowana tą opowieścią.- Od tamtego czasu minęło prawie trzydzieści lat, a ja wciąż o tym myślę każdegodnia.Feliks może potwierdzić, że obsesyjnie dręczą mnie pytania bez odpowiedzi.Azwłaszcza to, o czym moja matka myślała tuż przed śmiercią?- Moglicherweise dachte sie an Sie? - podsuwa gospodyni.- O mnie? - Flint uśmiecha się blado.- To mogło coś oznaczać.Feliks wraca z sufletem.Jego spojrzenie zdaje się mówić Grace: Byłem w kuchni takdługo, jak tylko mogłem.Frau Grober przygotowuje się do powrotu na swoje miejsce u szczytu stołu, ale pokrótkim namyśle zerka jeszcze na Flint przez ramię i mówi:- Meine Mutter dachte an mich.Moja matka myślała o mnie.Grace i Feliks w swoim mieszkaniu szykują się do snu.Flint zazwyczaj sypia nago,ale teraz wyjątkowo wkłada skromną flanelową koszulę nocną bez dekoltu, będącą częściągarderoby, w którą zaopatrzyła się specjalnie do roli Frau Hartmann.Siedzi na brzegu łóżka,rozsmarowując na twarzy krem, i nasłuchuje odgłosów dobiegających z łazienki, gdzie Feliksbierze prysznic, zastanawiając się, ile mu powiedzieć o swojej eskapadzie na drugie piętro,która omal nie zakończyła się katastrofą.Wreszcie decyduje: Nie za wiele, tylko to, co najważniejsze.Kiedy Hartmann wychodzi z łazienki w szlafroku, wycierając ręcznikiem włosy, Flintmówi:- Dziś po południu poszłam na górę, na drugie piętro, żeby się trochę rozejrzeć.- 232 - Feliks szczerzy zęby w uśmiechu [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • matkasanepid.xlx.pl