[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Bardzo niewiele monet sceattaznalezionych w Dorestad należy do pierwotnej serii,czyli do emisji prawdopodobnie z lat 690 725; znacz-nie więcej znaleziono tam takich monet należących dopózniejszych, tak zwanych emisji wtórnych.Wedługtakiej datacji w Dorestad nastąpiłaby recesja w okresieod ok.690 do ok.725 r., co niemal dokładnie odpowia-da okresowi, w którym Radbod był królem Fryzji.Owądomniemaną recesję można więc zasadnie wiązaćz wojnami Radboda z Pepinidami.Jak jednak widzieliśmy, zródła narracyjne nie wspie-rają koncepcji ciągłych wojen frankijsko-fryzyjskich zaczasów Radboda.Zabytki archeologiczne, jakimi sąnabrzeża w Dorestad sugerują, że półwiecze poprzedza-jące rok 725 było okresem rozwoju, nawet jeśli póz-niejsza aktywność w tym miejscu jest nieporównywal-nie większa.Jeżeli metodologia datowania na podsta-wie monet sceatta oraz datacja archeologiczna sceattasą poprawne, to te dwa typy zródeł dostarczająsprzecznych danych o rozwoju emporiów, gdyż archeo-logia sugeruje rozwój ciągły Dorestad jako ośrodkahandlowego, podczas gdy numizmatyka sugeruje jegozanikanie w opisywanym okresie.Ten rzekomy konflikt między informacjami czerpa-nymi ze szczątków drewnianych i znalezisk numizma-tycznych z Dorestad da się wyjaśnić problemami z da-tacją monet.Długo uważano, że tak zwana seria wtórnamonet sceatta zaczęła być emitowana ok.725 r., leczobecnie Philip Grierson przesuwa ten moment dziesięćdo piętnastu lat wstecz.Emisję pierwotną należy takimwypadku uznać za przypadającą na krótszy okres niżsię wcześniej zdawało.Numizmatyczny argument napoparcie tezy o znacznej recesji we Fryzji w okresie odok.690 do ok.725 r., opierający się na niewielkiej licz-bie znalezionych monet z pierwszej emisji staje sięw rezultacie mniej przekonujący, a zródła archeolo-giczne i numizmatyczne stają się bardziej zgodne.Pa-nowanie Radboda nie było okresem gospodarczej zapa-ści.Gospodarka oparta na monetach sceatta a wcze-snośredniowieczne państwoZwiązek między losami Dorestad a dziejami poli-tycznymi królestwa Merowingów był więc bardzo zło-żony.Wczesny rozwój tego miejsca za czasów Dago-berta I był prawdopodobnie skutkiem polityki królew-skiej, jak sugerowałaby obecność mincerzy uprzedniopracujących w Maastricht.Jest również mało prawdo-podobne, by Dorestad rozwinęło się w latach siedem-dziesiątych VII w.bez pomocy władcy, najprawdopo-dobniej Aldgisla.Radbod również nie wydaje się prze-ciwny aktywności ekonomicznej emporium.Idąc tymtropem, jeśli rozwój Dorestad od lat siedemdziesiątychVII w.do lat dwudziestych wieku VIII wiele zawdzię-czał nowo proklamowanym królom Fryzji, prawdopo-dobnie niewiele zawdzięczał Merowin- gom, a Pepini-dom w tym okresie zgoła nic.Z drugiej strony, o ile nie wydaje się, by Frankowieodegrali główną rolę w rozwoju Dorestad po roku 670,wciąż istnieje możliwość przypisania królom Fryzjizbyt dużej roli.Tak jak monety sceatta nie były oficjal-nymi monetami frankijskimi, nie musiały nimi być tak-że we Fryzji.Istotny jest fakt, że wybijano je nie tylkojednym królestwie.W istocie, pochodzenie niektórychserii sceatta jest dyskusyjne: większość serii Jeżozwierzmoże pochodzić z Fryzji, choć niektóre emisje mogąbyć angielskie, a pochodzenie serii Wotan/Potwórwciąż jest wątpliwe.Krótko mówiąc, sceatta wyglądana monetę obszaru handlowego rozciągającego się odFryzji i północnej Francii aż po Anglię i Danię.W od-różnieniu od merowińskiej monety królewskiej nie wy-daje się, by pełniły jakąś funkcję skarbową.Pomimobraku królewskiej kontroli, moneta północnego obszaruhandlowego była wyjątkowo wysokiej i niezmiennejjakości.w obszar wymiany handlowej z pewnością obej-mował wielkie emporia królestwa Merowingów i Fry-zji, ale także rozciągał się na drugi brzeg Kanału LaManche, obejmując anglosaskie porty, jak Londyn,Hamwic czy Ipswich.O wszystkich trzech brak infor-macji w zródłach, więc interpretacja początkowegookresu ich dziejów musi być dyskusyjna.Koncentracjagłównych ośrodków królestwa Wschodniej Anglii wnadmorskim i nadrzecznym rejonie na północ od Ip-swich sugeruje, że tamtejszy handel odbywał się podegidą królów Wschodnich Anglów.Rozwój Hamwicok.690 r.może wiązać się albo z władzą Caedwalli(686 688), który zaatakował Sussex i zajął wyspęWight, lub też z panowaniem Iny (688 725/726), którynękał południowych Sasów i promulgował najwcze-śniejszy za- chodniosaski zwód prawa.Ani dla Ipswich,ani dla Hamwic nie ma jednak jasnych dowodów naudział króla w przekształceniu ich w emporia.Tymbardziej dotyczy to Londynu, który nie był trwalezwiązany z żadnym z anglosaskich królestw.Oczywi-ście królowie chcieli pobierać w takich miejscach opła-ty, ale nic nie sugeruje, by aktywnie wspierali handelalbo wprowadzili królewską monetę jako główny śro-dek wymiany towarowej wcześniej niż w połowie VIIIw.O ile więc emporia na północy w Anglii, KrajuFranków i Fryzji mogły zostać założone przy wspar-ciu królewskim, pózniejszy rozwój handlu tych regio-nów nie wydaje się uzależniony od królewskiegowsparcia.Jak dzieje się to w przypadku handlu w wiel-kich miastach póznego średniowiecza, handel w epocemerowińskiej najlepiej rozwijał się na obszarach pozo-stających poza kontrolą władzy królewskiej, z dala odjej ośrodków.Związki gospodarcze Anglii z kontynentem nie byływięc mniejsze przez to, że znajdowały się poza sferąbezpośredniego zainteresowania anglosaskich i mero-wińskich królów, a ich wpływ wykraczał poza sferęekonomii.Niektórzy Anglowie, którzy udali się na kon-tynent jako misjonarze na przełomie VII i VIII w.twierdzili, że czynią tak, gdyż są świadomi własnegoetnicznego pokrewieństwa z poganami żyjącymi nawschód od Renu.Chronologiczna korelacja międzyrozwojem emporiów a przybyciem misjonarzy jest takduża, że sugeruje, że owo dostrzeganie etnicznych po-dobieństw było spowodowane intensyfikacją kontak-tów handlowych między wyspą a kontynentem.ChoćQuentovic miało duże znaczenie na długo zanim w 678r.przybył tam Wilfryd, podjęta najpierw przez Egberta,potem zaś przez Willibrorda decyzja o rozpoczęciudziałalności misyjnej we Fryzji zapadła pokoleniewcześniej, niż nastąpił rozwój Dorestad.Wiadomo też,że Willibrord odwiedził Danię, snując plany prowadze-nia tam misji.Archeologia datuje obecnie początkiduńskiego emporium w Ribe na ok.710 r [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl matkasanepid.xlx.pl
.Bardzo niewiele monet sceattaznalezionych w Dorestad należy do pierwotnej serii,czyli do emisji prawdopodobnie z lat 690 725; znacz-nie więcej znaleziono tam takich monet należących dopózniejszych, tak zwanych emisji wtórnych.Wedługtakiej datacji w Dorestad nastąpiłaby recesja w okresieod ok.690 do ok.725 r., co niemal dokładnie odpowia-da okresowi, w którym Radbod był królem Fryzji.Owądomniemaną recesję można więc zasadnie wiązaćz wojnami Radboda z Pepinidami.Jak jednak widzieliśmy, zródła narracyjne nie wspie-rają koncepcji ciągłych wojen frankijsko-fryzyjskich zaczasów Radboda.Zabytki archeologiczne, jakimi sąnabrzeża w Dorestad sugerują, że półwiecze poprzedza-jące rok 725 było okresem rozwoju, nawet jeśli póz-niejsza aktywność w tym miejscu jest nieporównywal-nie większa.Jeżeli metodologia datowania na podsta-wie monet sceatta oraz datacja archeologiczna sceattasą poprawne, to te dwa typy zródeł dostarczająsprzecznych danych o rozwoju emporiów, gdyż archeo-logia sugeruje rozwój ciągły Dorestad jako ośrodkahandlowego, podczas gdy numizmatyka sugeruje jegozanikanie w opisywanym okresie.Ten rzekomy konflikt między informacjami czerpa-nymi ze szczątków drewnianych i znalezisk numizma-tycznych z Dorestad da się wyjaśnić problemami z da-tacją monet.Długo uważano, że tak zwana seria wtórnamonet sceatta zaczęła być emitowana ok.725 r., leczobecnie Philip Grierson przesuwa ten moment dziesięćdo piętnastu lat wstecz.Emisję pierwotną należy takimwypadku uznać za przypadającą na krótszy okres niżsię wcześniej zdawało.Numizmatyczny argument napoparcie tezy o znacznej recesji we Fryzji w okresie odok.690 do ok.725 r., opierający się na niewielkiej licz-bie znalezionych monet z pierwszej emisji staje sięw rezultacie mniej przekonujący, a zródła archeolo-giczne i numizmatyczne stają się bardziej zgodne.Pa-nowanie Radboda nie było okresem gospodarczej zapa-ści.Gospodarka oparta na monetach sceatta a wcze-snośredniowieczne państwoZwiązek między losami Dorestad a dziejami poli-tycznymi królestwa Merowingów był więc bardzo zło-żony.Wczesny rozwój tego miejsca za czasów Dago-berta I był prawdopodobnie skutkiem polityki królew-skiej, jak sugerowałaby obecność mincerzy uprzedniopracujących w Maastricht.Jest również mało prawdo-podobne, by Dorestad rozwinęło się w latach siedem-dziesiątych VII w.bez pomocy władcy, najprawdopo-dobniej Aldgisla.Radbod również nie wydaje się prze-ciwny aktywności ekonomicznej emporium.Idąc tymtropem, jeśli rozwój Dorestad od lat siedemdziesiątychVII w.do lat dwudziestych wieku VIII wiele zawdzię-czał nowo proklamowanym królom Fryzji, prawdopo-dobnie niewiele zawdzięczał Merowin- gom, a Pepini-dom w tym okresie zgoła nic.Z drugiej strony, o ile nie wydaje się, by Frankowieodegrali główną rolę w rozwoju Dorestad po roku 670,wciąż istnieje możliwość przypisania królom Fryzjizbyt dużej roli.Tak jak monety sceatta nie były oficjal-nymi monetami frankijskimi, nie musiały nimi być tak-że we Fryzji.Istotny jest fakt, że wybijano je nie tylkojednym królestwie.W istocie, pochodzenie niektórychserii sceatta jest dyskusyjne: większość serii Jeżozwierzmoże pochodzić z Fryzji, choć niektóre emisje mogąbyć angielskie, a pochodzenie serii Wotan/Potwórwciąż jest wątpliwe.Krótko mówiąc, sceatta wyglądana monetę obszaru handlowego rozciągającego się odFryzji i północnej Francii aż po Anglię i Danię.W od-różnieniu od merowińskiej monety królewskiej nie wy-daje się, by pełniły jakąś funkcję skarbową.Pomimobraku królewskiej kontroli, moneta północnego obszaruhandlowego była wyjątkowo wysokiej i niezmiennejjakości.w obszar wymiany handlowej z pewnością obej-mował wielkie emporia królestwa Merowingów i Fry-zji, ale także rozciągał się na drugi brzeg Kanału LaManche, obejmując anglosaskie porty, jak Londyn,Hamwic czy Ipswich.O wszystkich trzech brak infor-macji w zródłach, więc interpretacja początkowegookresu ich dziejów musi być dyskusyjna.Koncentracjagłównych ośrodków królestwa Wschodniej Anglii wnadmorskim i nadrzecznym rejonie na północ od Ip-swich sugeruje, że tamtejszy handel odbywał się podegidą królów Wschodnich Anglów.Rozwój Hamwicok.690 r.może wiązać się albo z władzą Caedwalli(686 688), który zaatakował Sussex i zajął wyspęWight, lub też z panowaniem Iny (688 725/726), którynękał południowych Sasów i promulgował najwcze-śniejszy za- chodniosaski zwód prawa.Ani dla Ipswich,ani dla Hamwic nie ma jednak jasnych dowodów naudział króla w przekształceniu ich w emporia.Tymbardziej dotyczy to Londynu, który nie był trwalezwiązany z żadnym z anglosaskich królestw.Oczywi-ście królowie chcieli pobierać w takich miejscach opła-ty, ale nic nie sugeruje, by aktywnie wspierali handelalbo wprowadzili królewską monetę jako główny śro-dek wymiany towarowej wcześniej niż w połowie VIIIw.O ile więc emporia na północy w Anglii, KrajuFranków i Fryzji mogły zostać założone przy wspar-ciu królewskim, pózniejszy rozwój handlu tych regio-nów nie wydaje się uzależniony od królewskiegowsparcia.Jak dzieje się to w przypadku handlu w wiel-kich miastach póznego średniowiecza, handel w epocemerowińskiej najlepiej rozwijał się na obszarach pozo-stających poza kontrolą władzy królewskiej, z dala odjej ośrodków.Związki gospodarcze Anglii z kontynentem nie byływięc mniejsze przez to, że znajdowały się poza sferąbezpośredniego zainteresowania anglosaskich i mero-wińskich królów, a ich wpływ wykraczał poza sferęekonomii.Niektórzy Anglowie, którzy udali się na kon-tynent jako misjonarze na przełomie VII i VIII w.twierdzili, że czynią tak, gdyż są świadomi własnegoetnicznego pokrewieństwa z poganami żyjącymi nawschód od Renu.Chronologiczna korelacja międzyrozwojem emporiów a przybyciem misjonarzy jest takduża, że sugeruje, że owo dostrzeganie etnicznych po-dobieństw było spowodowane intensyfikacją kontak-tów handlowych między wyspą a kontynentem.ChoćQuentovic miało duże znaczenie na długo zanim w 678r.przybył tam Wilfryd, podjęta najpierw przez Egberta,potem zaś przez Willibrorda decyzja o rozpoczęciudziałalności misyjnej we Fryzji zapadła pokoleniewcześniej, niż nastąpił rozwój Dorestad.Wiadomo też,że Willibrord odwiedził Danię, snując plany prowadze-nia tam misji.Archeologia datuje obecnie początkiduńskiego emporium w Ribe na ok.710 r [ Pobierz całość w formacie PDF ]