[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie- Kilka razy - odrzekła gładko.- Coś się stało, prawda?przyszedłem tu na przesłuchanie i nie obchodzą mnie szczegóły waszego związku.Obi-Wan pochylił głowę i na jego okolonych zarostem ustach pojawił się cieńOdwróciła się i zaczęła chodzić, czując gwałtowną potrzebę ruchu.Na wpół świa-uśmiechu.domie wyszła na werandę zalaną blaskiem świtu.- Powinnaś była zostać Jedi.- Więc po co przyszedłeś?Padme zdobyła się na lekką odpowiedz.Obi-Wan zbliżył się do niej.Janko5 Janko5Matthew Stover Zemsta Sithów167 168- Anakin znalazł się pod wielką presją.Jak na tak młodego człowieka, dzwiga - Tak - odrzekła z przekonaniem.- Wiem o tym aż za dobrze.brzemię ogromnej odpowiedzialności.Ja w jego wieku miałem przed sobą jeszcze lata Skinął głową, jakby rozumiał, choć przecież nie miał pojęcia, jaka jest prawda.nauki jako padawan.On.on się zmienia.I to szybko.Niepokoi mnie kierunek tych - W tych czasach.wszyscy wiemy.zmian.Byłoby to.bardzo wielkim błędem.gdyby musiał opuścić zakon Jedi.W fałdach jego szaty rozległ się cichy sygnał.Zatrzepotała powiekami, jakby wymierzył jej policzek.- Przepraszam - powiedział i odwrócił się, wyjmując komunikator z wewnętrznej- To chyba.mało prawdopodobne? Co z przepowiednią Jedi, w której pokładacie kieszeni.- Tak?tak wielkie nadzieje? Czy Anakin nie jest Wybrańcem? Męski głos, który się odezwał, był głęboki i stanowczy.- Bardzo możliwe, że jest.Ostatnio jednak przeanalizowałem dokładnie tę prze- - Zwołujemy specjalną sesję Rady.Znalezliśmy generała Grievousa!powiednię.Jest w niej mowa jedynie o tym, że narodzi się Wybraniec i sprowadzi rów- - Dziękuję, mistrzu Windu - odpowiedział Obi-Wan.- Już jestem w drodze.nowagę Mocy.Nie ma w niej ani słowa o tym, że musi to być Jedi.Generał Grievous? Gorące łzy pojawiły się w oczach Padme.Znowu zabiorą miPadme znowu zamrugała, opierając się gwałtownej fali nadziei, która omal nie Anakina, pomyślała.odebrała jej tchu.Poczuła ruch pod żebrami.Zabiorą nam, poprawiła się w duchu.Czuła w sobie ty-- Nie musi.? le miłości, strachu, radości i samotności zarazem, że nie śmiała się odezwać.Mogła- Mój mistrz, Qui-Gon Jinn, wierzył, że wolą Mocy jest, by Anakin odebrał szko- jedynie wpatrywać się w zasnuty dymem horyzont, póki Obi-Wan nie stanął u jej boku.lenie Jedi, a my.My wszyscy, jak mi się zdaje, mamy pewnego rodzaju Jedi- - Padme - powiedział cicho.Aagodnie.Niemal z żalem.- Nie powiem o niczymcentryczne tendencje, jeśli mogę tak to nazwać.W końcu ta przepowiednia jest prze- Radzie.Ani słowa.Bardzo mi przykro, że obarczam cię takim ciężarem i.mam na-powiednią Jedi.dzieję, że nie zdenerwowałem cię zanadto.Od tak dawna jesteśmy przyjaciółmi.Mam- Ale wola Mocy.czy Jedi nie powinni za nią podążać? nadzieję, że zawsze nimi będziemy.- Owszem.Musisz jednak zrozumieć, że nawet Jedi nie wiedzą o Mocy wszystkie- - Dziękuję, Obi-Wanie - odpowiedziała łamiącym się głosem.Nie mogła na niegogo; żaden śmiertelnik nie pozna całej prawdy o niej.Mówimy o woli Mocy tak, jak ktoś patrzeć.Kątem oka dostrzegła jedynie, że z szacunkiem pochylił głowę, zanim odwró-nie rozumiejący prawa grawitacji mówiłby o woli, która każe rzece płynąć do oceanu.cił się, by odejść.- Obi-Wanie?To tylko metafora, która opisuje naszą niewiedzę.Prosta prawda.jeżeli jakakolwiek Przystanął.prawda może być prosta.jest taka, że nie wiemy do końca, czym jest wola Mocy.Być - Ty także go kochasz, prawda?może nigdy się tego nie dowiemy.Jest to rzecz tak dalece wykraczająca poza naszą Gdy nie odpowiedział, spojrzała na niego.Stał w bezruchu, ze zmarszczonymizdolność poznania, że możemy jedynie poddać się jej tajemnicy.brwiami, pośrodku wielkiego i miękkiego dywanu.Tak.Kochasz go.Obi-Wan spuścił- Ale co to ma wspólnego z Anakinem? - Padme przełknęła ślinę, ale jej głos po- głowę.Wyglądał na bardzo samotnego.został zduszony, cichy.- I ze mną? - Proszę, zrób co możesz, żeby mu pomóc - powiedział, zanim zniknął za drzwia-- Obawiam się, że obecne.trudności.maj ą związek z waszą znajomością.mi.Gdybyś tylko wiedział, jak silny, pomyślała.- Co chciałbyś, żebym zrobiła? Hologram planety Utapau obracał się bezszelestnie pośrodku sali Wysokiej RadyObi-Wan spuścił głowę.Jedi.Anakin przywiózł holoprojektor z biura kanclerza.Obi-Wan zastanawiał się, czy- Nie mogę ci powiedzieć, co masz robić, Padme.Mogę jedynie prosić, żebyś ktoś sprawdził urządzenie, by upewnić się, czy nie ma w nim szpiegowskich dodatków,wzięła pod uwagę dobro Anakina.Wiesz przecież, że nie będziecie mogli być razem ale zaraz porzucił tę myśl.W pewnym sensie Anakin był teraz oczami i uszami kancle-tak długo, jak długo on pozostanie w zakonie.rza.Poczuła nagły chłód w piersi.I to nasza wina, pomyślał.- Obi-Wanie, nie mogę o tym mówić.Jedynymi członkami Rady - poza Obi-Wanem i Anakinem - którzy byli fizycznie- Doskonale.Ale pamiętaj, że Jedi są jego rodziną.Zakon nadaje jego życiu struk- obecni na spotkaniu, byli Mace Windu i Agen Kolar.Kworum tworzyły holoprojekcjeturę.Wskazuje mu kierunek [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl matkasanepid.xlx.pl
.Nie- Kilka razy - odrzekła gładko.- Coś się stało, prawda?przyszedłem tu na przesłuchanie i nie obchodzą mnie szczegóły waszego związku.Obi-Wan pochylił głowę i na jego okolonych zarostem ustach pojawił się cieńOdwróciła się i zaczęła chodzić, czując gwałtowną potrzebę ruchu.Na wpół świa-uśmiechu.domie wyszła na werandę zalaną blaskiem świtu.- Powinnaś była zostać Jedi.- Więc po co przyszedłeś?Padme zdobyła się na lekką odpowiedz.Obi-Wan zbliżył się do niej.Janko5 Janko5Matthew Stover Zemsta Sithów167 168- Anakin znalazł się pod wielką presją.Jak na tak młodego człowieka, dzwiga - Tak - odrzekła z przekonaniem.- Wiem o tym aż za dobrze.brzemię ogromnej odpowiedzialności.Ja w jego wieku miałem przed sobą jeszcze lata Skinął głową, jakby rozumiał, choć przecież nie miał pojęcia, jaka jest prawda.nauki jako padawan.On.on się zmienia.I to szybko.Niepokoi mnie kierunek tych - W tych czasach.wszyscy wiemy.zmian.Byłoby to.bardzo wielkim błędem.gdyby musiał opuścić zakon Jedi.W fałdach jego szaty rozległ się cichy sygnał.Zatrzepotała powiekami, jakby wymierzył jej policzek.- Przepraszam - powiedział i odwrócił się, wyjmując komunikator z wewnętrznej- To chyba.mało prawdopodobne? Co z przepowiednią Jedi, w której pokładacie kieszeni.- Tak?tak wielkie nadzieje? Czy Anakin nie jest Wybrańcem? Męski głos, który się odezwał, był głęboki i stanowczy.- Bardzo możliwe, że jest.Ostatnio jednak przeanalizowałem dokładnie tę prze- - Zwołujemy specjalną sesję Rady.Znalezliśmy generała Grievousa!powiednię.Jest w niej mowa jedynie o tym, że narodzi się Wybraniec i sprowadzi rów- - Dziękuję, mistrzu Windu - odpowiedział Obi-Wan.- Już jestem w drodze.nowagę Mocy.Nie ma w niej ani słowa o tym, że musi to być Jedi.Generał Grievous? Gorące łzy pojawiły się w oczach Padme.Znowu zabiorą miPadme znowu zamrugała, opierając się gwałtownej fali nadziei, która omal nie Anakina, pomyślała.odebrała jej tchu.Poczuła ruch pod żebrami.Zabiorą nam, poprawiła się w duchu.Czuła w sobie ty-- Nie musi.? le miłości, strachu, radości i samotności zarazem, że nie śmiała się odezwać.Mogła- Mój mistrz, Qui-Gon Jinn, wierzył, że wolą Mocy jest, by Anakin odebrał szko- jedynie wpatrywać się w zasnuty dymem horyzont, póki Obi-Wan nie stanął u jej boku.lenie Jedi, a my.My wszyscy, jak mi się zdaje, mamy pewnego rodzaju Jedi- - Padme - powiedział cicho.Aagodnie.Niemal z żalem.- Nie powiem o niczymcentryczne tendencje, jeśli mogę tak to nazwać.W końcu ta przepowiednia jest prze- Radzie.Ani słowa.Bardzo mi przykro, że obarczam cię takim ciężarem i.mam na-powiednią Jedi.dzieję, że nie zdenerwowałem cię zanadto.Od tak dawna jesteśmy przyjaciółmi.Mam- Ale wola Mocy.czy Jedi nie powinni za nią podążać? nadzieję, że zawsze nimi będziemy.- Owszem.Musisz jednak zrozumieć, że nawet Jedi nie wiedzą o Mocy wszystkie- - Dziękuję, Obi-Wanie - odpowiedziała łamiącym się głosem.Nie mogła na niegogo; żaden śmiertelnik nie pozna całej prawdy o niej.Mówimy o woli Mocy tak, jak ktoś patrzeć.Kątem oka dostrzegła jedynie, że z szacunkiem pochylił głowę, zanim odwró-nie rozumiejący prawa grawitacji mówiłby o woli, która każe rzece płynąć do oceanu.cił się, by odejść.- Obi-Wanie?To tylko metafora, która opisuje naszą niewiedzę.Prosta prawda.jeżeli jakakolwiek Przystanął.prawda może być prosta.jest taka, że nie wiemy do końca, czym jest wola Mocy.Być - Ty także go kochasz, prawda?może nigdy się tego nie dowiemy.Jest to rzecz tak dalece wykraczająca poza naszą Gdy nie odpowiedział, spojrzała na niego.Stał w bezruchu, ze zmarszczonymizdolność poznania, że możemy jedynie poddać się jej tajemnicy.brwiami, pośrodku wielkiego i miękkiego dywanu.Tak.Kochasz go.Obi-Wan spuścił- Ale co to ma wspólnego z Anakinem? - Padme przełknęła ślinę, ale jej głos po- głowę.Wyglądał na bardzo samotnego.został zduszony, cichy.- I ze mną? - Proszę, zrób co możesz, żeby mu pomóc - powiedział, zanim zniknął za drzwia-- Obawiam się, że obecne.trudności.maj ą związek z waszą znajomością.mi.Gdybyś tylko wiedział, jak silny, pomyślała.- Co chciałbyś, żebym zrobiła? Hologram planety Utapau obracał się bezszelestnie pośrodku sali Wysokiej RadyObi-Wan spuścił głowę.Jedi.Anakin przywiózł holoprojektor z biura kanclerza.Obi-Wan zastanawiał się, czy- Nie mogę ci powiedzieć, co masz robić, Padme.Mogę jedynie prosić, żebyś ktoś sprawdził urządzenie, by upewnić się, czy nie ma w nim szpiegowskich dodatków,wzięła pod uwagę dobro Anakina.Wiesz przecież, że nie będziecie mogli być razem ale zaraz porzucił tę myśl.W pewnym sensie Anakin był teraz oczami i uszami kancle-tak długo, jak długo on pozostanie w zakonie.rza.Poczuła nagły chłód w piersi.I to nasza wina, pomyślał.- Obi-Wanie, nie mogę o tym mówić.Jedynymi członkami Rady - poza Obi-Wanem i Anakinem - którzy byli fizycznie- Doskonale.Ale pamiętaj, że Jedi są jego rodziną.Zakon nadaje jego życiu struk- obecni na spotkaniu, byli Mace Windu i Agen Kolar.Kworum tworzyły holoprojekcjeturę.Wskazuje mu kierunek [ Pobierz całość w formacie PDF ]