[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Nie martw się pocieszała ją Elaine Schlossberg. Wcześniej czy pózniej każdymężczyzna przechodzi przez kryzys wieku średniego.Pamiętam, jak ojciec wyczytał, że brudchroni przed rakiem, no i zaczął jadać szlam na śniadanie.Myślałam, że trzeba będzie gozabrać na leczenie, zaplątanego w sieć rybacką.Leslie była bardzo zżyta z matką.Rozmawiały ze sobą przynajmniej raz dziennie iwiedziały o sobie wszystko.Ostatnio Leslie dzwoniła do niej jeszcze częściej z powodu troskio Davida.Był stale niespokojny, miewał problemy ze snem, obsesyjnie martwił się o zdrowiei ogólnie zrobił się zrzędliwy.Chociaż tłumaczył się wariactwem w pracy , to w odczuciuLeslie chodziło o coś znacznie poważniejszego. Przejdzie mu zapewniała matka. Ojciec już nie jada szlamu, prawda?Ale Leslie nie mogła pozbyć się poczucia winy.Czasami odnosiła wrażenie, że są obcymi sobie ludzmi.David tak naprawdę nie znałjej dobrze.Może dlatego, że Leslie świetnie skrywała swój naturalny wygląd.Każdego ranka,kiedy David jeszcze spał, Leslie zakradała się do łazienki, myła twarz i nakładała podkład,puder oraz róż.Włosy zaczęła farbować na różne odcienie blond już w wieku piętnastu lat.Copół roku robiła sobie trwałą.Ze względu na swoje przekonanie o zbyt grubych udach, zawszeubierała się w długie bluzki i swetry.Nigdy nie zakładała bikini i unikała plaży.Prysznicbrała sama i nie pokazywała się Davidowi nago, z wyjątkiem momentów, kiedy się kochali.Odbyła już konsultacje dotyczące liposukcji w celu usunięcia nadmiaru tkanki tłuszczowej zbrzucha, bioder i ud.Planowała przeprowadzenie zabiegu w przyszłym roku.Wybieliła sobiezęby.Kilkakrotnie poddała się chemicznemu złuszczaniu naskórka.Już w szkole średniejdokonała plastycznej korekcji nosa, a kilka lat temu przeszła operację zwężenia nozdrzy.Teraz nos stał się jej ulubioną częścią ciała.Całe życie słyszała od ludzi, jaka jest piękna, ale im nie wierzyła.Uważała, że gdybynie ciągłe dbanie o siebie, to wyglądałaby całkiem przeciętnie.Wyobrażała sobie, jakcodziennie w lustrze widziałaby starzejącą się grubaskę o mysich włosach, kiepskiej cerze iwielkim nosie.Mimo wszystko przez lata Leslie znakomicie opanowała sztukę udawaniaprzed innymi pewności siebie.W towarzystwie Davida czy przyjaciół czuła się znacznielepiej niż w samotności.Tylko matka doskonale znała jej neurotyczne niepokoje.***Około piątej zadzwonił David, informując, że będzie pracował do pózna i wróci dodomu nie wcześniej niż o jedenastej.Ostatnio często się to zdarzało.Zawsze bardzoangażował się w swoją karierę zawodową, ale od miesiąca czy dwóch sprawiał wrażenie, żewoli pracę od domu.Leslie widziała tylko jedną tego przyczynę nie jest już dla mężaatrakcyjna.Od paru lat coraz częściej krytykował jej ciało.Kiedyś zwrócił uwagę na jej grubawe uda, innym razem poradził jej chodzenie do siłowni.Czasami, kiedy się kochali,David szczypał tłuszczyk na jej plecach lub w pasie, co wprawiało Leslie w zakłopotanie.Tłumaczył, że to bardzo erotyczne i go podnieca, ale Leslie wiedziała swoje jest dla niegoodrażająca.Kiedy Jessica zasnęła, poszła do kuchni.Poczuła nagle ogromny głód.Rozerwałapaczkę ciastek i wepchnęła od razu trzy do ust.W tym momencie zdała sobie sprawę, cowyprawia.Z poczuciem winy pobiegła do łazienki.Otworzyła klapę klozetu i uklękła.Opamiętała się: na Boga, przecież to tylko kilka ciastek.Musi się kontrolować, jeśli nie zewzględu na siebie, to na swoją rodzinę.Po prostu jutro nie zje śniadania i po sprawie.Mijała północ, a David jeszcze nie wracał z pracy.Leslie zastanawiała się, czy niezadzwonić do biura, ale on nie lubił, kiedy mu przeszkadzała.Ostatnio wszystko, co robiła,zdawało się go drażnić.Postanowiła poczekać w łóżku.Szybko zasnęła przy jakimś starym filmie i obudziłasię dopiero, kiedy David przy niej usiadł. Która godzina? zapytała Leslie. Nieważne odparł David. Zpij.Położył się obok i objął ją od tyłu.Od pewnego czasu stale tak robił wchodził dołóżka, gdy Leslie już spała, i mocno przytulał ją do siebie, ale nie chciał się kochać.Leslieodwróciła się twarzą do Davida i zaczęła go całować.Oddawał jej pocałunki, ale bezotwierania ust.Leslie całowała jego podbródek i szyję.Kiedy zaczęła zdejmować mukoszulkę, zauważyła, że zasnął.Odwróciła się na plecy i zaczęła płakać.***Rano, kiedy David wyszedł do pracy, Leslie weszła do kuchni i zaczęła wpychać doust wszystko, co znalazła pod ręką.Rozpoczęła od ciastek, biorąc dwa lub trzy naraz.Potemrzuciła się na resztki z Halloween: otwierała minibatoniki Snickers i Hershey, pomagającsobie zębami i paznokciami, po czym połykała je, ledwo gryząc.Następnie pochłonęła całysłoik dżemu malinowego, wybierając go palcami, które potem oblizywała.Dopiero przy łyżcemasła uświadomiła sobie, co wyczynia.Rzuciła się do łazienki, spoglądając na swojąnieprzytomną twarz w lustrze.Stanęła nad klozetem i włożyła palce do gardła.Krztusiła się iwypluła trochę śliny, ale nie była w stanie zwrócić jedzenia.Wyobraziła sobie pięć tysięcykalorii, które za chwilę zacznie trawić jej organizm.W szale chwyciła szczoteczkę do zębów iwcisnęła jej końcówkę głęboko do gardła, ile się dało.Nadal nic oprócz śladowej wręcz ilościbrązowej wydzieliny, pływającej w muszli.Leslie przyglądała się jej przez chwilę i naglepoczuła falę nudności.Wyobraziła sobie siebie leżącą w szpitalu do ciała ma podłączone rurki, a twarz jestblada i brzydka. Mamusiu, spóznię się do szkoły. Sekundę! krzyknęła Leslie.Prawie zapomniała, że Jessica jest w domu.Zastanawiała się, czy słyszała, jakwymiotuje, obawiając się, jaki wpływ może to mieć na psychikę dziecka.W tym momencieLeslie poczuła się okropną żoną i okropną matką.Umyła porządnie zęby i pomogła Jessice wyszykować się do szkoły.Szybko zrobiłajej kanapkę z tuńczykiem i zawinęła ją w papier.Jessica zapytała: Mamo, dobrze się czujesz?Jessica chodziła do szkoły Birch Wathen Lenox i była najlepszą uczennicą.Brałaudział we wszystkich występach baletowych i przedstawieniach teatralnych [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl matkasanepid.xlx.pl
. Nie martw się pocieszała ją Elaine Schlossberg. Wcześniej czy pózniej każdymężczyzna przechodzi przez kryzys wieku średniego.Pamiętam, jak ojciec wyczytał, że brudchroni przed rakiem, no i zaczął jadać szlam na śniadanie.Myślałam, że trzeba będzie gozabrać na leczenie, zaplątanego w sieć rybacką.Leslie była bardzo zżyta z matką.Rozmawiały ze sobą przynajmniej raz dziennie iwiedziały o sobie wszystko.Ostatnio Leslie dzwoniła do niej jeszcze częściej z powodu troskio Davida.Był stale niespokojny, miewał problemy ze snem, obsesyjnie martwił się o zdrowiei ogólnie zrobił się zrzędliwy.Chociaż tłumaczył się wariactwem w pracy , to w odczuciuLeslie chodziło o coś znacznie poważniejszego. Przejdzie mu zapewniała matka. Ojciec już nie jada szlamu, prawda?Ale Leslie nie mogła pozbyć się poczucia winy.Czasami odnosiła wrażenie, że są obcymi sobie ludzmi.David tak naprawdę nie znałjej dobrze.Może dlatego, że Leslie świetnie skrywała swój naturalny wygląd.Każdego ranka,kiedy David jeszcze spał, Leslie zakradała się do łazienki, myła twarz i nakładała podkład,puder oraz róż.Włosy zaczęła farbować na różne odcienie blond już w wieku piętnastu lat.Copół roku robiła sobie trwałą.Ze względu na swoje przekonanie o zbyt grubych udach, zawszeubierała się w długie bluzki i swetry.Nigdy nie zakładała bikini i unikała plaży.Prysznicbrała sama i nie pokazywała się Davidowi nago, z wyjątkiem momentów, kiedy się kochali.Odbyła już konsultacje dotyczące liposukcji w celu usunięcia nadmiaru tkanki tłuszczowej zbrzucha, bioder i ud.Planowała przeprowadzenie zabiegu w przyszłym roku.Wybieliła sobiezęby.Kilkakrotnie poddała się chemicznemu złuszczaniu naskórka.Już w szkole średniejdokonała plastycznej korekcji nosa, a kilka lat temu przeszła operację zwężenia nozdrzy.Teraz nos stał się jej ulubioną częścią ciała.Całe życie słyszała od ludzi, jaka jest piękna, ale im nie wierzyła.Uważała, że gdybynie ciągłe dbanie o siebie, to wyglądałaby całkiem przeciętnie.Wyobrażała sobie, jakcodziennie w lustrze widziałaby starzejącą się grubaskę o mysich włosach, kiepskiej cerze iwielkim nosie.Mimo wszystko przez lata Leslie znakomicie opanowała sztukę udawaniaprzed innymi pewności siebie.W towarzystwie Davida czy przyjaciół czuła się znacznielepiej niż w samotności.Tylko matka doskonale znała jej neurotyczne niepokoje.***Około piątej zadzwonił David, informując, że będzie pracował do pózna i wróci dodomu nie wcześniej niż o jedenastej.Ostatnio często się to zdarzało.Zawsze bardzoangażował się w swoją karierę zawodową, ale od miesiąca czy dwóch sprawiał wrażenie, żewoli pracę od domu.Leslie widziała tylko jedną tego przyczynę nie jest już dla mężaatrakcyjna.Od paru lat coraz częściej krytykował jej ciało.Kiedyś zwrócił uwagę na jej grubawe uda, innym razem poradził jej chodzenie do siłowni.Czasami, kiedy się kochali,David szczypał tłuszczyk na jej plecach lub w pasie, co wprawiało Leslie w zakłopotanie.Tłumaczył, że to bardzo erotyczne i go podnieca, ale Leslie wiedziała swoje jest dla niegoodrażająca.Kiedy Jessica zasnęła, poszła do kuchni.Poczuła nagle ogromny głód.Rozerwałapaczkę ciastek i wepchnęła od razu trzy do ust.W tym momencie zdała sobie sprawę, cowyprawia.Z poczuciem winy pobiegła do łazienki.Otworzyła klapę klozetu i uklękła.Opamiętała się: na Boga, przecież to tylko kilka ciastek.Musi się kontrolować, jeśli nie zewzględu na siebie, to na swoją rodzinę.Po prostu jutro nie zje śniadania i po sprawie.Mijała północ, a David jeszcze nie wracał z pracy.Leslie zastanawiała się, czy niezadzwonić do biura, ale on nie lubił, kiedy mu przeszkadzała.Ostatnio wszystko, co robiła,zdawało się go drażnić.Postanowiła poczekać w łóżku.Szybko zasnęła przy jakimś starym filmie i obudziłasię dopiero, kiedy David przy niej usiadł. Która godzina? zapytała Leslie. Nieważne odparł David. Zpij.Położył się obok i objął ją od tyłu.Od pewnego czasu stale tak robił wchodził dołóżka, gdy Leslie już spała, i mocno przytulał ją do siebie, ale nie chciał się kochać.Leslieodwróciła się twarzą do Davida i zaczęła go całować.Oddawał jej pocałunki, ale bezotwierania ust.Leslie całowała jego podbródek i szyję.Kiedy zaczęła zdejmować mukoszulkę, zauważyła, że zasnął.Odwróciła się na plecy i zaczęła płakać.***Rano, kiedy David wyszedł do pracy, Leslie weszła do kuchni i zaczęła wpychać doust wszystko, co znalazła pod ręką.Rozpoczęła od ciastek, biorąc dwa lub trzy naraz.Potemrzuciła się na resztki z Halloween: otwierała minibatoniki Snickers i Hershey, pomagającsobie zębami i paznokciami, po czym połykała je, ledwo gryząc.Następnie pochłonęła całysłoik dżemu malinowego, wybierając go palcami, które potem oblizywała.Dopiero przy łyżcemasła uświadomiła sobie, co wyczynia.Rzuciła się do łazienki, spoglądając na swojąnieprzytomną twarz w lustrze.Stanęła nad klozetem i włożyła palce do gardła.Krztusiła się iwypluła trochę śliny, ale nie była w stanie zwrócić jedzenia.Wyobraziła sobie pięć tysięcykalorii, które za chwilę zacznie trawić jej organizm.W szale chwyciła szczoteczkę do zębów iwcisnęła jej końcówkę głęboko do gardła, ile się dało.Nadal nic oprócz śladowej wręcz ilościbrązowej wydzieliny, pływającej w muszli.Leslie przyglądała się jej przez chwilę i naglepoczuła falę nudności.Wyobraziła sobie siebie leżącą w szpitalu do ciała ma podłączone rurki, a twarz jestblada i brzydka. Mamusiu, spóznię się do szkoły. Sekundę! krzyknęła Leslie.Prawie zapomniała, że Jessica jest w domu.Zastanawiała się, czy słyszała, jakwymiotuje, obawiając się, jaki wpływ może to mieć na psychikę dziecka.W tym momencieLeslie poczuła się okropną żoną i okropną matką.Umyła porządnie zęby i pomogła Jessice wyszykować się do szkoły.Szybko zrobiłajej kanapkę z tuńczykiem i zawinęła ją w papier.Jessica zapytała: Mamo, dobrze się czujesz?Jessica chodziła do szkoły Birch Wathen Lenox i była najlepszą uczennicą.Brałaudział we wszystkich występach baletowych i przedstawieniach teatralnych [ Pobierz całość w formacie PDF ]