[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To jednak nie wystarczało chłopcu spragnionemu wiedzy.Bardzo wcześnie, podobnie jak Uspienski, utwierdził się w przekonaniu, że starożytny światmiał wiedzę, którą my straciliśmy w naszej pogoni za dobrami materialnymi, i rozpoczął trwające cale życie poszukiwania starożytnej mądrości.W ciągu wielu latodbył szereg długich podróży, docierając aż do Tybetu i Indii na wschodzie oraz Egiptu i Abisynii na zachodzie.Jednak większość jego podróży wiodła do Turkiestanui Mezopotamii, leżących w centrum tego rozległego obszaru.Gurdjieff był przekonany, że ludzie w starożytności pod pewnymi względami nas przewyższali.Wielkiemu technicznemu postępowi, dokonanemu w ciągu ostatnichkilku wieków, i zdobyciu umiejętności wykorzystania energii do podniesienia standardu życia towarzyszyła utrata innych rodzajów wiedzy.Ta wiedza, związana znaszym duchowym, psychologicznym i moralnym komfortem, zawsze znajdowała się na pograniczu religii.Gurdjieff był przekonany, że nawet inteligentni,wykształceni ludzie żyjący w XX wieku są kompletnymi ignorantami w takich sprawach w porównaniu ze swoimi dalekimi przodkami, a więc w pewnym sensie mysami żyjemy w ciemnych wiekach , a nie w epoce oświecenia, jak sądzimy.Dzięki nauce, która uwalnia nas od co większych niedogodności natury, jesteśmy tymmocniej przywiązani do świata materialnego, co sprawia, że mamy coraz większe trudności ze zrozumieniem naszego przeznaczenia.A więc nasz świat i nasze miejscew nim nie są takie, jak sobie wyobrażamy.Nasze wartości uległy odwróceniu tak dalece, że przestaliśmy nawet zadawać sobie pytanie, czym jest życie; oszukaniu odpowiedzi nie warto nawet wspominać.Ale nie wszystko jeszcze stracone.Gurdjieff wierzyt, że mądrzy ludzie z minionych czasów przewidzieli taki obrót wypadków.Wiedzieli, że ich własne cywilizacje przeminąi ignorancja profanów zacznie rządzić na Ziemi.Dlatego zaszyfrowali najważniejsze aspekty swojej wiedzy i systemu wierzeń w tym, co Gurdjieff nazywał legominizmami.Są to materialne konstrukcje, takie jak świątynie czy piramidy, które miały trwać przez tysiące lat.Legominizmami są też różne dokumenty lubustnie przekazywane pieśni i tańce, nawet talia kart do gry, które w czterech kompletach po trzynaście kart w każdym kolorze przekazują wiele ezoterycznych idei.Za pomocą tych metod wiedza została przechowana i przekazana następnym pokoleniom.Gurdjieff podejmowat kolejne podróże w poszukiwaniu tej zaginionej wiedzy.Według Bennetta okres poszukiwań w życiu Gurdjieffa trwał około szesnastu lat, od 1891 do 1907 roku, a jego punktem kulminacyjnym była wizyta w tajemnejświątyni ezoterycznego stowarzyszenia, zwanego Bractwem Sarman lub Sarmoung 10.Większa część piątego rozdziału półautobiograficznej książki Gurdjieffa,Meetings witki Remarkabe Men (Spotkania z ciekawymi ludzmi), dotyczy poszukiwań tego tajemniczego bractwa, które jak wierzył zostało założone wBabilonie około 2500 roku p.n.e.11 Są to mniej więcej czasy, kiedy Egipcjanie byli zajęci budową Wielkiej Piramidy.Według Bennetta w pózniejszych czasachpotomkowie tego właśnie sekretnego bractwa wtajemniczyli Pitagorasa, ojca zachodniej filozofii, kiedy jako jeniec przebywał w Babilonie.Bennett zauważył, że pewnastara legenda mówi, iż Pitagoras podróżował po świecie w poszukiwaniu wiedzy.Kiedy przebywał w Egipcie; król perski Kambyzes zmusił wszystkich mądrych ludzitego kraju, między innymi Pitagorasa, aby udali się do Babilonu.To wydarzenie odnotował Jamblich (grecki neoplatoński filozof, żyjący w latach około 260-330 p.n.e.)w %7ływocie Pitagorasa:file:///F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad.20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-02.htm (3 z 7) [2008-09-25 23:51:53]456 - "Magowie.Trzej królowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G.Gilbert[Pitagoras] odwiedził wszystkich egipskich kapłanów, szukając wszelkiej wiedzy, jaką posiadali.Spędził dwadzieścia dwa lata w sanktuariach studiując astronomię i geometrię i będąc wtajemniczanym niew sposób pobieżny ani przypadkowywe wszystkie tajemnice bogów.Został jednak w końcu wzięty wniewolę przez żołnierzy Kambyzesa i wysłany do Babilonu.Tutaj miał szczęście spotkać magów, którzyobjaśnili mu swoją wiedzę i najdoskonalszy sposób oddawania czci bogom.Dzięki ich pomocy studiował ipoznał arytmetykę, muzykę i wszystkie inne nauki.Po dwunastu latach, około pięćdziesiątego roku życia,wrócił na Samos 12.Bennett wspomina także o innej legendzie, według której w czasie pobytu w Babilonie Pitagoras mógł nawet spotkać Zaratustrę (Zoroastra).Był on założycielemperskiej religii, która wzięła nazwę od jego imienia, i tradycyjnie przyjmuje się, że był nauczycielem ojca Kambyzesa, Cyrusa.Tę historię przekazuje inny%7ływot Pitagorasa, tym razem napisany przez nauczyciela Jamblicha, Porfiriosa:W Egipcie [Pitagoras] mieszkał z kapłanami; poznawał język i mądrość Egipcjan, a także trzy rodzaje ichpisma, epistolograficzne, hieroglificzne oraz symboliczne, z których jedno naśladuje zwykły sposóbmówienia, pozostałe zaś wyrażają alegorie i przypowieści.W Arabii rozmawiał z królem [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl matkasanepid.xlx.pl
.To jednak nie wystarczało chłopcu spragnionemu wiedzy.Bardzo wcześnie, podobnie jak Uspienski, utwierdził się w przekonaniu, że starożytny światmiał wiedzę, którą my straciliśmy w naszej pogoni za dobrami materialnymi, i rozpoczął trwające cale życie poszukiwania starożytnej mądrości.W ciągu wielu latodbył szereg długich podróży, docierając aż do Tybetu i Indii na wschodzie oraz Egiptu i Abisynii na zachodzie.Jednak większość jego podróży wiodła do Turkiestanui Mezopotamii, leżących w centrum tego rozległego obszaru.Gurdjieff był przekonany, że ludzie w starożytności pod pewnymi względami nas przewyższali.Wielkiemu technicznemu postępowi, dokonanemu w ciągu ostatnichkilku wieków, i zdobyciu umiejętności wykorzystania energii do podniesienia standardu życia towarzyszyła utrata innych rodzajów wiedzy.Ta wiedza, związana znaszym duchowym, psychologicznym i moralnym komfortem, zawsze znajdowała się na pograniczu religii.Gurdjieff był przekonany, że nawet inteligentni,wykształceni ludzie żyjący w XX wieku są kompletnymi ignorantami w takich sprawach w porównaniu ze swoimi dalekimi przodkami, a więc w pewnym sensie mysami żyjemy w ciemnych wiekach , a nie w epoce oświecenia, jak sądzimy.Dzięki nauce, która uwalnia nas od co większych niedogodności natury, jesteśmy tymmocniej przywiązani do świata materialnego, co sprawia, że mamy coraz większe trudności ze zrozumieniem naszego przeznaczenia.A więc nasz świat i nasze miejscew nim nie są takie, jak sobie wyobrażamy.Nasze wartości uległy odwróceniu tak dalece, że przestaliśmy nawet zadawać sobie pytanie, czym jest życie; oszukaniu odpowiedzi nie warto nawet wspominać.Ale nie wszystko jeszcze stracone.Gurdjieff wierzyt, że mądrzy ludzie z minionych czasów przewidzieli taki obrót wypadków.Wiedzieli, że ich własne cywilizacje przeminąi ignorancja profanów zacznie rządzić na Ziemi.Dlatego zaszyfrowali najważniejsze aspekty swojej wiedzy i systemu wierzeń w tym, co Gurdjieff nazywał legominizmami.Są to materialne konstrukcje, takie jak świątynie czy piramidy, które miały trwać przez tysiące lat.Legominizmami są też różne dokumenty lubustnie przekazywane pieśni i tańce, nawet talia kart do gry, które w czterech kompletach po trzynaście kart w każdym kolorze przekazują wiele ezoterycznych idei.Za pomocą tych metod wiedza została przechowana i przekazana następnym pokoleniom.Gurdjieff podejmowat kolejne podróże w poszukiwaniu tej zaginionej wiedzy.Według Bennetta okres poszukiwań w życiu Gurdjieffa trwał około szesnastu lat, od 1891 do 1907 roku, a jego punktem kulminacyjnym była wizyta w tajemnejświątyni ezoterycznego stowarzyszenia, zwanego Bractwem Sarman lub Sarmoung 10.Większa część piątego rozdziału półautobiograficznej książki Gurdjieffa,Meetings witki Remarkabe Men (Spotkania z ciekawymi ludzmi), dotyczy poszukiwań tego tajemniczego bractwa, które jak wierzył zostało założone wBabilonie około 2500 roku p.n.e.11 Są to mniej więcej czasy, kiedy Egipcjanie byli zajęci budową Wielkiej Piramidy.Według Bennetta w pózniejszych czasachpotomkowie tego właśnie sekretnego bractwa wtajemniczyli Pitagorasa, ojca zachodniej filozofii, kiedy jako jeniec przebywał w Babilonie.Bennett zauważył, że pewnastara legenda mówi, iż Pitagoras podróżował po świecie w poszukiwaniu wiedzy.Kiedy przebywał w Egipcie; król perski Kambyzes zmusił wszystkich mądrych ludzitego kraju, między innymi Pitagorasa, aby udali się do Babilonu.To wydarzenie odnotował Jamblich (grecki neoplatoński filozof, żyjący w latach około 260-330 p.n.e.)w %7ływocie Pitagorasa:file:///F|/ksi%B9%BFki%20posegrgowane/G/Gilbert%20Ad.20Trzej%20kr%F3lowie%20nauczycielami%20Je/456-02.htm (3 z 7) [2008-09-25 23:51:53]456 - "Magowie.Trzej królowie nauczycielami Jezusa" - Adrian G.Gilbert[Pitagoras] odwiedził wszystkich egipskich kapłanów, szukając wszelkiej wiedzy, jaką posiadali.Spędził dwadzieścia dwa lata w sanktuariach studiując astronomię i geometrię i będąc wtajemniczanym niew sposób pobieżny ani przypadkowywe wszystkie tajemnice bogów.Został jednak w końcu wzięty wniewolę przez żołnierzy Kambyzesa i wysłany do Babilonu.Tutaj miał szczęście spotkać magów, którzyobjaśnili mu swoją wiedzę i najdoskonalszy sposób oddawania czci bogom.Dzięki ich pomocy studiował ipoznał arytmetykę, muzykę i wszystkie inne nauki.Po dwunastu latach, około pięćdziesiątego roku życia,wrócił na Samos 12.Bennett wspomina także o innej legendzie, według której w czasie pobytu w Babilonie Pitagoras mógł nawet spotkać Zaratustrę (Zoroastra).Był on założycielemperskiej religii, która wzięła nazwę od jego imienia, i tradycyjnie przyjmuje się, że był nauczycielem ojca Kambyzesa, Cyrusa.Tę historię przekazuje inny%7ływot Pitagorasa, tym razem napisany przez nauczyciela Jamblicha, Porfiriosa:W Egipcie [Pitagoras] mieszkał z kapłanami; poznawał język i mądrość Egipcjan, a także trzy rodzaje ichpisma, epistolograficzne, hieroglificzne oraz symboliczne, z których jedno naśladuje zwykły sposóbmówienia, pozostałe zaś wyrażają alegorie i przypowieści.W Arabii rozmawiał z królem [ Pobierz całość w formacie PDF ]