[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Cham, ojciecKanaana, ujrzawszy nagość swego ojca, powiedziaÅ‚ o tym dwu swym braciom, którzy bylipoza namiotem.Ale Sem i Jafet.jeden zostaÅ‚ ojcem rasy arabskiej, drugi rasy biaÅ‚ej, wiem,że tobie nie muszÄ™ o tym mówić, Billy, ale nie wszyscy to wiedzÄ…, nie każdy poznawaÅ‚ BibliÄ™jak my na matczynych kolanach.- DziÄ™ki Bogu za chrzeÅ›cijaÅ„skie matki!- Sem i Jafet nie spojrzeli na ojca.A gdy Noe po przebudzeniu dowiedziaÅ‚ siÄ™, cozaszÅ‚o, rzekÅ‚:  Niech bÄ™dzie przeklÄ™ty Kanaan! Niech bÄ™dzie najniższym sÅ‚ugÄ… swych braci,niech na zawsze pozostanie tym, co drzewo Å›cina i wodÄ™ no..WyÅ‚Ä…czyÅ‚em telewizor.9Ilekroć widziaÅ‚em Lee i MarinÄ™ w styczniu i lutym 1963 roku, przypominaÅ‚ mi siÄ™ T-shirt, który Christy czasem nosiÅ‚a w ostatnim roku naszego małżeÅ„stwa.ByÅ‚ na nim grozniewyszczerzony pirat i, u doÅ‚u, nastÄ™pujÄ…ce przesÅ‚anie: BICIE NIE USTANIE, DOPÓKIMORALE NIE WZROZNIE.Tej zimy na Elsbeth Street 604 bicie byÅ‚o na porzÄ…dkudziennym.CaÅ‚a okolica sÅ‚yszaÅ‚a wrzaski Lee i krzyki Mariny - czasem zÅ‚oÅ›ci, czasem bólu. Nikt nic nie robiÅ‚, ze mnÄ… wÅ‚Ä…cznie.Nie żeby byÅ‚a jedynÄ… regularnie bitÄ… żonÄ… w Oak Cliff; kłótnie w piÄ…tkowy i sobotniwieczór wydawaÅ‚y siÄ™ lokalnÄ… tradycjÄ….PamiÄ™tam, że w ciÄ…gu tych posÄ™pnych, szarychmiesiÄ™cy pragnÄ…Å‚em tylko, by ta nÄ™dzna, niemiÅ‚osiernie siÄ™ dÅ‚użąca opera mydlana wreszciesiÄ™ skoÅ„czyÅ‚a, abym mógÅ‚ być z Sadie na staÅ‚e.PotwierdzÄ™, że Lee dokonaÅ‚ zamachu nageneraÅ‚a Walkera w pojedynkÄ™, a potem zaÅ‚atwiÄ™, co byÅ‚o do zaÅ‚atwienia.To, że raz dziaÅ‚aÅ‚sam, niekoniecznie znaczyÅ‚o, że przy drugiej okazji też nie miaÅ‚ wspólnika, ale lepszegodowodu nie zdobÄ™dÄ™.Po dopiÄ™ciu na ostatni guzik wszystkich szczegółów - a przynajmniejwiÄ™kszoÅ›ci - wybiorÄ™ odpowiednie miejsce i czas na to, by zastrzelić Lee Oswalda z takÄ…samÄ… bezwzglÄ™dnoÅ›ciÄ…, z jakÄ… zabiÅ‚em Franka Dunninga.Czas mijaÅ‚.Powoli, ale mijaÅ‚.I wreszcie pewnego dnia, niedÅ‚ugo przed tym, jakOswaldowie wprowadzili siÄ™ do mieszkania na Neely Street piÄ™tro nade mnÄ…, zobaczyÅ‚emMarinÄ™ rozmawiajÄ…cÄ… ze starszÄ… paniÄ… z balkonikiem i wÅ‚osami à la Elsa Lanchester.Obie siÄ™uÅ›miechaÅ‚y.Starsza pani zapytaÅ‚a o coÅ›.Marina zaÅ›miaÅ‚a siÄ™, skinęła gÅ‚owÄ… i wysunęła dÅ‚onieprzed brzuch.StaÅ‚em w odsÅ‚oniÄ™tym oknie, z lornetkÄ… w rÄ™ku i rozdziawionymi ustami.W notatkachAla nie byÅ‚o ani sÅ‚owa o tym obrocie wypadków, bo albo o nim nie wiedziaÅ‚, albo nic go tonie obchodziÅ‚o.Mnie obchodziÅ‚o, i to bardzo.%7Å‚ona czÅ‚owieka, którego miaÅ‚em zabić po ponad czterech latach oczekiwania, znowubyÅ‚a w ciąży. ROZDZIAA 211Oswaldowie zostali moimi sÄ…siadami z góry drugiego marca 1963 roku.WÅ‚asnorÄ™cznie przenieÅ›li caÅ‚y swój dobytek, wiÄ™kszość w kartonach ze sklepumonopolowego, z walÄ…cej siÄ™ murowanej budy na Elsbeth Street.Wkrótce szpule maÅ‚egojapoÅ„skiego magnetofonu obracaÅ‚y siÄ™ regularnie, ale najczęściej podsÅ‚uchiwaÅ‚em przezsÅ‚uchawki.DziÄ™ki temu sÅ‚yszaÅ‚em rozmowy na górze w normalnym, nie zwolnionym tempie,ale oczywiÅ›cie i tak niewiele z nich rozumiaÅ‚em.TydzieÅ„ po tym, jak wprowadzili siÄ™ do nowego lokum, poszedÅ‚em do jednego zlombardów na Greenville Avenue kupić broÅ„.Pierwszym rewolwerem, który pokazaÅ‚ misprzedawca, byÅ‚ ten sam model kolta, Police Special.38, który kupiÅ‚em w Derry.- Zwietnie chroni przed rabusiami i wÅ‚amywaczami - powiedziaÅ‚.- Do dwudziestumetrów celność gwarantowana.- Do piÄ™tnastu - odparÅ‚em.- SÅ‚yszaÅ‚em, że do piÄ™tnastu.Sprzedawca uniósÅ‚ brwi.- No dobra, powiedzmy, że do piÄ™tnastu.Każdy, kto bÄ™dzie dość gÅ‚upi.żeby chcieć mnie obrobić, podejdzie dużo bliżej, tak ta gadka idzie, pomyÅ›laÅ‚em.-.żeby ciÄ™ zaczepić, tak czy tak podejdzie blisko, wiÄ™c co ty na to?W pierwszym odruchu, ot tak, żeby zakłócić to poczucie dzwiÄ™czÄ…cej, acz niecofaÅ‚szywie brzmiÄ…cej harmonii, miaÅ‚em ochotÄ™ powiedzieć, by daÅ‚ mi coÅ› innego, na przykÅ‚adczterdziestkÄ™piÄ…tkÄ™, z drugiej jednak strony burzenie owej harmonii mogÅ‚o być niewskazane.Któż to mógÅ‚ wiedzieć? WiedziaÅ‚em tylko, że trzydziestkaósemka, którÄ… kupiÅ‚em w Derry,zrobiÅ‚a, co trzeba.- Ile?- Jak dla ciebie, dwanaÅ›cie.Dwa dolary wiÄ™cej, niż zapÅ‚aciÅ‚em w Derry, no ale od tamtego czasu minęło cztery ipół roku.Gdy uwzglÄ™dnić inflacjÄ™, wychodziÅ‚o mniej wiÄ™cej tyle samo.PowiedziaÅ‚em mu,żeby dorzuciÅ‚ pudeÅ‚ko nabojów i umowa stoi.Kiedy sprzedawca zobaczyÅ‚, że chowam broÅ„ i amunicjÄ™ do teczki którÄ… przyniosÅ‚emw tym celu, powiedziaÅ‚: - Może kupisz jeszcze kaburÄ™, synu? Po twoim akcencie poznajÄ™, żeÅ› nie stÄ…d i pewnietego nie wiesz, ale w Teksasie można legalnie nosić broÅ„, nie wymagajÄ… zezwolenia, jeÅ›li niejesteÅ› notowany.A jesteÅ›?- Nie, ale nie przewidujÄ™, żeby ktoÅ› miaÅ‚ mnie napaść w biaÅ‚y dzieÅ„.Sprzedawca obdarzyÅ‚ mnie mrocznym uÅ›miechem.- Na Greenville Avenue nigdy nic nie wiadomo.Kilka lat temu jeden facet strzeliÅ‚sobie w Å‚eb raptem półtorej przecznicy stÄ…d.- NaprawdÄ™?- Tak jest, przed barem Desert Rose.Z powodu kobiety, oczywiÅ›cie.Samo życie, co?- Być może - powiedziaÅ‚em.- Chociaż niektórzy zabijajÄ… siÄ™ z powodu polityki.- Nie, nie, u podÅ‚oża zawsze jest kobieta, synu.- ZarechotaÅ‚.Mój nowy wóz (przynajmniej nowy dla mnie) zostawiÅ‚em cztery przecznice na zachódod lombardu i żeby tam dojść, musiaÅ‚em minąć Faith Financial, punkt, w którym jesieniÄ…1960 roku obstawiÅ‚em niespodziewane zwyciÄ™stwo Pirates.Buk, który wypÅ‚aciÅ‚ mi wtedytysiÄ…c dwieÅ›cie dolarów, staÅ‚ przed wejÅ›ciem i paliÅ‚ papierosa.Na gÅ‚owie miaÅ‚ swój zielonydaszek.Jego oczy przesunęły siÄ™ po mojej twarzy, ale bez zainteresowania.Chyba mnie niepoznaÅ‚.2To byÅ‚o w piÄ…tek po poÅ‚udniu i z Greenville Avenue pojechaÅ‚em prosto do Kileen,gdzie Sadie czekaÅ‚a na mnie w Candlewood Bungalows.SpÄ™dziliÅ›my tam noc, jak tomieliÅ›my w zwyczaju tej zimy.Nazajutrz Sadie wróciÅ‚a do Jodie i w niedzielÄ™ poszedÅ‚em zniÄ… do koÅ›cioÅ‚a.Po bÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stwie, kiedy podawaliÅ›my rÄ™ce ludziom wokół nas, mówiÄ…c Pokój z tobÄ… , pomyÅ›laÅ‚em z zażenowaniem o rewolwerze schowanym w bagażnikusamochodu [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • matkasanepid.xlx.pl