[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zdaniem logicznym określiał Moore treść zdania gramatycznego.Na przykładzdania: 2x2=4 i 2x4=8 zawierają treść, którą moŜemy rozumieć.To rozumienie jestaktem świadomości polegającym na ujmowaniu słów; pozwala twierdzić, Ŝe zdanialogiczne mogą być prawdziwe i fałszywe.W stosunku do określonego zdania logicznego przyjmujemy postawę zwaną„przeświadczeniem”.Ono równieŜ moŜe być fałszywe lub prawdziwe.MoŜemyponadto nie mieć Ŝadnego przeświadczenia w stosunku do zdania logicznego.Gdy228jesteśmy przeświadczeni o prawdziwości jakiegoś zdania logicznego, a tymczasem onojest fałszywe, to popełniamy błąd.Rozumieniem zdań logicznych jest ich bezpośrednie ujmowanie.Określenie:„bezpośrednie ujmowanie” jest albo rodzajem stosunku, jaki mamy do danychzmysłowych, albo rodzajem stosunku do zdania logicznego, które ujmujemy.Człowiekpoznając, moŜe więc ujmować bezpośrednio dane zmysłowe jakiejś rzeczy, zdanielogiczne dotyczące tej rzeczy i moŜe teŜ ujmować pośrednio daną rzecz, tzn.ujmowaćją wtedy, gdy bezpośrednio ujmuje zdanie logiczne dotyczące tej rzeczy, a nie rzecz.Ujmowanie pośrednie wyraŜa „ stosunek, w jakim pozostajemy do danej rzeczy, gdybezpoś rednio ujmujemy jakieś zdanie logiczne jej dotyczą ce, nie ujmujemy natomiastbezpoś rednio tej rzeczy”.Nigdy nie ujmujemy pośrednio jakiejś rzeczy, jeŜeli nieujmujemy bezpośrednio jakiegoś zdania logicznego, które jej dotyczy.„Tak wię c - pisał Moore - rozróŜ niliś my cztery róŜ ne stosunki i wszystkie je moŜ na wyrazić słowami, które [.] oznaczają sposoby poznawania rzeczy[.].Na pierwszymmiejscu poś ród nich jest tego rodzaju stosunek, który moŜ e zachodzić pomię dzy jakąśosobą a jakimś przedmiotem, gdy nie ujmuje ona przedmiotu ani bezpoś rednio, anipoś rednio, lecz który to stosunek zachodzi, gdy ta osoba poprzednio ujmowała danyprzedmiot w jeden z tych dwóch sposobów.Nastę pnie jest ujmowanie bezpoś rednie.Trzecim stosunkiem jest ujmowanie poś rednie.Czwartym zaś wiedza właś ciwa czy teŜznajomość właś ciwa”.Jakiego zatem rodzaju zachodzi stosunek, gdy widzimy np.ową kopertę Moore'a?Chodzi tu o stosunek między nami a ową kopertą.Odpowiadając na to pytanie, trzebazauwaŜyć, Ŝe zgodnie z „uznanym poglądem” nie jest to stosunek ujmowaniabezpośredniego.Widzieć - powiada Moore - to widzieć w innym znaczeniu niŜ to, wjakim widzimy dane zmysłowe, które ujmujemy bezpośrednio.Widzieć w odniesieniudo danych zmysłowych, to znaczy ujmować je bezpośrednio, ale widzieć przedmiotmaterialny to zupełnie coś innego.Tu Moore powiada, Ŝe gdy mówię: „widziałem drzewo”, to mówię, Ŝe w chwili, gdywidziałem to drzewo, to ujmowałem bezpośrednio dane zmysłowe; gdy natomiastujmuję to drzewo pośrednio, to widzę przedmiot materialny: drzewo.A zatem, gdy widzimy przedmiot, to odkrywamy wiedzę o istnieniu tego przedmiotu.Jest to proces bezpośredniego ujmowania danych zmysłowych oraz pośredniegoujmowania przedmiotu, z którym dane zmysłowe są związane.Z powyŜszego wynika,Ŝe nasza wiedza o przedmiotach materialnych nie powstaje tylko na podstawie danychzmysłowych.Powstaje ona dzięki temu, Ŝe np.widzeniu towarzyszy przeświadczenie ojakimś czymś innym, które jest inne niŜ te dane zmysłowe.Wynika z tego, Ŝe o istnieniuprzedmiotów materialnych nie przekonujemy się tylko za pośrednictwem danychzmysłowych.Jest tak, albowiem: 1) ujmując pośrednio jakąś rzecz, myślimy o czymś229innym niŜ wynikałoby to z danych zmysłowych; myślimy o tym, co wynika ze zdanialogicznego; ale z tego nie wynika, Ŝe ta rzecz jest, o której myślimy; 2) jeŜeli mamyprzeświadczenie o czymś innym, to wcale nie wynika z tego, Ŝe to coś innego jest tymczymś innym, o którym myślimy; 3) moŜe to być przeświadczenie o istnieniu czegośinnego, ale z tego nie wynika, Ŝe to coś jest przedmiotem materialnym.Wniosek ten spowodował, Ŝe Moore począł szukać innych warunków, którepozwoliłyby uzyskać wiedzę pewną; warunków, które przesądzałyby o prawdziwościzdania logicznego o istnieniu przedmiotu materialnego.W istocie rzeczy poszukiwał onodpowiedzi na pytanie: „w jakich okolicznoś ciach [.) człowiek nie tylko maprześ wiadczenie o prawdziwoś ci zdania logicznego, gdy Ŝ ywi takie prześ wiadczenie,lecz równieŜ absolutnie wie, Ŝ e jest ono prawdziwe?”Pytanie to sformułował Moore na podstawie zaobserwowanych sposobów poznaniaświata przez człowieka.OtóŜ - jak zauwaŜał - człowiek często posiada przeświadczenieo prawdziwości zdania logicznego, jest pewien tej prawdziwości, a rzeczywiście nie wieczy zdanie to jest prawdziwe, czy nie.Czasem jest tak, Ŝe „gdy jakiś człowiek jestbardzo pewien, iŜ to czy tamto jest prawdą , znajdujemy póź niej, Ŝ e się omylił zupełnie;Ŝ e wszystko wzią wszy razem, nie jest to prawdą.Poczucie pewnoś ci nie jest równewiedzy właś ciwej.Jakie warunki muszą być spełnione, aby człowiek nie tylko byłpewien, Ŝ e zdanie logiczne jest prawdziwe, ale Ŝ eby on wiedział, iŜ zdanie to wrzeczywistoś ci jest prawdziwe?” [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl matkasanepid.xlx.pl
.Zdaniem logicznym określiał Moore treść zdania gramatycznego.Na przykładzdania: 2x2=4 i 2x4=8 zawierają treść, którą moŜemy rozumieć.To rozumienie jestaktem świadomości polegającym na ujmowaniu słów; pozwala twierdzić, Ŝe zdanialogiczne mogą być prawdziwe i fałszywe.W stosunku do określonego zdania logicznego przyjmujemy postawę zwaną„przeświadczeniem”.Ono równieŜ moŜe być fałszywe lub prawdziwe.MoŜemyponadto nie mieć Ŝadnego przeświadczenia w stosunku do zdania logicznego.Gdy228jesteśmy przeświadczeni o prawdziwości jakiegoś zdania logicznego, a tymczasem onojest fałszywe, to popełniamy błąd.Rozumieniem zdań logicznych jest ich bezpośrednie ujmowanie.Określenie:„bezpośrednie ujmowanie” jest albo rodzajem stosunku, jaki mamy do danychzmysłowych, albo rodzajem stosunku do zdania logicznego, które ujmujemy.Człowiekpoznając, moŜe więc ujmować bezpośrednio dane zmysłowe jakiejś rzeczy, zdanielogiczne dotyczące tej rzeczy i moŜe teŜ ujmować pośrednio daną rzecz, tzn.ujmowaćją wtedy, gdy bezpośrednio ujmuje zdanie logiczne dotyczące tej rzeczy, a nie rzecz.Ujmowanie pośrednie wyraŜa „ stosunek, w jakim pozostajemy do danej rzeczy, gdybezpoś rednio ujmujemy jakieś zdanie logiczne jej dotyczą ce, nie ujmujemy natomiastbezpoś rednio tej rzeczy”.Nigdy nie ujmujemy pośrednio jakiejś rzeczy, jeŜeli nieujmujemy bezpośrednio jakiegoś zdania logicznego, które jej dotyczy.„Tak wię c - pisał Moore - rozróŜ niliś my cztery róŜ ne stosunki i wszystkie je moŜ na wyrazić słowami, które [.] oznaczają sposoby poznawania rzeczy[.].Na pierwszymmiejscu poś ród nich jest tego rodzaju stosunek, który moŜ e zachodzić pomię dzy jakąśosobą a jakimś przedmiotem, gdy nie ujmuje ona przedmiotu ani bezpoś rednio, anipoś rednio, lecz który to stosunek zachodzi, gdy ta osoba poprzednio ujmowała danyprzedmiot w jeden z tych dwóch sposobów.Nastę pnie jest ujmowanie bezpoś rednie.Trzecim stosunkiem jest ujmowanie poś rednie.Czwartym zaś wiedza właś ciwa czy teŜznajomość właś ciwa”.Jakiego zatem rodzaju zachodzi stosunek, gdy widzimy np.ową kopertę Moore'a?Chodzi tu o stosunek między nami a ową kopertą.Odpowiadając na to pytanie, trzebazauwaŜyć, Ŝe zgodnie z „uznanym poglądem” nie jest to stosunek ujmowaniabezpośredniego.Widzieć - powiada Moore - to widzieć w innym znaczeniu niŜ to, wjakim widzimy dane zmysłowe, które ujmujemy bezpośrednio.Widzieć w odniesieniudo danych zmysłowych, to znaczy ujmować je bezpośrednio, ale widzieć przedmiotmaterialny to zupełnie coś innego.Tu Moore powiada, Ŝe gdy mówię: „widziałem drzewo”, to mówię, Ŝe w chwili, gdywidziałem to drzewo, to ujmowałem bezpośrednio dane zmysłowe; gdy natomiastujmuję to drzewo pośrednio, to widzę przedmiot materialny: drzewo.A zatem, gdy widzimy przedmiot, to odkrywamy wiedzę o istnieniu tego przedmiotu.Jest to proces bezpośredniego ujmowania danych zmysłowych oraz pośredniegoujmowania przedmiotu, z którym dane zmysłowe są związane.Z powyŜszego wynika,Ŝe nasza wiedza o przedmiotach materialnych nie powstaje tylko na podstawie danychzmysłowych.Powstaje ona dzięki temu, Ŝe np.widzeniu towarzyszy przeświadczenie ojakimś czymś innym, które jest inne niŜ te dane zmysłowe.Wynika z tego, Ŝe o istnieniuprzedmiotów materialnych nie przekonujemy się tylko za pośrednictwem danychzmysłowych.Jest tak, albowiem: 1) ujmując pośrednio jakąś rzecz, myślimy o czymś229innym niŜ wynikałoby to z danych zmysłowych; myślimy o tym, co wynika ze zdanialogicznego; ale z tego nie wynika, Ŝe ta rzecz jest, o której myślimy; 2) jeŜeli mamyprzeświadczenie o czymś innym, to wcale nie wynika z tego, Ŝe to coś innego jest tymczymś innym, o którym myślimy; 3) moŜe to być przeświadczenie o istnieniu czegośinnego, ale z tego nie wynika, Ŝe to coś jest przedmiotem materialnym.Wniosek ten spowodował, Ŝe Moore począł szukać innych warunków, którepozwoliłyby uzyskać wiedzę pewną; warunków, które przesądzałyby o prawdziwościzdania logicznego o istnieniu przedmiotu materialnego.W istocie rzeczy poszukiwał onodpowiedzi na pytanie: „w jakich okolicznoś ciach [.) człowiek nie tylko maprześ wiadczenie o prawdziwoś ci zdania logicznego, gdy Ŝ ywi takie prześ wiadczenie,lecz równieŜ absolutnie wie, Ŝ e jest ono prawdziwe?”Pytanie to sformułował Moore na podstawie zaobserwowanych sposobów poznaniaświata przez człowieka.OtóŜ - jak zauwaŜał - człowiek często posiada przeświadczenieo prawdziwości zdania logicznego, jest pewien tej prawdziwości, a rzeczywiście nie wieczy zdanie to jest prawdziwe, czy nie.Czasem jest tak, Ŝe „gdy jakiś człowiek jestbardzo pewien, iŜ to czy tamto jest prawdą , znajdujemy póź niej, Ŝ e się omylił zupełnie;Ŝ e wszystko wzią wszy razem, nie jest to prawdą.Poczucie pewnoś ci nie jest równewiedzy właś ciwej.Jakie warunki muszą być spełnione, aby człowiek nie tylko byłpewien, Ŝ e zdanie logiczne jest prawdziwe, ale Ŝ eby on wiedział, iŜ zdanie to wrzeczywistoś ci jest prawdziwe?” [ Pobierz całość w formacie PDF ]