[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jest to normalne.Jednak gdymężczyzna w takiej parze cierpi na fobię przed zaangażowaniem,często robi rzecz wprawiającą w najgłębsze zakłopotanie ucieka, gdy tylko zaczyna być dobrze.Postępuje tak z lęku przedzaangażowaniem, a ponieważ dobre stosunki z kobietą oznaczająperspektywę zaangażowania, odcina się od swej partnerki, zanimosiągnięty zostanie punkt krytyczny.Jednym z najpowszechniejstosowanych przez osoby Ogarnięte Fobią przedZaangażowaniem sposobów oddalenia się od partnerki jestromans z inną kobietą.1059.3.1 yródła fobii przed zaangażowaniemFobia przed Zaangażowaniem jest wprowadzającą w skrajnezakłopotanie jednostką kliniczną; zaś badania nad nią znajdują siędopiero w początkowej fazie poważnych studiów.Mimo to łatwowyróżnić można kilka jej uwarunkowań.Po pierwsze i najważniejsze, jest to rodzaj fobii a więcnienormalny strach przed relatywnie nieszkodliwym aspektemludzkiego życia.Jako taki wydaje się on być przynajmniejczęściowo psychiczno-emocjonalnym odpowiednikiem klaust-rofobii.Tak jak cierpiący na klaustrofobię nienaturalnie boją sięzamkniętych przestrzeni fizycznych (na przykład windy), takOgarnięci Fobią przed Zaangażowaniem się w niezwykły sposóbboją się zamkniętej przestrzeni emocjonalnej.Ktoś taki odbiera zaangażowanie w stosunku do kobiety jakoogromnie ograniczające, jako sytuację, w której dusi się emoc-jonalnie i czuje się krańcowo zniewolony, bez drogi ucieczki.Wywołuje to skrajną reakcję lękową, tak jak zamknięta fizycznieprzestrzeń wyzwala krańcowy strach u cierpiącego na klaust-rofobię.Niestety, przyczyny fobii przed zaangażowaniem są w znacz-nym stopniu nieznane.Jednak możemy stwierdzić z pewną doząpewności, że wynika ona w dużej mierze z unikalnej historii życiadanej jednostki.Wydaje się prawdopodobne, że w dzieciństwiektoś taki musiał mieć jakieś negatywne doświadczenie, gdy sięsilnie zaangażował emocjonalnie i obecnie jako dorosły boi siępowtórzenia tego typu sytuacji.Posłużmy się przykładem Shelley.Jako pięcioletnia dziew-czynka otworzyła się emocjonalnie przed Tomem, swoimnastoletnim opiekunem.Tom zamiast zaopiekować się nią,stopniowo przeprowadził ją przez zmieniające się poziomywykorzystywania fizycznego, aż w końcu ją zgwałcił.Spowodo-wało to oczywiście poważny uraz u Shelley, która nabrałaprzeświadczenia, że zaangażowanie emocjonalne łączy się ze106skrajnym bólem i cierpieniem psychicznym.I jak gdyby tego byłomało, jej ojciec, człowiek którego kochała i uwielbiała bardziej niżkogokolwiek w świecie, stał się alkoholikiem i zaczął ją okrutnie bićbez jakiegokolwiek powodu.To jeszcze bardziej wyalienowałoShelley i nauczyło ją, że każdy związek emocjonalny jestniebezpieczny i należy go za wszelką cenę unikać.W rezultacietrudno się dziwić, że jako osoba dorosła odczuwa krańcowy lękprzed wszelkim emocjonalnym zaangażowaniem, i ma ku temupowody: jeżeli sparzysz się za każdym razem, gdy wejdziesz wbliski związek z inną osobą, prawdopodobnie szybko nauczysz sięwięcej tego nie robić.Jednak mimo wszystko nie ma sensu odrzucać angażowania sięuczuciowego tylko dlatego, że w kilku przypadkach okazało się todla nas nieprzyjemne.To jak gdyby odmówić przyjmowaniajedzenia tylko dlatego, że w zeszłym miesiącu czterokrotniedoznało się przy różnych okazjach zatrucia pokarmowego!Pragnienie ochrony swego życia psychicznego przed dodatkowymbólem i cierpieniem jest zrozumiałe, ale nie powinno się nigdydokonywać tego kosztem angażowania się w aktualne związki,gdyż właśnie poczucie bliskości jest tak ważnym aspektemszczęścia i zdrowia emocjonalnego w wieku dorosłym.I znowu konieczne może okazać się oczyszczenie umysłu zbólu, wywołanego niepomyślnym zaangażowaniem się w prze-szłości.Wydaje się, że w mózgu obok Ośrodka Intymności istniejeteż Ośrodek Zaangażowania (może się on nawet mieścić w tymsamym miejscu).Jeżeli to prawda, to rozsądne jest założenie, żepomyślne zaangażowanie się uzależnione jest od posiadanianiezablokowanej psychicznej drogi do tego Ośrodka.Jeżeli zaśbyłby on zablokowany wypartym bólem wywołanymwcześniejszymi, zakończonymi fiaskiem przypadkami zaanga-żowania, cierpienie to musiałoby zostać wypłukane", zanimjakikolwiek udany związek byłby możliwy w terazniejszości.Ostatnia przyczyna postępowania Ogarniętego Fobią przed107Zaangażowaniem się ma więcej wspólnego z terazniejszością niżz przeszłością: niektórzy mężczyzni mają po prostu dośćpowodów, by pozostać kawalerami.Może to wiązać się z ichszczególnym stylem życia jako artystów czy wędrownychsprzedawców, co czyni życie z kimś innym trudnym lubniemożliwym.W każdym razie niektórzy mężczyzni z pasjądążą do tego, by przez wszystkie lata zostać kawalerami.Jednakrównocześnie, wielu z nich chce zdobyć korzyści, które w sposóbnaturalny wiążą się z bliskim stosunkiem interpersonalnym.Takwięc lgną do kobiety, wytężając w tym celu wszystkie swezdolności, cieszą się układem, jak długo mogą, ale gdy tylko czują,że mogliby się trwale zaangażować, wycofują się.George stanowi dobry przykład tego typu mężczyzny Ogar-niętego Fobią przed Zaangażowaniem się.George jest artystą,najbardziej na świecie kochającym zacisze swego spółdzielczegomieszkania z widokiem na plażę.Uwielbia ciszę i spokój, gdypracuje nad obrazami.Jego potrzeba samotności sięga jeszczedalej, gdyż ubóstwia spędzać wolny czas na cichej kontemplacjiznaczenia i piękna życia.Mieszkająca z nim na stałe kobietawprowadzałaby wielkie zamieszanie, niezależnie od tego, jakbyłaby spokojna i jakim respektem otaczałaby jego pracę,ponieważ już sama obecność innej osoby zepsułaby twórczenatchnienie George'a.Jednak jednocześnie George pragnie damskiego towarzystwa.Jest bardzo ciepłym i dającym się lubić facetem, mającym zasobymiłości, którą mógłby się podzielić z kimś innym.Wygląda na to, żechce mieć ciastko i jednocześnie zjeść ciastko.Chce mieszkaćsam i być wolny od zaangażowania, a jednocześnie pragniegłębokiego związku emocjonalnego z kobietą.Te dwie sprzeczneze sobą potrzeby oczywiście nie ułatwiają sprawy, ponieważwiększość kobiet chce wyjść za mąż wkrótce po osiągnięciupewnego poziomu zaangażowania, podczas gdy George chceutrzymywać ten poziom zaangażowania nie wiążąc sięmałżeństwem [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl matkasanepid.xlx.pl
.Jest to normalne.Jednak gdymężczyzna w takiej parze cierpi na fobię przed zaangażowaniem,często robi rzecz wprawiającą w najgłębsze zakłopotanie ucieka, gdy tylko zaczyna być dobrze.Postępuje tak z lęku przedzaangażowaniem, a ponieważ dobre stosunki z kobietą oznaczająperspektywę zaangażowania, odcina się od swej partnerki, zanimosiągnięty zostanie punkt krytyczny.Jednym z najpowszechniejstosowanych przez osoby Ogarnięte Fobią przedZaangażowaniem sposobów oddalenia się od partnerki jestromans z inną kobietą.1059.3.1 yródła fobii przed zaangażowaniemFobia przed Zaangażowaniem jest wprowadzającą w skrajnezakłopotanie jednostką kliniczną; zaś badania nad nią znajdują siędopiero w początkowej fazie poważnych studiów.Mimo to łatwowyróżnić można kilka jej uwarunkowań.Po pierwsze i najważniejsze, jest to rodzaj fobii a więcnienormalny strach przed relatywnie nieszkodliwym aspektemludzkiego życia.Jako taki wydaje się on być przynajmniejczęściowo psychiczno-emocjonalnym odpowiednikiem klaust-rofobii.Tak jak cierpiący na klaustrofobię nienaturalnie boją sięzamkniętych przestrzeni fizycznych (na przykład windy), takOgarnięci Fobią przed Zaangażowaniem się w niezwykły sposóbboją się zamkniętej przestrzeni emocjonalnej.Ktoś taki odbiera zaangażowanie w stosunku do kobiety jakoogromnie ograniczające, jako sytuację, w której dusi się emoc-jonalnie i czuje się krańcowo zniewolony, bez drogi ucieczki.Wywołuje to skrajną reakcję lękową, tak jak zamknięta fizycznieprzestrzeń wyzwala krańcowy strach u cierpiącego na klaust-rofobię.Niestety, przyczyny fobii przed zaangażowaniem są w znacz-nym stopniu nieznane.Jednak możemy stwierdzić z pewną doząpewności, że wynika ona w dużej mierze z unikalnej historii życiadanej jednostki.Wydaje się prawdopodobne, że w dzieciństwiektoś taki musiał mieć jakieś negatywne doświadczenie, gdy sięsilnie zaangażował emocjonalnie i obecnie jako dorosły boi siępowtórzenia tego typu sytuacji.Posłużmy się przykładem Shelley.Jako pięcioletnia dziew-czynka otworzyła się emocjonalnie przed Tomem, swoimnastoletnim opiekunem.Tom zamiast zaopiekować się nią,stopniowo przeprowadził ją przez zmieniające się poziomywykorzystywania fizycznego, aż w końcu ją zgwałcił.Spowodo-wało to oczywiście poważny uraz u Shelley, która nabrałaprzeświadczenia, że zaangażowanie emocjonalne łączy się ze106skrajnym bólem i cierpieniem psychicznym.I jak gdyby tego byłomało, jej ojciec, człowiek którego kochała i uwielbiała bardziej niżkogokolwiek w świecie, stał się alkoholikiem i zaczął ją okrutnie bićbez jakiegokolwiek powodu.To jeszcze bardziej wyalienowałoShelley i nauczyło ją, że każdy związek emocjonalny jestniebezpieczny i należy go za wszelką cenę unikać.W rezultacietrudno się dziwić, że jako osoba dorosła odczuwa krańcowy lękprzed wszelkim emocjonalnym zaangażowaniem, i ma ku temupowody: jeżeli sparzysz się za każdym razem, gdy wejdziesz wbliski związek z inną osobą, prawdopodobnie szybko nauczysz sięwięcej tego nie robić.Jednak mimo wszystko nie ma sensu odrzucać angażowania sięuczuciowego tylko dlatego, że w kilku przypadkach okazało się todla nas nieprzyjemne.To jak gdyby odmówić przyjmowaniajedzenia tylko dlatego, że w zeszłym miesiącu czterokrotniedoznało się przy różnych okazjach zatrucia pokarmowego!Pragnienie ochrony swego życia psychicznego przed dodatkowymbólem i cierpieniem jest zrozumiałe, ale nie powinno się nigdydokonywać tego kosztem angażowania się w aktualne związki,gdyż właśnie poczucie bliskości jest tak ważnym aspektemszczęścia i zdrowia emocjonalnego w wieku dorosłym.I znowu konieczne może okazać się oczyszczenie umysłu zbólu, wywołanego niepomyślnym zaangażowaniem się w prze-szłości.Wydaje się, że w mózgu obok Ośrodka Intymności istniejeteż Ośrodek Zaangażowania (może się on nawet mieścić w tymsamym miejscu).Jeżeli to prawda, to rozsądne jest założenie, żepomyślne zaangażowanie się uzależnione jest od posiadanianiezablokowanej psychicznej drogi do tego Ośrodka.Jeżeli zaśbyłby on zablokowany wypartym bólem wywołanymwcześniejszymi, zakończonymi fiaskiem przypadkami zaanga-żowania, cierpienie to musiałoby zostać wypłukane", zanimjakikolwiek udany związek byłby możliwy w terazniejszości.Ostatnia przyczyna postępowania Ogarniętego Fobią przed107Zaangażowaniem się ma więcej wspólnego z terazniejszością niżz przeszłością: niektórzy mężczyzni mają po prostu dośćpowodów, by pozostać kawalerami.Może to wiązać się z ichszczególnym stylem życia jako artystów czy wędrownychsprzedawców, co czyni życie z kimś innym trudnym lubniemożliwym.W każdym razie niektórzy mężczyzni z pasjądążą do tego, by przez wszystkie lata zostać kawalerami.Jednakrównocześnie, wielu z nich chce zdobyć korzyści, które w sposóbnaturalny wiążą się z bliskim stosunkiem interpersonalnym.Takwięc lgną do kobiety, wytężając w tym celu wszystkie swezdolności, cieszą się układem, jak długo mogą, ale gdy tylko czują,że mogliby się trwale zaangażować, wycofują się.George stanowi dobry przykład tego typu mężczyzny Ogar-niętego Fobią przed Zaangażowaniem się.George jest artystą,najbardziej na świecie kochającym zacisze swego spółdzielczegomieszkania z widokiem na plażę.Uwielbia ciszę i spokój, gdypracuje nad obrazami.Jego potrzeba samotności sięga jeszczedalej, gdyż ubóstwia spędzać wolny czas na cichej kontemplacjiznaczenia i piękna życia.Mieszkająca z nim na stałe kobietawprowadzałaby wielkie zamieszanie, niezależnie od tego, jakbyłaby spokojna i jakim respektem otaczałaby jego pracę,ponieważ już sama obecność innej osoby zepsułaby twórczenatchnienie George'a.Jednak jednocześnie George pragnie damskiego towarzystwa.Jest bardzo ciepłym i dającym się lubić facetem, mającym zasobymiłości, którą mógłby się podzielić z kimś innym.Wygląda na to, żechce mieć ciastko i jednocześnie zjeść ciastko.Chce mieszkaćsam i być wolny od zaangażowania, a jednocześnie pragniegłębokiego związku emocjonalnego z kobietą.Te dwie sprzeczneze sobą potrzeby oczywiście nie ułatwiają sprawy, ponieważwiększość kobiet chce wyjść za mąż wkrótce po osiągnięciupewnego poziomu zaangażowania, podczas gdy George chceutrzymywać ten poziom zaangażowania nie wiążąc sięmałżeństwem [ Pobierz całość w formacie PDF ]