[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wedge wiedział, że operacja jest ryzykowna, ale gdyby z niej zrezygnował, praca iROZ DZ I AAstarania Ashernów poszłyby na marne.Ryzyko równoważyły korzyści, jakie dawałozdobycie dostaw bacty przewożonych przez frachtowce.Halanit nadal potrzebowałabacty, podobnie jak kilka innych niewielkich osiedli, dla których ceny narzucone przezThyferrę były zgoła zaporowe.Przede wszystkim jednak Coruscant musiała mieć wię-cej bacty w celu uzupełnienia terapii wirusa Krytos lekiem rylca.Wedge nie mógł całkowicie wyeliminować możliwości, że wpadną w pułapkę, ale16gdyby Imperialni faktycznie ją zastawili, oznaczałoby to, że pozbawili eskorty innykonwój.Frachtowce, które zamierzali przejąć, wchodziły w skład niewielkiego konwo-ju eskortowanego przez Deprawatora", gwiezdny niszczyciel klasy Victory II.Choćbył to najmniejszy okręt we flocie Isard, przenosił dwie eskadry myśliwców TIE, rów-Wedge musiał siłą powstrzymywać radosny uśmiech, gdy jego X-wing mknąłnoważąc siły ich grupy, a oprócz tego najeżony był taką ilością uzbrojenia, że mógłbyprzez nadprzestrzeń.Powrót Brora Jace'a zza grobu sprawił mu bardzo przyjemną nie-zamknąć w oblężeniu całą planetę.spodziankę; nie tylko dlatego, że żył, ale i ze względu na cenne informacje na tematSprawę komplikował fakt, że Wedge wiedział znacznie mniej na temat kapitanaThyferry, które posiadał.Zaltin od dawna miał na pieńku z koncernem Xucphra, a Isard Deprawatora", Aita Convariona, niżby sobie tego życzył.Convarion podobno brałnie wprowadziła większej rewolucji w stosowanych procedurach, dzięki czemu infor-udział zarówno W ataku na Derrę Cztery, jak i na Hoth, zanim powierzono mu dowódz-macje wywiadowcze Jace'a pozostały aktualne.two niszczyciela i wysłano z misją tłumienia oporu - usankcjonowaną przez rząd kam-Cieszył się, że Jace wrócił do eskadry.Zraii zmontował dla chłopca z części za-panią zastraszania ludności na zamieszkanych światach Odległych Rubieży.Convarionmiennych nowego X-winga.Thyferranin kazał pomalować go na czerwono z zielonymmiał opinię okrutnego i wyrachowanego, a słynął z szybkich, zaskakujących akcji,pasem - na kolory korporacyjne Zaltina - i w ciągu trzech godzin od jego przybycia nadzięki którym wygrywał bitwy mimo przewagi sił przeciwnika.Taka kombinacja cechstację Yag'Dhul maszyna była gotowa do lotu.Jace był już znakomitym pilotem, gdymogła okazać się bardzo kłopotliwa dla Eskadry.poprzednio służył w eskadrze, a czas spędzony poza nią najwyrazniej nie zaszkodziłJeśli Convarion dowie się o zmianie trajektorii z wyprzedzeniem, pomyślał Wed-jego umiejętnościom.Przy tak niewielkiej liczbie pilotów, pomyślał Wedge,' musimyge, znajdziemy się w poważnych tarapatach.Gdyby po przybyciu do systemu Rishmieć samych asów.zobaczył, że trzy statki zaginęły, znalazłby się w sytuacji szukania pojedynczego atomuZnacznie mniej przyjemną niespodzianką dla Wedge'a była wiadomość o obraże-w mgławicy.W zależności od tego, czy rzeczywiście frachtowce będą skłonne udać sięniach, jakie Corran odniósł na Thyferrze.Byłby na niego wręcz wściekły, gdyby nie to,w miejsce wskazane przez Eskadrę, mieli najwyżej godzinę na wyprowadzenie ich zże Corran złożył mu wyczerpujący raport z tych wypadków, nie próbując umniejszaćsystemu.Jeśli zaś zostaną zdradzeni, będą musieli natychmiast się stamtąd ewaku-swoich błędów.Szczerze opowiedział o wszystkim, co zrobił, co przypomniało Wedg-ować.e'owi incydent na Talasei, gdzie Horn również zaatakował szturmowców.Kiedy CorranWedge spojrzał na główny monitor.wpada w kłopoty, pomyślał, natychmiast próbuje się z nich wydobyć, zwłaszcza gdy na.i mieć nadzieję, że Isard nie zdołała przeciągnąć na swoją stronę żadnego z krą-szali jest życie innych.Miła cecha u przyjaciela.żowników interdykcyjnych, dokończył w myśli.Pokręcił głową i westchnął.Wiedział,Informacje dostarczone przez Jace'a stały się podstawą opracowania nowej misjiże prawdopodobnie zamartwia się zupełnie niepotrzebnie, ale nie mógł wykluczyć ta-dla eskadry.Isard zaczęła wysyłać swoje konwoje pod eskortą, w określone punkty,kiej możliwości i nie przestawało go to gnębić.Wiedział, że czułby się lepiej, gdyby odskąd już towar odbierali klienci.Wedge od razu się zorientował, że gdyby spróbowałpoczątku uczestniczył w planowaniu operacji, ale po prostu nie mógł odrzucić pomocy,zaatakować osłaniany konwój, znalazłby się w poważnych kłopotach, ale ludzie Jace'ajaką zaofiarowali Asherni.zainicjowali operację, która miała im umożliwić zdobycie bacty mimo tych przeszkód.- Postarajmy się maksymalnie wykorzystać sytuację i miejmy nadzieję, że Conva-Asherni włamali się do komputerów nawigacyjnych trzech frachtowców i zmodyfiko-rion nie jest aż tak bystry, za jakiego uchodzi - powiedział głośno.wali trasę ich przelotu, wprowadzając drobną poprawkę na końcowym odcinku.W tenPlamka czerni rozrosła się i otoczyła myśliwiec, który wyskoczył z nadprzestrzenisposób frachtowce miały odłączyć się od eskorty, umożliwiając atak eskadrze.Popraw-w układzie słonecznym czerwonego karła, okrążanego przez pyłowy dysk [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl matkasanepid.xlx.pl
.Wedge wiedział, że operacja jest ryzykowna, ale gdyby z niej zrezygnował, praca iROZ DZ I AAstarania Ashernów poszłyby na marne.Ryzyko równoważyły korzyści, jakie dawałozdobycie dostaw bacty przewożonych przez frachtowce.Halanit nadal potrzebowałabacty, podobnie jak kilka innych niewielkich osiedli, dla których ceny narzucone przezThyferrę były zgoła zaporowe.Przede wszystkim jednak Coruscant musiała mieć wię-cej bacty w celu uzupełnienia terapii wirusa Krytos lekiem rylca.Wedge nie mógł całkowicie wyeliminować możliwości, że wpadną w pułapkę, ale16gdyby Imperialni faktycznie ją zastawili, oznaczałoby to, że pozbawili eskorty innykonwój.Frachtowce, które zamierzali przejąć, wchodziły w skład niewielkiego konwo-ju eskortowanego przez Deprawatora", gwiezdny niszczyciel klasy Victory II.Choćbył to najmniejszy okręt we flocie Isard, przenosił dwie eskadry myśliwców TIE, rów-Wedge musiał siłą powstrzymywać radosny uśmiech, gdy jego X-wing mknąłnoważąc siły ich grupy, a oprócz tego najeżony był taką ilością uzbrojenia, że mógłbyprzez nadprzestrzeń.Powrót Brora Jace'a zza grobu sprawił mu bardzo przyjemną nie-zamknąć w oblężeniu całą planetę.spodziankę; nie tylko dlatego, że żył, ale i ze względu na cenne informacje na tematSprawę komplikował fakt, że Wedge wiedział znacznie mniej na temat kapitanaThyferry, które posiadał.Zaltin od dawna miał na pieńku z koncernem Xucphra, a Isard Deprawatora", Aita Convariona, niżby sobie tego życzył.Convarion podobno brałnie wprowadziła większej rewolucji w stosowanych procedurach, dzięki czemu infor-udział zarówno W ataku na Derrę Cztery, jak i na Hoth, zanim powierzono mu dowódz-macje wywiadowcze Jace'a pozostały aktualne.two niszczyciela i wysłano z misją tłumienia oporu - usankcjonowaną przez rząd kam-Cieszył się, że Jace wrócił do eskadry.Zraii zmontował dla chłopca z części za-panią zastraszania ludności na zamieszkanych światach Odległych Rubieży.Convarionmiennych nowego X-winga.Thyferranin kazał pomalować go na czerwono z zielonymmiał opinię okrutnego i wyrachowanego, a słynął z szybkich, zaskakujących akcji,pasem - na kolory korporacyjne Zaltina - i w ciągu trzech godzin od jego przybycia nadzięki którym wygrywał bitwy mimo przewagi sił przeciwnika.Taka kombinacja cechstację Yag'Dhul maszyna była gotowa do lotu.Jace był już znakomitym pilotem, gdymogła okazać się bardzo kłopotliwa dla Eskadry.poprzednio służył w eskadrze, a czas spędzony poza nią najwyrazniej nie zaszkodziłJeśli Convarion dowie się o zmianie trajektorii z wyprzedzeniem, pomyślał Wed-jego umiejętnościom.Przy tak niewielkiej liczbie pilotów, pomyślał Wedge,' musimyge, znajdziemy się w poważnych tarapatach.Gdyby po przybyciu do systemu Rishmieć samych asów.zobaczył, że trzy statki zaginęły, znalazłby się w sytuacji szukania pojedynczego atomuZnacznie mniej przyjemną niespodzianką dla Wedge'a była wiadomość o obraże-w mgławicy.W zależności od tego, czy rzeczywiście frachtowce będą skłonne udać sięniach, jakie Corran odniósł na Thyferrze.Byłby na niego wręcz wściekły, gdyby nie to,w miejsce wskazane przez Eskadrę, mieli najwyżej godzinę na wyprowadzenie ich zże Corran złożył mu wyczerpujący raport z tych wypadków, nie próbując umniejszaćsystemu.Jeśli zaś zostaną zdradzeni, będą musieli natychmiast się stamtąd ewaku-swoich błędów.Szczerze opowiedział o wszystkim, co zrobił, co przypomniało Wedg-ować.e'owi incydent na Talasei, gdzie Horn również zaatakował szturmowców.Kiedy CorranWedge spojrzał na główny monitor.wpada w kłopoty, pomyślał, natychmiast próbuje się z nich wydobyć, zwłaszcza gdy na.i mieć nadzieję, że Isard nie zdołała przeciągnąć na swoją stronę żadnego z krą-szali jest życie innych.Miła cecha u przyjaciela.żowników interdykcyjnych, dokończył w myśli.Pokręcił głową i westchnął.Wiedział,Informacje dostarczone przez Jace'a stały się podstawą opracowania nowej misjiże prawdopodobnie zamartwia się zupełnie niepotrzebnie, ale nie mógł wykluczyć ta-dla eskadry.Isard zaczęła wysyłać swoje konwoje pod eskortą, w określone punkty,kiej możliwości i nie przestawało go to gnębić.Wiedział, że czułby się lepiej, gdyby odskąd już towar odbierali klienci.Wedge od razu się zorientował, że gdyby spróbowałpoczątku uczestniczył w planowaniu operacji, ale po prostu nie mógł odrzucić pomocy,zaatakować osłaniany konwój, znalazłby się w poważnych kłopotach, ale ludzie Jace'ajaką zaofiarowali Asherni.zainicjowali operację, która miała im umożliwić zdobycie bacty mimo tych przeszkód.- Postarajmy się maksymalnie wykorzystać sytuację i miejmy nadzieję, że Conva-Asherni włamali się do komputerów nawigacyjnych trzech frachtowców i zmodyfiko-rion nie jest aż tak bystry, za jakiego uchodzi - powiedział głośno.wali trasę ich przelotu, wprowadzając drobną poprawkę na końcowym odcinku.W tenPlamka czerni rozrosła się i otoczyła myśliwiec, który wyskoczył z nadprzestrzenisposób frachtowce miały odłączyć się od eskorty, umożliwiając atak eskadrze.Popraw-w układzie słonecznym czerwonego karła, okrążanego przez pyłowy dysk [ Pobierz całość w formacie PDF ]