[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.sławą otoczoną Katarzynę, małżonkę tego, który jako król nampanował.Nie trudno zrozumieć dlaczego "Lament grzesznika" nie mógł ukazaćsię za życia króla.Schyłkowy okres panowania Henryka Viii naznaczony byłzamętem doktrynalnym oraz walkami o wpływy wśród doradców królewskich. Czynniki religijne i polityczne oraz nienawiści rodowe leżały u podłożatych konfliktów."Lament grzesznika" nacechowany jest także prostotą i szczerością.Katarzyna Parr dokonuje w nim jednak wyraznego wyboru doktrynalnego.Składatu hołd królowi, "memu najłaskawszemu panu i małżonkowi", który niczym"Mojżesz uwolnił nas od niewoli faraona (Rzymu)", a "biskupa Rzymu" wraz z"jego hałastrą" potępia za "tyranię".Antypapieski "Lament grzesznika" -pózniej, za panowania królowej Marii, zakazany przez reakcję katolicką -nawołuje do indywidualnych studiów Pisma Zwiętego.Królowa potępia tu pogląd, że czytanie Biblii prowadzić może do herezji,traktując go jako bluznierstwo przeciw Duchowi Zwiętemu."Czyż nie jestwszak nikczemnością - pisała - w Słowie Bożym upatrywać przyczynę ludzkiejniegodziwości? Dlatego że niektórzy popadają w herezję, uznać Pismo Zwięteza zródło zła?" Skoro jedni popadają w obżarstwo, inni mają odmawiać sobiepożywienia? Nie używać ognia, bo spaliło się domostwo sąsiadów? "O ślepanienawiści! - wołała - Boga winić za grzechy człowieka." Pozbawienibezpośrednich wskazań Pisma: "w nieświadomości naszej i w zamęcie, bez Bogai łaski jego żyć będziemy".Tymczasem, w maju 1543, Rada stwierdziła, że studiowanie Biblii poangielsku nie przynosi pożytku "niższemu stanowi".Ustawa o Poparciu dlaPrawdziwej Religii zabrania, by "kobiety, rzemieślnicy, czeladnicy,żołnierze, chłopi oraz wyrobnicy" czytali w przyszłości Biblię "czy toprywatnie, czy to publicznie".Rok pózniej, w kazaniu wygłoszonym w City ofLondon, stwierdzono, że studia Pisma Zwiętego przywodzą terminatorów donieposłuszeństwa.Tymczasem na dworze - z dala od świata kobiet niższegostanu, chłopów i wyrobników - królowa Katarzyna wraz ze swymi damamistudiowała Pismo i słuchała kazań w duchu Ewangelii.Wprawdzie pózniejszaklauzula, także z 1543 roku, pozwala czytać Biblię szlachetnie urodzonymdamom, lecz nakazuje, by studia odbywały się "bez udziału innych".Przekonamy się wkrótce, czy niewinne działania ujdą królowej bezkarnie.Podkreślała znaczenie wiary indywidualnej, pomijała wagę sakramentów jakozródła łaski, akcentowała zbawienie przez Jezusa Chrystusa.Choć poglądykrólowej bliskie były herezji, nigdy granicy nie przekroczyła: skoroodkupienie "w pełni (płynie) z zasług Męki Pańskiej", to "siła naszej wiaryi uczynków nie usprawiedliwia nas przed Bogiem".Wprawdzie w ostatnich latach panowania Henryka Viii właściwie zaprzestanoprześladowań kacerzy, nigdy jednak nie zniknęła grozba powrotu do represji.Rozprawa z przeciwnikami religijnymi mogła przecież stanowić skutecznąmetodę w walkach politycznych.Wciąż obowiązywała Ustawa Sześciu Artykułów.W "Lamencie grzesznika" królowa Katarzyna mówi o "Dzieciach światła" -"czystych i świętych" - które powinny podjąć samodzielne studia PismaZwiętego.zatem zamężne kobiety, należące do tej szczególnej, świętejkategorii, "niechaj, jak naucza Zwięty Paweł, mężom swym będą posłuszne, wparafii zachowają pokorę, a w domu przyjmują nauki małżonków".Samakrólowa, której mąż był "pobożny i uczony", w pełni dochowywała wiernościgłoszonym przez siebie zasadom.Anonimowe przekłady na angielski Savonaroli i Erazma przypisuje sięczasem królowej, choć najprawdopodobniej nie są one jej autorstwa.Istniejąnatomiast przekonujące dowody, że Katarzyna Parr przełożyła z łaciny naangielski Psalms or Prayers taken out of Holy Scripture - "Psalmy lubmodlitwy z Pisma Zwiętego wybrane", chociaż nie jest powszechnie znana jakoautorka tego tłumaczenia."Księgi psalmów, przepysznie w skórę złoconąoprawione", wydane z polecenia królowej przez Thomasa Bertheleta w maju1544 roku, stanowią najprawdopodobniej egzemplarz autorski tej pracy, którąpózniej często drukowano wraz z jej "Modlitwami i rozmyślaniami".Napodstawie wypłaty z wiosny 1544 roku za "modlitewnik Jej Wysokości połacinie i angielsku z Listami Apostolskimi i Ewangelią", można sądzić, że królowa podejmowała także inne próby translatorskie.Patronat królowej Katarzyny można porównać z działalnością Anny Boleyn.Jeśli Katarzyna Parr osobiście nie przełożyła komentarzy Erazma do PismaZwiętego, niewątpliwie patronowała temu przekładowi [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • matkasanepid.xlx.pl